Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

To prawda, że budleja przyciąga motyle, ale znacznie więcej ich siada na nachyłku. No i nachyłek kwitnie wcześniej niż budleja.
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu to wysiewałaś dalie miniaturowe? ja tam lubię siać nowe roślinki na drugi rok już mam listę w głowie jakie mam nasionka kupić.
Piękny mieczyk.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Mam i ja tego jaśniutkiego liliowca i zachwycił mnie wielkością kwiatów ;:108 Motyli chyba nie odżałuję, ale ostatnio dowiedziałam się, że fakt "posiadania" chociażby kilku szt jest wyczynem w środku miasta..cóż..może za rok pocztą pantoflową zwiedzą się inne motyle i przylecą do kwiatowej enklawy ;:306
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aneczko widziałam Twoje jeżówki i mam przeczucie,że jak je gdzieś spotkam to dopadnie mnie szał zakupowy ;:306 Przymierzałam się do zakupu chociaż kilku odmian na All... ale nie wiem jak to by było ze zgodnością,żeby nie okazało się,że wszystkie będą takie same ;:223
dorcia7 rozumiem Cię doskonale,mi też przydarzyło się to samo a na dodatek ucierpiały też dwie lilie :roll:
Dorfi i mnie ten mieczyk zaskoczył bo rośnie tak odwrócony,że nawet nie było widać,że ma pąki a tu taka niespodzianka :heja
Moniko oczywiście byłam już podziwiać nowe nabytki w Twoim wątku i gratuluję udanych zakupów.I ja chyba pokuszę się o dokupienie chociaż dwóch kolorów budlei bo podoba mi się taka kolorowa kompozycja.jako ciekawostkę dodam,że widziałam podobny pomysł z posadzonymi razem lilakami o odmiennych kolorach i także fajnie się to prezentowało ;:108
Bogusiu witaj ;:7 Cieszę się,że znalazłaś czas na wizytę w moim skromnym ogrodzie ;:168 Dziękuję za miłe słowa bo komplementy od osoby z tak pięknym ogrodem są dla mnie niesamowitą motywacją.Pozdrawiam :D
wsiania Aniu a ja muszę przyznać,że mi właśnie nigdy się hamak nie marzył.Owszem podobały mi się hamaki ale myślałam,że to taki zbytek w ogrodzie.To mąż postanowił zrobić mi niespodziankę i skonstruował stojak do hamaka i jestem mu bardzo wdzięczna bo naprawdę się sprawdza a w tak piękną pogodę jak dziś ustawiają się do niego kolejki.W tym roku dokupiliśmy krzesło brazylijskie i też fajnie się na nim buja,chociaż większe wzięcie ma wśród dzieciaków ;:108
szostani mam kilka sadzonek dalii miniaturowych kupionych na ryneczku i one już ładnie kwitną ale pokusiłam się też o wysianie nasion i te też już są spore.Wprawdzie do kwitnienia jeszcze trochę im brakuje ale za to będę miała niespodziankę kolorystyczną.
Sabinko ta Twoja kwiatowa enklawa jest całkiem spora i zachwycająca.Sama z chęcią bym do niej przyleciała ;:215 Ja na brak owadów nie narzekam,sąsiad ma ule więc i pszczół u mnie dostatek,ale w mieście pewnie jest z tym gorzej.Niestety ostatnio jest tendencja likwidowania wszelkich skrawków zieleni w miastach,mam nadzieję,że u Ciebie nie jest z tym aż tak źle ;:168

szostani moje dalie z nasion są obecnie na takim etapie:
Obrazek
Muszę zainwestować w nowe jeżówki,bo te które mam jakoś motyli nie przyciągają:
Obrazek
Za to rudbekie i owszem:
Obrazek
No i oczywiście floksy:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I nie tylko:
Obrazek
Dla odmiany kilka różyczek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Trytoma jednak postanowiła zakwitnąć,przyznam,że już na nią nie liczyłam w tym roku:
Obrazek
I jeszcze trochę kolorków:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Szykuje się obfity zbiór śliwek węgierek,wszystkie trzy drzewa są wprost oblepione owocami:
Obrazek
Najlepsze na koniec-już niedługo będziemy zajadali się pomidorami malinowymi:
Obrazek
Awatar użytkownika
patusia336
1000p
1000p
Posty: 2520
Od: 31 sty 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Ulalal, jakie pomidorki ;:215
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Piszesz, że wysiewanie roślinek ci nie idzie, nie ściemniaj mi tu te dalie z nasionek piękne ;:oj
Ja nie wiem , że mi się jeżówki nie podobały jak oglądałam ich zdjęcia na fo to sobie myslałam czym ci ludzie się zachwycają ;:306 a teraz uważam, że są piękne. Niestety nie mam ani jednej, ale to nadrobię w przyszłym roku. Zresztą tak samo było z żurawkami też mi się nie podobały a teraz to jedne z moich ulubionych roślinek i mam już ich 27
Biała róża najpiękniejsza ze wszystkich w ogóle bardzo lubię białe kwiaty natomiast mojemu tacie białe w ogóle się nie podobają on lubi takie oczoje.... :D
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu jak zwykle czarujesz nas tu samymi pięknościami. Do tych jeżówek motyle zdecydowanie powinny ciągnąć. Może akurat tego nie zauważasz? Piękne mas zte floksy i lwia paszcza w różowym kolorze?! ;:oj Cudo.
Uwielbiam powidła śliwkowe.
Awatar użytkownika
chalaputkowo
1000p
1000p
Posty: 1810
Od: 16 cze 2014, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu !
Jak ja lubię węgierki , w każdej postaci , to chyba najlepsze śliwki , więc trzymam kciuki za udane zbiory ;:215 część pewnie pójdzie na przetwory więc dla mnie poproszę :oops: jeden słoiczek powideł ;:40 do herbatki ;:167
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu, patrzę na tego twojego różanego żółcielka i faktycznie bardzo podobna do Arthur Bell. Może toż ci ona :lol: :lol: A pachnie? bo moja tak lekko owocowo ;:108
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17373
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

:wit
Spokojnie,niech tylko bardziej się rozkwitną jeżówki a zobaczysz ile będzie na nich pszczółek i motyli.One te koszyczkowe bardzo lubią. ;:108
Piękne lilie i floksy masz ciekawe kolorki ;:333
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Zapomniałam napisać, ze tych węgierek strasznie ci zazdroszczę :roll: na naszych śliwkach praktycznie wszystkie kwiaty zniszczył mróz i w rezultacie owoców tyle co kot napłakał. Dla mnie jest wręcz straszny widok bo jest owocowym maniakiem.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Kochane wczoraj tak się rozpisałam odpowiadając na wasze posty i wszystko gdzieś mi wcięło.Chyba jednak pozostanę przy stacjonarnym komputerze bo laptop coś mi nie służy ;:14
patusia336 a ja widziałam Twoje pomidorki i masz się czym dziewczyno pochwalić ;:138
szostani śliczny nowy avatarek ;:196 Biała róża to Chopin,jeden z moich pierwszych odmianowych nabytków..Na żywo jest jeszcze ładniejszy ;:108 I ja byłam kiedyś sceptyczna wobec różnych roślin i zachodziłam w głowę jak się mogą komuś podobać.Teraz popadłam w totalny ogrodowy szał i fascynują mnie kolejne piękności.Węgierek mamy trzy drzewa i zawsze mają sporo owoców.Szkoda,że nie mieszkasz bliżej bo z chęcią bym się podzieliła.Co roku "uszczęśliwiam" całą rodzinę śliwkami i jeszcze nam zostaje ;:108
Aneczko zawsze smażę kilka garów powideł a od jakiegoś czasu urozmaicam ich część dodając pod koniec kakao.Moje dziewczyny uwielbiają takie kakaowe powidła do naleśników.U mnie chyba jeżówki mają zbyt silną konkurencję ale postaram się dokupić kilka nowych odmian to może motylom się spodobają :D
Moniko coś czuję,że zamiast tradycyjnej wymiany roślinek będę dorzucała każdemu do paczki po słoiku powideł ;:306 W sumie to może nie taki zły pomysł :wink:
Sabinko moja różyczka ma delikatny zapach,wiem bo specjalnie byłam się przed chwilą upewnić.Nawet jeśli to nie ta sama odmiana co u Ciebie to nie szkodzi,ważne,że ładnie rośnie i obficie kwitnie ;:108
anabuko1 Aniu ja też słyszałam,że motyle wolą te koszyczkowe jeżówki bardziej od pełnych.No cóż,pożyjemy-zobaczymy :wink: Pozdrawiam ;:7

A tak się przedstawia u mnie wakacyjne lenistwo w ogrodzie:
Obrazek
Obrazek
Zauważyłam,że u mnie na miano motylego drzewa zasługuje stara grusza bo także przyciąga sporo tych owadów:
Obrazek
I takie tam ogródkowe:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu ja tam za słoiczek powideł w paczce z zieleniną na pewno bym się nie pogniewała.
Piękne masz te córy. Białe floksy też.
Zauroczyła mnie kompozycja odętki z rudbekią.
Dziś wjadę z mężem do Biedry, niech obejrzy to wiszące siedzisko-hamak i może uda nam się je gdzieś zamontować. I mam też chrapkę na parasol, średnica 2,5 metra a przeceniony na 35 zł. :-D
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Własne powidła wymagają trochę pracy ale kiedyś skusiłam się na kupne i była to strata pieniędzy,podobnie zresztą jak z dżemami-owoców tam ze świecą szukać :roll: Ja też mam to hamakowe siedzisko z Biedronki a jako,że kupiliśmy je na spontana to potem trzeba było kombinować gdzie je zawiesić.Na szczęście znalazła się odpowiednia gałąź na orzechu i jak na razie wisi tam.Dzieciakom bardzo odpowiada i jest fajną alternatywą dla tradycyjnego hamaka ;:108
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Też mam orzech! Może właśnie tam? Dzięki za podpowiedź!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”