Problemy ze storczykami
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 6 lip 2014, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kłopoty ze storczykiem
Hmm, rzeczywiście pan w filmiku przestrzega przed zasypaniem korzeni cynamonem, jednak jest to dosyc powszechna metoda i nie slyszalam żeby ktoś na forum uskarżał sie na zahamowanie wzrostu rosliny. Jednak jest już po fakcie więc zobaczymy co się będzie działo:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2034
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Kłopoty ze storczykiem
No tak powiedział, że może (tzn nie musi) zahamować wzrost korzeni. To tylko ciekawostka. Wiadomo cały czas się uczymy. Mam 5 różnych książek na temat uprawy storczyków. I tam też są rozbieżne informacje np dot. przycinania pędu kwiatowego u phalaenopsisów. Jedni piszą, że można przyciąć nad 3cim oczkiem, drudzy, że trzeba a jeszcze inni piszą, że absolutnie nie wolno ruszać pędu kwiatowego, bo albo sam jeszcze raz zakwitnie na starym pędzie albo pęd po prostu uschnie.
Kolejnym na to dowodem może być też fakt, że np u phal. liodoro absolutnie nie powinno się ucinać czy przycinać pędu kwiatowego gdyż on się sam przedłuża i storczyk powtórnie kwitnie.
Kolejnym na to dowodem może być też fakt, że np u phal. liodoro absolutnie nie powinno się ucinać czy przycinać pędu kwiatowego gdyż on się sam przedłuża i storczyk powtórnie kwitnie.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 20 lip 2014, o 22:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Ratunek dla storczyka - pomóżcie proszę
Witam,
od kilku miesięcy jestem posiadaczką storczyka. Wszystko było w jak najlepszym porządku, pojawiło się nawet kilka nowych pączków z których rozwinęły się kwiaty. Jednak od dwóch tygodni zaczęły dziać się z nim niepokojące rzeczy. Najpierw opadły wszystkie kwiaty, poza tymi które rozwinęły się z nowych pączków. Jeden z pędów usechł całkowicie, a korzenie zaczęły mieć dziwne pęknięcia.
Szukałam podobnych wątków jednak nie potrafię do końca zdiagnozować co dolega mojej roślinie. Proszę więc o radę doświadczonych hodowców co zrobić ze storczykiem, obciąć uschnięty pęd? Czy to normalne, że tak nagle opadły wszystkie kwiaty? Czy da się go jeszcze uratować?

od kilku miesięcy jestem posiadaczką storczyka. Wszystko było w jak najlepszym porządku, pojawiło się nawet kilka nowych pączków z których rozwinęły się kwiaty. Jednak od dwóch tygodni zaczęły dziać się z nim niepokojące rzeczy. Najpierw opadły wszystkie kwiaty, poza tymi które rozwinęły się z nowych pączków. Jeden z pędów usechł całkowicie, a korzenie zaczęły mieć dziwne pęknięcia.
Szukałam podobnych wątków jednak nie potrafię do końca zdiagnozować co dolega mojej roślinie. Proszę więc o radę doświadczonych hodowców co zrobić ze storczykiem, obciąć uschnięty pęd? Czy to normalne, że tak nagle opadły wszystkie kwiaty? Czy da się go jeszcze uratować?



Re: Ratunek dla storczyka - pomóżcie proszę
Przesuszyłaś, dlatego kwiaty odpadły
Wypuści nowe. Zrób mu porządną kąpiel 


Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 20 lip 2014, o 22:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ratunek dla storczyka - pomóżcie proszę
Dziękuję za odpowiedź
A co zrobić z uschniętym pędem? Zostawić czy obciąć?

- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ratunek dla storczyka - pomóżcie proszę
Ten uschnięty-brązowy tak, ten zielony ja bym jeszcze zostawiła, może mieć jeszcze odbicia i kwiatki 

Re: Ratunek dla storczyka - pomóżcie proszę
Częściej storczyka podlewaj , ja podlewam co tydzień przez zanurzenie w wodzie pół godziny. Ale jak często podlewać zalezy od temperatury w mieszkaniu. Teraz jak jest bardzo ciepło to można częściej. I nie trzymaj storczyka na palącym słońcu.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 20 lip 2014, o 22:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ratunek dla storczyka - pomóżcie proszę
Powiedzcie mi proszę czy powinnam obciąć oba pędy mojemu storczykowi czy tylko ten uschnięty? Jeśli tak to na jaka długość od doniczki?
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ratunek dla storczyka - pomóżcie proszę
Suchy tylko
możesz jednak parę dni zaczekać i wtedy uciąć przy samej roślinie, oczywiście zostaw z 2-3 cm byś czasami i trzonu nie chlasnęła:)

Re: Kłopoty ze storczykiem
Witam!
Mój storczyk właśnie kwitnie na dwóch pędach. Ostatni kwiat jeszcze się nie rozbił, a 3 ostatnie (pierwsze, które się rozbiły) już więdną. Czemu tak jest? Kiedyś miał zawsze po 1 pędzie kwiatowym i trzymał kwiaty kilka-, kilkanaście tygodni, a ten jest jakiś marny i zrzuca max. 3 tygodnie po rozbiciu...
Czy to na 100% jakaś choroba (problemy, cokolwiek), czy roślina po prostu może mieć taki kaprys, że nie będzie się męczyć z 2 pędami długo?

Mój storczyk właśnie kwitnie na dwóch pędach. Ostatni kwiat jeszcze się nie rozbił, a 3 ostatnie (pierwsze, które się rozbiły) już więdną. Czemu tak jest? Kiedyś miał zawsze po 1 pędzie kwiatowym i trzymał kwiaty kilka-, kilkanaście tygodni, a ten jest jakiś marny i zrzuca max. 3 tygodnie po rozbiciu...
Czy to na 100% jakaś choroba (problemy, cokolwiek), czy roślina po prostu może mieć taki kaprys, że nie będzie się męczyć z 2 pędami długo?
Pozdrawiam, Gosia:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2034
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Kłopoty ze storczykiem
Jeżeli pąki kwiatowe (nierozwinięte) nie opadają, nie ma żadnych plam na liściach czy kwiatach, nie ma szkodników, w podłożu nie ma grzybków i pleśni, podłoże nie śmierdzi stęchlizną, przesycha normalnie to nic się nie dzieje. Jak widać pogodę mamy piękną 30 stopni... kwiaty kwitną ale i szybciej przekwitają jak mają cieplej. Jeżeli storczyk Ci kwitnie to odstaw go trochę dalej od źródła ciepła i powinien dłużej cieszyć oko. Jak to pisałam w innym wątku jeśli kwiat jest postawiony w bardzo jasnym pokoju to może stać nawet 1m od szyby.
Pozdrawiam Serdecznie
Dla pewności opisz bliżej problem i wstaw zdjęcia i odpowiedz sobie na wszystkie pytania które są powyżej.
Pozdrawiam Serdecznie

Re: Kłopoty ze storczykiem
To mi wystarczy. Korzenie muszę sprawdzić, to fakt, ale raczej po kwitnieniu. Jeśli dalej coś będzie nie w porządku to dam znać 
Dzięki

Dzięki

Pozdrawiam, Gosia:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2034
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Kłopoty ze storczykiem
Gosia nie ma za co. Zastanów się jeszcze jak podlewasz, może być albo za mało podlewany albo za dużo 

Re: Kłopoty ze storczykiem
Raz na tydzień ok. pół godziny moczę w wodzie. Zaczęłam robić tak, kiedyś patrzyłam na korzenie, to liście mi trochę oklapły, bo miał za sucho. Teraz podlewam raz na tydzień i jest ok 

Pozdrawiam, Gosia:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2034
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Kłopoty ze storczykiem
Gosia to masz fart
, bo z tym podlewaniem to tak naprawdę jest dużo zależności:
-od temp w mieszkaniu
-od wilgotności w mieszkaniu
-od wystawy na której są storczyki
-od wielkości doniczki (im mniejsza tym częściej, im większa tym rzadziej podlewamy)
-od rodzaju storczyka
-od podłoża (sphagnum, kora, keramzyt)
-od doniczki w jakiej się znajduje roslina (jeśli ceramiczna do częściej, bo ceramika "wciąga" wodę)
Także jest bardzo wiele różnych czynników o których na pewno wiesz. Cieszy mnie to, że chociaż Tobie udaje się podlewać "standardowo 1 raz na tydzień"
U mnie to jest różnie
i tak naprawdę obserwuje liście i korzenie, bo nasze falki są trochę jak kaktusy magazynują wodę w liściach
Czasami już dostaje świra
, że tak mało przy nich pracy mam 

-od temp w mieszkaniu
-od wilgotności w mieszkaniu
-od wystawy na której są storczyki
-od wielkości doniczki (im mniejsza tym częściej, im większa tym rzadziej podlewamy)
-od rodzaju storczyka
-od podłoża (sphagnum, kora, keramzyt)
-od doniczki w jakiej się znajduje roslina (jeśli ceramiczna do częściej, bo ceramika "wciąga" wodę)
Także jest bardzo wiele różnych czynników o których na pewno wiesz. Cieszy mnie to, że chociaż Tobie udaje się podlewać "standardowo 1 raz na tydzień"
U mnie to jest różnie


Czasami już dostaje świra

