Ogródkowy bloog

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
elakuznicom
500p
500p
Posty: 663
Od: 13 cze 2012, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Aneczko byłam dzisiaj na kilka godzin na działce, kilka nowych mi zakwitło i kilka które już obcykałam , taka duchota u nas nie do wytrzymania , że musiałam jechać żeby podlać te bidulki . Aniu na pewno masz dobre serce , kiciusie kochane , ale rozumiem nakłady finansowe - mam propozycję może Wszyscy odwiedzający Twój ogród zrobimy
zrzutkę na jedzonko po ile kto może, byłoby Ci trochę lżej nie musi to być jakaś określona kwota ile kto może ?
miałabyś w skarboneczce a i tak dużo czasu im poświęcasz ;:167 ;:167 jesteś kochana, zakładamy Fundację ??????????

czekam na odzew - jestem 1 i podaj na dole nr konta i jakiś tytuł : Ściepa na Kota

;:196 ;:196 Ela
pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Madziu!

Cieszę się Ci się podobają.Chyba troszkę Cię zaraziłam horobą liliowcową?
Liliowce można sadzić i wiosną i jesienią. Z tego co zaobserwowałm u siebie to osobiście wolałabym sadzić jesienią.
Mają wtedy czas na ukorzenianie i wiosną już wypuszczają nowe dorodne pędy. Sadzone wiosną potrzebują jednak czasu żeby pokazac co potrafią. Wiosną sadziłam moje pajączki. Zakwitły ale nie urosły za wiele.Roślina wysila się na wydanie kwiatu.
Jesienią będę przesadzać częśc liliowców i na pewno coś się dla Ciebie znajdzie. Rdzawy bardzo się rozrósł więc jeśli reflektujesz na niego to mam na zbyciu sporą kępę. Czemu tylko na 14 ? Przecież masz cały staw do obsadzenia?

Witaj Andrzeju!

Miło mi Cię gościć. Podczytywałm sobie Twoje wątki i podziwiałm piękny ogród dzieciaka.
Dzięki za identyfikację liliowca i zapraszam serdecznie.

Tadku!

Wiosną upchnęłam kilka nowych i "w przygotowaniu" mam kolejną rabatkę. Może zdążę coś dosadzić jesienią.
Maluchy w żłobku rosną jak na drożdżach i muszą zwolnić miejsce kolejnym siewkom a ja mam nadzieję,że tegoroczne zakwitną w przyszłym sezonie.
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Elu!

U nas tak samo upał nie do wytrzymania ale też musiałam pojechać nakarmić gromadkę i troszkę podlać kwiatuchy. Podlałam cały ogródek mojej sąsiadce, która leczy boreliozę i nie może wychodzić na słońce. Tak się martwiła o trawę i warzywa. Trawę kosi mój mąż a ja podlewam warzywka. Dziś wyrwałam jej troszkę chwastów i przy okazji oprysków u mnie zrobiłam jej oprysk na komary i kleszcze. Będzie miała niespodziankę.Kupiłam ten preparat jak dowiedziałam się o jej chorobie i zlałam dziś cały ogródek.Jak się sprawdzi będę go polecać.

Elu! Pomysł zacny ale...Próbowałam już zrobić coś takiego wśród działkowców, którzy dokarmiają koty ale nie udało się. Szukałam kogoś kto by do spółki ze mną kupił lub kupował taki większy 10 kilowy worek karmy, która w tej ilości wychodzi o wiele taniej niż ta dostępna w sklepach.Nie było chętnych. Pan, który dokarmiał te trzy kociaki przynosił im z domu makaron mieszany z czymś tam i parówki. Jedna pani, u której zamieszkała moja bura kotka, którą przepędziła czarna kicia kupuje saszetki gdyż ta kotka nie je suchej karmy. Kicia ma zęby w okropnym stanie. Dwa lata temu sama wiozłam ją na sterylkę i prosiłam,żeby zobaczyli te zęby. Ma jeden wielki kamień i połamane tylne nadające się do usunięcia.Operacja kosztowna i nie "refundowana". Szczepiłam ją na swój koszt.Wcześniej leczyłam nosząc jej zdjęcia do lecznicy gdyż opuchlizna zasłaniała oczko.
Dziś była u mnie delegacja z sąsiedniej alejki z wiadomością,że jest kotka z trzema maluchami. Kotki nie widzieli od kilku dni a maluchy siedzą w opuszczonym ogródku w krzakach. Fajni młodzi ludzie ale nie wpadli na to,żeby nakarmić te maluchy a przynajmniej postawić miskę. Jeden podobno już zdechł. Dzwoniliśmy do schroniska. Nie wezmą bo nie ma miejsca. Szukamy na grandę domu tymczasowego i może jutro uda się odłowić te maluchy.Wszyscy narzekają,że przybywa kotów na ogródkach ale nikt nie kiwnie palcem. Wywiesiłam wiosną ogłoszenie na tablicy ze swoim nr telefonu i numerem ogródka oraz informacją o sterylizacji i zero odzewu. Odzew jest teraz jak są maluchy a za chwilę będą następne. Mój mąż śmiał się,że niepotrzebnie napisałam na ogłoszeniu sterylizacja gdyż ludzie nie wiedzą co to znaczy. :) Książkę już bym mogła napisać o losie tych bidaków i o ludziach, o portretach psychologicznych. Naoglądałam się tam przez te trzy lata...

PS. Na naszym forum był wątek pt. "jak pozbyć się kotów z ogrodów" , którego tytuł zmieniono później na "koty kontra rośliny"
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=168
Bez komentarza.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Kochana Aniu. 14 sztuk na tej rabatce co są obecnie te zakupione przez internet. To na sam początek. Twoje pięknie tworzą kępy nad stawem. Jak kwitły tworzyły piękne żółte obrzeże. Na liliowce zawsze jestem chętna. Chorobą zaraziłaś mnie tylko Ty. Podziwiam je u innych forumek, ale wszystko zaczęło się od Ciebie. W takim razie, może też jesienią zakupię nowe. Bo i tak muszę w tym roku przypilnować swojej głowy z tulipanami. Muszę też zrobić porządek z liliami. Chciałabym też dokupić kilka lilii. Także wszystko przede mną :) Dzisiaj wstałam i powitał mnie Night Beacon :)
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Madziu!
U mnie dzisaj też zakwitł. Dużo nowych piękności dziś zakwitło u mnie ale niestety nie mam zdjęć. Wzięłam aparat ale bez akumulatorów. :( Będę musiała czekać na następne kwiaty.
elakuznicom
500p
500p
Posty: 663
Od: 13 cze 2012, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Aniu kochana , na Forum jest mnóstwo ludzi , tych lubiących zwierzęta na pewno większość a co Ci szkodzi ?
Przed wyjazdem na działkę byliśmy w szpitalu , mąż miał robioną gastroskopię , mieliśmy ze sobą naszą psinkę , ja czekałam z nią na M na terenie szpitalnego ogrodu
pogoniła mnie ochrona , bo to teren prywatny , był taki u nas ukrop , że nie sposób byłoby wytrzymać w samochodzie , mały psiak na smyczy , powiedziałam co o nich myślę i nie mając wyboru ruszyłam poczekać już w samochodzie , rozumiem puszczony pies buszujący po pseudo trawniku ale grzecznie siedząca na smyczy z mordką zwróconą
gdzie jej pańcio poszedł .......... ;:196
pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Elu!

Ty też masz dobre serducho! Cieszę się,że Cię poznałam. Myślałam nad tym co zaproponowałaś i pomyślałam sobie,że jesienią wystawię troszkę roślinek na sprzedaż za syboliczne kwoty a pieniązki przeznaczę na karmę .
Bedę miała spokój na dluższy czas.

W taką pogodę nie zostawiłabym zwierzaka w samochodzie. Zresztą w każdą pogodę nie zostawiłabym zwierzaka samego. Rozumiem przepisy ale tu zbrakło tzw. czynnika ludzkiego. Mógł przymknąć oko. Chyba pan nie lubiał zwierząt. :)
Dawno temu mieliśmy zabawną sutuację z naszym psem. Nasza Tinka, taki rudy wilczurek sporych rozmiarów szła z nami parkową alejką na smyczy i w kagańcu gdy z naprzeciwko pojawiła się pani z pieskiem, biegającym luzem kundelkiem i krzyczy do męża z daleka,żeby trzymał psa. Mąż woła ,że pies na smyczy i nic nie zrobi bo jest łagodny a pani woła ,że jej pies może się rzucić bo nie lubi dużych psów . Mój mąż udając wystraszonego natychmist wziął naszą sukę na ręcę i woła ,że już trzyma pieska.Komicznie wyglądał taki wielki pies na rękach. Ludzie na ławkach w parku płakali ze śmiechu.Natomiast pani nie zrozumiała aluzji i przemaszerowała obok nas. Piesek nas obszczekał a mój mąż udawał,że się trzęsie ze strachu.
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Ogródkowy bloog

Post »

;:215 :;230 Ale się uśmiałam.
Pomysł Eli niezły. Też bym się przynajmniej dorzuciła, skoro nie mogę mieć własnego.
Czekam na jesienną ofertę, jeśli się zdecydujesz na takie rozwiązanie.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Ja też czekam ;:172
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Deszczowo, liliowo, liliowcowo, kolorowo....
Ciągle pada ale zdjęcia spod parasola jakoś wyszły

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Marcoo16
1000p
1000p
Posty: 1053
Od: 24 mar 2013, o 15:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Aniu.! :D Bym coś powiedział.. ale aż mi słów brak ;:224
Chociaż nie. :) Jedyne, co mogę powiedzieć to to, że mało nie dostałem takiej jednej rzeczy na "o" ( :lol: :;230 ;:306 ;:224 ), jak oglądałem Twoje cuda ;:108 :roll: :oops:
Przepiękne masz roślinki.. ;:215 I jeszcze skąpane w tych kropelkach deszczu.. ;:224 ;:167
Rozkosz dla oczu ;:224 ;:306
(Powiedziałem to dość dosadnie, ale inaczej się nie da określić wyjątkowości Twoich zdjęć ;:108 ;:333 )
Pozdrawiam z burzowego lubuskiego :wit :lol:
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
elakuznicom
500p
500p
Posty: 663
Od: 13 cze 2012, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Anulko cudne zdjęcia zrobiłaś , cieszę się że opanowałaś aparat liliowce skąpane w deszczu przepiękne , Aneczko porównuję ze swoimi :oops: możesz je opisywać ?
zabiera to trochę czasu którego nie masz ale łatwiej porównać , pomysł ze sprzedażą dobry chętnie dołączę
;:196 ;:196 Ela
pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródkowy bloog

Post »

A już chciałam napisać w ogólnym co z liliowcowym wątkiem.
Zaglądam by się upewnić a tu nareszcie coś zaczęło się dziać - super. ;:215
No to czekam na dalsze fotki liliowców, bo to przecież ich 5 minut teraz. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Ojjej ale Ty masz wielkie te liliowce. Aniu czarujesz tymi roślinkami. Co chwila coś innego mi się u Ciebie bardziej podoba. Ta lilia z pierwszych zdjęć cudna. Bardzo ładnie Ci roślinki pasowały. Mokre diamenciki dodały im uroku :)
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Madzia wyjęła mi te słowa z ust... pierwsza lilia jest obłędna!
Uwielbiam zdjęcia mokrych roślin.
Trzymam kciuki za śliwę, by się znów nie obaliła.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”