Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Zablokowany
Awatar użytkownika
marta_lara
500p
500p
Posty: 679
Od: 12 mar 2012, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

No Hojek to u Ciebie jeszcze nie było, najwyższa pora ;:306
Wg mnie:
wszystkie 4 (od ciotek i koleżanek) to carnosa
nr 4 - polyneura broget
nr 5 - nie wiem, nie wypowiem się
nr 6 - compacta

Ładny pocżątek kolekcji, u mnie też się tak zaczynało, coś dostałam od dziewczynek z forum, coś u znajomych się wypatrzyło a teraz.... mam ich... dużo... za dużo ;:219
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Żanetko!
Ja sądzę tak ja Marta, czyli obie (nr 1 i 2) to H. carnosa. Nr 4 i 6 też się zgadza, natomiast ta z podłużnymi liśćmi to może być H. sheperdii, choć dość szerokie są, albo...no właśnie zapomniałam nazwy. Ja nie znam sie na długolistnych w ogóle. Jak sobie przypomnę, to napiszę.
O już wiem. Może H. kentiana, albo H. longifolia, albo stoneana? Albo H. 'Minibelle'?
O takich wąskolistnych słyszałam, niewiele z nich widziałam na żywo. :D
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

No proszę, proszę, ile to osób cierpi na hojozę Obrazek To zaraźliwe jakieś jest, czy co...? A jeśli zaraźliwe, to powiedzcie - to samo tak przychodzi, czy można się przed tym jakoś bronić, zaszczepić, czy coś? Przecież to zdaje się nieuleczalne jest, to trzeba tępić, szczepionki wynaleźć! Obrazek
onectica pisze: No cóż - diagnoza brzmi: hojoza i to już nie susp
Wcale, że nie! To wcale nieprawda! Dzisiaj w ogrodniczym szukałam doniczek wcale nie dla hojek, a skądże! Obrazek
ania1101 pisze:Przepiękne rośiny a Pachypodium succulentum 'Cristata' wspaniała!!
Aniu - bardzo dziękuję za wizytę w moim wątku i pochwały dla mojej Królowej. Odpoczywa po kwitnieniu i ma się dobrze.
Gaga1960 pisze:I tym oto sposobem utworzył się piękny zagonik hojek :tan ...............taaak,to już hojoza

Jak mawia mój Synek: a wcale że bo nie Obrazek Za miłe słowa o zagoniku - dziękuję! Ale diagnozy nie przyjmuję i już Obrazek
Gaga1960 pisze:ten świat dziwadełek w namiastce na twoim balkonie jest niezwykły.

Grażynko - tu najzupełniej poważnie i bez głupkowatych emotków, szczerze dziękuję. Bo ja lubię bardzo ten zakątek i cieszę się, że i Wam się podoba, nawet jeśli jest pełen dziwadełek. Również i Tobie, Agnieszko - a hojek się nie da podciągnąć pod "inne", bo zarezerwowane to jest już dla...innych ;:306
hen_s pisze:Kilka dni nieobecności a tu tyle stron tekstu, fotek, wiadomości do ogarnięcia... No pięknie!
No i widzisz, co się narobiło? Już Ty lepiej następnym razem nigdzie nie wyjeżdżaj ;:302
hen_s pisze:U Ciebie jak zawsze nie tylko ładnie ale też ciekawie. To wątek gdzie wiele można się dowiedzieć o roślinach nieco mniej często spotykanych. Tak trzymaj!
Zawsze szarmancki, zawsze miły, zawsze z dobrym słowem - cieszę się, Henryku, że już jesteś ;:138
hen_s pisze:Natomiast o hojach to chyba jeszcze nie było... I bardzo jestem zadowolony, ze już jest, bo temat to dla mnie bardzo interesujący - sam je od lat hoduję i staram się z różnym skutkiem doprowadzić do kwitnienia

Jedyny plus tego zamieszania to fakt, że mam w Twojej osobie taki autorytet, że zawsze - jakby co - mogę liczyć na Twoją pomoc. Tak jak i przy identyfikacji, za co serdecznie i cieplutko dziękuję ;:180
Malachitek pisze:Noo ładnie, całkiem sporo tych hojowych "przypadków" było i kolekcja zaczyna się robić taka... rozwojowa
No pewnie! Tyle, że kierunek niezgodny z obowiązującym prawem drogowym :shock:
Malachitek pisze:Jak na moje, to te wszystkie hoje z początkowych zdjęć to standardowa H. carnosa - ona ma nieco różne liście w zależności od miejsca, podlewania itp., stąd też mogą być różnice w liściach - moja szczepka po ukorzenieniu najpierw wypuszczała liście podłużne, później małe i powyginane, a teraz płaskie i dużo większe. A przesadzać ich nie musisz, hoje lubią małe doniczki
Muszę. Nie może jeden rodzaj być w różnych doniczkach ;:306 Ale wracając: czyli te pierwsze, mimo, że liście są takie inne, to później się "wyrównają"? Znaczy: śmiało do jednego wora - znaczy: michy? I dziękuje oczywiście za bezcenne rady - jak już są, to niech mają co im trzeba, nawet nazwówek nie będę żałować.
Malachitek pisze:Ciekawe, co będzie dalej :D
Na pewno nie hoje :;230
marta_lara pisze:No Hojek to u Ciebie jeszcze nie było, najwyższa pora
I następna, co chce dostać parę klapsów ;:306
marta_lara pisze:Wg mnie:
wszystkie 4 (od ciotek i koleżanek) to carnosa
nr 4 - polyneura broget
nr 5 - nie wiem, nie wypowiem się
nr 6 - compacta
Dzięki! potwierdziłaś to, co Henryk, On nazwał tę piątkę, także wygląda na to, że mam komplet. Duuuże buziaki ;:196
marta_lara pisze:Ładny pocżątek kolekcji, u mnie też się tak zaczynało, coś dostałam od dziewczynek z forum, coś u znajomych się wypatrzyło a teraz.... mam ich... dużo... za dużo
No to jeszcze ja Ci dołożę swoje, jak się rozrosną ;:306
raflezja pisze:Żanetko!
Ja sądzę tak ja Marta, czyli obie (nr 1 i 2) to H. carnosa. Nr 4 i 6 też się zgadza, natomiast ta z podłużnymi liśćmi to może być H. sheperdii, choć dość szerokie są, albo...no właśnie zapomniałam nazwy. Ja nie znam sie na długolistnych w ogóle. Może H. kentiana, albo H. longifolia, albo stoneana? Albo H. 'Minibelle'?
Iwonko - również bardzo dziękuję! Jak się z nimi uporam w sensie ukorzeniania, to z pewnością poszperam w nazwach choćby dla ciekawości. Jeśli kiedyś doczekam się kwiatów, będzie wiele spraw "dopiętych".
raflezja pisze:O takich wąskolistnych słyszałam, niewiele z nich widziałam na żywo. :D
Ale to znaczy, że co...? Że rzadkie są jakieś czy mało dostępne? Czy jakiś rarytasik się tu trafił? Co by nie mówić, bardzo fajne te trzy ostatnie zwłaszcza są.
Serdecznie Wam dziękuję - teraz bez żartów i poważnie, jesteście nieocenieni!

A nagrodę dla Was i dla mnie oczywiście również - wreszcie zakwitł długo oczekiwany meksykańczyk - Graptopetalum bellum :heja

Obrazek

Obrazek

Jedno z lampą błyskową, inne bez. Jutro pokombinuję z dodatkowym oświetleniem, może będzie lepsze (jeśli w ogóle) słoneczko. A potwierdziło się, że ta roślina potrzebuje jednak więcej cienia niż pozostałe z rodzinki. Co tam - ważne, że i u mnie kwitnie ;:138
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20319
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Raczej chodzi o to, że różne typy liści u hoji lubimy i hodujemy. :wink:
Ja tez tych z podłużnymi liśćmi... jakby mniej...
Mam tylko stoneanę, wayetti (kentiana) i sp. Mini Bell i nie poszukuję innych. Moje ulubienice to te o dużych, mocno żyłowanych liściach - te dla mnie piękne... Ale tak naprawdę to one wszystkie piękne tylko każda inaczej. Ot, tak jak poszczególne rodzaje kaktusów czy sukulentów. :)
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Henryku - z pewnością jest tak, jak mówisz. O tych, które ja polubię, mam nadzieję się z czasem przekonać. Każda roślinka jest ważna, a jeszcze jeśli nowa - to tym bardziej ciekawi. Mam nadzieję być sobie z nimi długo i szczęśliwie, bo jak są, to znaczy - że być miały :D
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
marta_lara
500p
500p
Posty: 679
Od: 12 mar 2012, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

A ja tam wole te o malutkich listkach - ze względu na miejsce. Np mathilde, eskimo, krohniana, langkawi island, royal flush, snow caps, panchoi, rotundiflora, walliniana, curtisii... Ale mam też kilka większych, caudatę - bo śliczna jest ;:167 i gadzinkę gunung gading i kilka innych... Tak, wiem... chora jestem :;230
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

No to zarażasz! Rozsiewasz zarazę! I nigdy się nie pochwaliłaś, albo ze mnie ślepa komenda ;:oj
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
marta_lara
500p
500p
Posty: 679
Od: 12 mar 2012, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Ja zarażam?! To dobrze, niech się inni też męczą ;:306
Jak zasłużą kiedyś moje maleństwa to im zrobię sesję :wink:
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20319
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Te o malutkich liściach typu H. lacunosa też lubię i mam ich kilka różnych. Tu piszemy raczej o tych małych z wąskimi długimi liśćmi i o tych piszę może mniej pochlebnie. :wink:
Ale H. curtisii to już dla mnie przesada. Jest taka malutka... ;:131
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1176
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

O, ja też mniej te z podłużnymi liśćmi lubię... ale najbardziej urocze są mikro-listki, jak H. chinghungensis albo wee bella :D chociaż za mną ostatnio chodzą takie okrąglutkie, jak H. serpens... ale te z wybarwionymi nerwami też są świetne, tylko części z nich jak dla mnie za rzadko liście na pędzie rosną ;:131
Noo ale wracając do Meksyku - uroczy kwiatek Graptopetalum bellum i widać, że zaraz będą kolejne ;:333
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Ja nie hojowa i z innej beczki :D
Co byś na to powiedział? ;:oj
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20319
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Powiedział bym, że wolę coś bardziej klasycznego lub... hoje. :D
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Ja też nie hojowa, Małgosiu i pod wrażeniem zdjęcia ;:oj Cudo!
Henryku - toż to miłe urozmaicenie takie... kartofle :D Tu na wykopki można śmiało!
Dorotko, Henryku, Marta - wielkie dzięki za wizyty, wszystkim za pomoc w identyfikacji hojek i porady. Będę Was męczyć, jakby co.
Dziś chciałabym Wam przedstawić kolejną część moich nowości, jeszcze nie pokazywanych. To nic wielkiego, "błyskotki" - ale ja je bardzo lubię. To po prostu Aeonium. Trafiły do mnie następujące:

Aeonium glutinosum
Obrazek

Aeonium haworthii
Obrazek

Aeonium smithii
Obrazek

i dodatek do zbiorku "starców" Senecio citriformis
Obrazek

Nie mam zwyczaju informować o "planach", wolę dopiero powiedzieć, gdy są zrealizowane, ale niedługo uruchomię watek sprzedażowy, w którym znaczna część moich roślin zostanie zaproponowana do zmiany swojego domku. Z pewnością nie będą to jakieś wielkie okazy, ale będą i moje sansewierie, trochę opuncji, i trochę wszystkiego, co mam na zbyciu. Ot, taka gruntowna "pierestrojka". Czasem trzeba :wink:

To tyle na razie - muszę wracać do pracy, a bardzo mi się nie chce... Niemniej wszystkim życzę oczywiście słonecznego dnia i jak najwięcej otwartych kwiatów :D
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20319
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Jeśli tamto kartofelki to te chyba sałatą nazwać można... :lol:

Aeonium ładne, chociaż wszystko najlepsze jeszcze przed nimi. W każdym razie to rośliny z tych jak to je nazywam 'ładne i ciekawe' - chętnie więc będę obserwował ich dalszy rozwój. :D

Oczywiście życzę powodzenia w ich dalszej uprawie. :)
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
KwiAnna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 16 gru 2010, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz. 3

Post »

Graptopetalum bellum cudowne ;:138 Ja go szukam i szukam i dostać nigdzie nie mogę ;:145
piasek pustyni pisze: Aeonium smithii
Obrazek
;:204

No to się wydało kto mi je sprzątnął sprzed nosa ;:302
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”