Ja u siebie nie widziałam w biedronach budlei szkoda bo bym sobie kupiła, ja swoje wysiałam z nasion na razie jeszcze małe zobaczymy czy uda się ta moja hodowla
Może wszystkie motyle poleciały do Ani i dlatego u ciebie nie ma
Za chwilę jedziemy do Poznania więc wpadłam tu na sekundę i wybaczcie,że odpowiem Wam zbiorowo Sama byłam sceptyczna co do budlei ale muszę przyznać,że naprawdę przyciąga sporo motyli i mam nadzieję,że i do was przylecą Ja też mam jedną sadzonkę z Biedronki ale jeszcze nie kwitnie.Wczoraj cały dzień spędziliśmy w ogrodzie.Udało nam się nadgonić trochę prac,M wreszcie wziął się za koszenie trawy a ja podjęłam się nierównej walki z chwastami
Ostatnio to nasze ulubione miejsca:
Zdjęcie kiepskiej jakości ale nie mogłam się powstrzymać:
Tradycyjnie trochę roślinek:
Dziewczyny nie ma sprawy,winogrono w tym roku obrodziło więc starczy dla wszystkich
Dziś niespodziankę sprawił mi liliowiec którego sadzonkę dostałam nie dalej jak miesiąc temu a on już kwitnie:
Moja budleja ma jeszcze dość mało kwiatów ale dziś doliczyłam się na niej 18 sztuk motyli jednocześnie.Szkoda,że akurat nie miałam przy sobie aparatu ale mam nadzieję,że jeszcze trafi mi się taka okazja
Canny po ostatnich opadach dosłownie rosną w oczach i już szykują się do kwitnienia:
szostani ja jakoś nigdy nie miałam ręki do nasion więc raczej kupuję sadzonki.Oczywiście troszkę kwiatów wysiałam ale nie w takich ilościach jak niektórzy Forumowicze.Najbardziej ciekawi mnie co wyrośnie z dalii miniaturowych bo dopiero zawiązują pąki Dorfi pewnie już się powtarzam ale floksy uwielbiam bo wraz z ich kwiatami pojawiają się w ogrodzie całe tabuny motyli i innych owadów.Oczywiście zamierzam powiększyć kolekcję co kolejne odmiany.Szkoda,że Twoje nasionka nie wzeszły,chyba jednak lepiej mnożyć je z sadzonek.Kolory moich są dość pospolite ale jeśli chcesz to chętnie się podzielę Aneczko jak to mówią: "Nie od razu hamak zbudowano" Doczekasz się i Ty swojego i liczę na fotkę w odpowiednio leżącej pozycji
Powoli i nieśmiało rozkwitają pierwsze mieczyki:
No i oczywiście nie może zabraknąć motylowego akcentu:
Piękny ten mieczyk. I u mnie już jeden rozkwitł.
Na hamak nie naciskam, bo jednak wolę wyremontować wnętrze altanki a jak wiadomo szóstki w totka jeszcze nie wygrałam.
Floksa mam porządną kępę ale tylko jedna odmiana. Rośnie z jeżówkami, liatrami i budlejami i u mnie motyle zdecydowanie preferują jeżówki.
Witaj Aniu
Dzisiaj kupiłam białą budleję i idąc Twoim przykładem dosadziłam ją do ciemnofioletowej , myślę że nie w tym roku , ale kto wie może w przyszłym będę miała kompozycję dwukolorową . Bardzo Ci dziękuję za podpowiedź
Aniu! śliczne kwitnienia, Lilie i liliowce urzekają, róże powalają na kolana a wszystko inne zachwyca. Budleje z motylami - cudowne!Pozdrawiam serdecznie!
Hamak... marzy mi się taki podwieszony między naszymi jabłoniami na polu. Tzn. marzył, bo teraz byłby dokładnie na trajektorii lotu pszczół No i te róże masz cudne, nie mogę się napatrzeć! Ta pomarańczowa taka super energetyczna, za to biało-różowa romantyczna
Ja też posadziłam budleję dla motyli, ale obok rosną czosnki główkowate i to one są oblepione wręcz owadami wszelakimi. Chociaż czy to ważne, na co siadają? Grunt, że mają z czego nektar zbierać, a my czym cieszyć oczy