
Kliwia wymagania ,pielęgnacja, kwitnienie
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kliwia
Mam ją już kilka lat i zawsze kwitła jednym pędem. Wcale o nią nie dbam, przestawiam z kąta w kąt. Zimą podlałam zalewdwie kilka razy. Od połowy maja stoi na podwórku ocieniona lekko krzakami. Dosłownie dwa razy w tym roku podlałam florowitem, to wszystko. Bardzo mile mnie zaskoczyła 

Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
Re: Problemy z Kliwią
Chciałam zapytać jaka jest przyczyna, kiedy pęd kwiatowy nie wyrasta ponad liście. Roślina przesadzona 24 lipca, więc nie mogę dać jej odżywki. Pąki zaczynają się wybarwiać i boję się, że pęd nie zdąży podrosnąć. Stoi na balkonie w cieniu. Czytałam, aby podlewać ciepłą wodą, ale nie działa....zupełnie nie wiem jak temu zaradzić. Dziękuję serdecznie z góry za odpowiedź.
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Problemy z Kliwią
Kliwia musi zimować w chłodzie - wtedy będzie kwitła na długim pędzie. Zimą też niewiele podlewamy.
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
Re: Problemy z Kliwią
@Nolinka
Te warunki miała spełnione, więc musi być inna przyczyna.
Te warunki miała spełnione, więc musi być inna przyczyna.
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Problemy z Kliwią
A ja bym się tak nie martwila na zapas
ponieważ moja w tym i tamtym roku też pąki puszczala między liśćmi a badyl urósł elegancko i zakwitla pięknie
normalnie stoi na południowym parapecie a latem od maja do października na balkonie i tam ma swoje zimowanie 



Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Problemy z Kliwią
Tak jak pisze mniodkowa, może się okazać, że pomimo takiego wyglądu, pęd się jeszcze wydłuży. Warto też roślinę trzymać od maja do przymrozków na podwórku, to bardzo jej służy.
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
Re: Kliwia
Ja wczoraj dojrzałem surprajsa w postaci pędu kwiatowego
Mam takie
Obydwie kwitły w tym roku, właśnie miałem rozsadzać a tu taka niespodzianka. Z ilości rozet liściowych wnioskuję że będzie kwitła ta z 1 fotki, ta z drugiej kwitła w końcu sierpnia.
Zdjęcia użytkownika _fox_ zostały usunięte z hostingu.
bab...

Obydwie kwitły w tym roku, właśnie miałem rozsadzać a tu taka niespodzianka. Z ilości rozet liściowych wnioskuję że będzie kwitła ta z 1 fotki, ta z drugiej kwitła w końcu sierpnia.
Zdjęcia użytkownika _fox_ zostały usunięte z hostingu.
bab...
- Marcin01988
- 500p
- Posty: 643
- Od: 23 gru 2010, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kliwia
Jej Iwonko bardzo ładny okaz kliwi varie. moja jest jeszcze znacznie mniejsza. Z tego co słyszałem te variegata potrzebują dużo więcej czasu aby zakwitnąć i nie kwitną tak regularnie jak te zielonolistne co roku bo te białe pasy nie "produkują" pożywienia dla rośliny dlatego one są trochę poszkodowane, aczkolwiek nawet te liście są bardzo ozdobne
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kliwia
No tak, wolno rośnie przez te jasne paski. mam ją już trzy lata, też była mała bardzo. A jeszcze tej wiosny ja zalałam, ale już ma pełno nowych korzeni.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Problemy z Kliwią
Dziękuję - wszystko skończyło się dobrze, niepotrzebnie panikowałam.mniodkowa pisze:A ja bym się tak nie martwila na zapasponieważ moja w tym i tamtym roku też pąki puszczala między liśćmi a badyl urósł elegancko i zakwitla pięknie

Teraz mam z nią znów problem, bo dziś zauważyłam, że u jednego liścia podsycha końcówka. Wygląda jak poparzenie, ale ona nigdy nie stoi na słońcu. Proszę o radę, co może jej dolegać, czy to tylko niegroźne zmiany fizjologiczne.

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Problemy z Kliwią
Jeśłi u jednego liścia, to się nie przejmuj. A jeśli jest to liść najstarszy, to tym bardziej. U kliwii co jakiś czas najstarszy liść zamiera i odpada.
Ale oczywiście powtórzę kolejny raz. Ewentualnie sprawdź korzenie czy są białe i zdrowe. I nie przelewaj. Korzenie kliwii są grube, mięsiste i doskonale poradzą sobie w suchości, natomiast w nadmiernie wilgotnym podłożu będą gnić.
Dobrym rozwiązaniem jest podlewanie do podstawki. Wtedy korzenie dążąc do wody rozwijają się odpowiednio.
Mma to wypraktykowane u swojej kliwii wariegatki.
Ale oczywiście powtórzę kolejny raz. Ewentualnie sprawdź korzenie czy są białe i zdrowe. I nie przelewaj. Korzenie kliwii są grube, mięsiste i doskonale poradzą sobie w suchości, natomiast w nadmiernie wilgotnym podłożu będą gnić.
Dobrym rozwiązaniem jest podlewanie do podstawki. Wtedy korzenie dążąc do wody rozwijają się odpowiednio.
Mma to wypraktykowane u swojej kliwii wariegatki.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- NINa
- 200p
- Posty: 467
- Od: 15 maja 2008, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Problemy z Kliwią
U mnie zimują od końca października do tzw. zimnej Zośki - połowy maja w piwnicy z 1 małym okienkiem, podlewam raz ok. lutego lub nawet marca, jak zauważę pąki kwiatowe. Stare, zewnętrzne liście żółkną i opadają, a końcówki mogą być brązowe w przypadku, jak napisała Raflezja, uszkodzonych korzeni, dżdżownic w podłożu, przelania. Kliwia, to roślina z Afryki, więc akurat wysokie temp. jej nie powinny szkodzić. Jak ci przeszkadza, to obetnij ten brązowy koniuszek.
Re: Problemy z Kliwią
Podobno dobrze jest podlewać kliwię po uformowaniu pędu z kwiatami ciepłą (37-40 st) wodą, wtedy rośnie wysoki. U mnie to się sprawdza. Po niepowodzeniu związanym z rozwojem kwiatów <między liśćmi> przez co całe kwitnienie było do niczego a z pewnością nie do podziwiania, robię tak zawsze. I działa. Pozdrawiam.
Gdy ci coś wpada do oka pamiętaj ze to odrobina kosmosu /Tuwim/
Re: Kliwia
Chciałabym zapytać, czy podczas przesadzania mogę oberwać w całości 3 najstarsze liście, które mają wyschnięte końcówki i najprawdopodobniej wyschną całe. Mocno trzymają się trzonu głównego i nie wiem czy to im nie zaszkodzi. Bardzo proszę o szybką odpowiedź, bo jutro chcę przesadzać - z góry dziękuję.



Pozdrawiam:)