
Mój mały, piękny świat
- pratellina
- 200p
- Posty: 463
- Od: 23 kwie 2012, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Re: Mój mały, piękny świat
Dosiu szczerze to wole oglądać Twój ogród. 

Re: Mój mały, piękny świat
Dorotko - dziękuję za komplement
Ramoneskę kradnę córce jak tylko widzę, że jej nie założyła
Faktycznie jestem radosna, bo wyjazd był bardzo udany.

Aniu, dzisiaj u mnie zawitały nowe kolory. Dokupiłam i dosadziłam kolorowych jednorocznych więc będzie jak u Ciebie - kolorowo

Mariolu, z porządkiem to u mnie różnie ale dzisiaj trochę rabat wypieliłam i już się lepiej czuję
od prawej: Bienenweide Rot, Cubana, Happy Wanderer - zaczynają kwitnienie

Teresko, nie ma za co. Róże były piękne ale co najważniejsze - z daleka pachniały. U mnie przekwitła najpiękniej pachnąca ale pozostała setka róż kwitnie i codziennie zachwyca mnie swoją urodą
Augusta Luisa:

Gosiu - mówisz i masz
Już wstawiam kilka zdjęć

Black Forest:


Moje dzisiejsze nabytki - dzwonki na urozmaicenie rabaty różanej

Bernstein ROse:

Wiciokrzew kończy kwitnienie, szkoda





Aniu, dzisiaj u mnie zawitały nowe kolory. Dokupiłam i dosadziłam kolorowych jednorocznych więc będzie jak u Ciebie - kolorowo


Mariolu, z porządkiem to u mnie różnie ale dzisiaj trochę rabat wypieliłam i już się lepiej czuję

od prawej: Bienenweide Rot, Cubana, Happy Wanderer - zaczynają kwitnienie


Teresko, nie ma za co. Róże były piękne ale co najważniejsze - z daleka pachniały. U mnie przekwitła najpiękniej pachnąca ale pozostała setka róż kwitnie i codziennie zachwyca mnie swoją urodą

Augusta Luisa:

Gosiu - mówisz i masz


Black Forest:



Moje dzisiejsze nabytki - dzwonki na urozmaicenie rabaty różanej


Bernstein ROse:

Wiciokrzew kończy kwitnienie, szkoda



Pozdrawiam - Dosia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój mały, piękny świat
Dosiu, piękna ta Twoja różanka
Bernstein też mam i jestem z niej bardzo zadowolona 


- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój mały, piękny świat
A dopiero co zakładałaś te rabaty
Rożek z jednorocznym - REWELACJA 


-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój mały, piękny świat
Super zdjęcia 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój mały, piękny świat
Dosiu i ja przyczłapałam , piękny ogród stworzyłaś a z tego co czytam jeszcze masz plany na dalszy jego rozwój.
Jak dla mnie efekt już jest
, Obcowanie z pszczołami
, ale miodek
- podziwiam.
Ciekawa jestem tego Oczka- już coś zaczęłaś w tym kierunku? a pieski
Jak dla mnie efekt już jest



Ciekawa jestem tego Oczka- już coś zaczęłaś w tym kierunku? a pieski

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój mały, piękny świat
Z miłą chęcią pospacerował się po Trójmieście, świetne zdjęcia.
Ty promienna z uśmiechem na ustach
udany wypad.
Dzwonki na różance, strzał w 1o
widzę, że i na rozwary znalazło się miejsce, u mnie jakoś nie chcą rosnąć.
Pozdrawiam serdecznie
Ty promienna z uśmiechem na ustach

Dzwonki na różance, strzał w 1o

Pozdrawiam serdecznie

- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój mały, piękny świat
Jesteś posiadaczką wspaniałego ogrodu- gratulacje
Czujnym okiem dostrzegasz piękno wokół, a zdjęcia z trójmiasta piękne
Az chciałoby się tam być z Tobą 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój mały, piękny świat
Dosiu, bardzo lubię do Ciebie zaglądać. Masz śliczny ogród, wszystko pięknie rośnie i kwitnie 
aha, podkradasz ciuchy córce? Ja ostatnio odkryłam, że niektóre rzeczy pasują już na moją córkę...
hmm- ja jeszcze czuję się nastolatka (prawie
) a tu już mam kolejne nastoletnie pokolenie w domu...

aha, podkradasz ciuchy córce? Ja ostatnio odkryłam, że niektóre rzeczy pasują już na moją córkę...
hmm- ja jeszcze czuję się nastolatka (prawie



Re: Mój mały, piękny świat
Dziękuje wszystkim za piękne słowa
Teresko, Berstein ma piękny kolor. U mnie rozpoczyna rabatę różaną przy ścieżce czyli jest na samym świeczniku.
Dziękuję Aniu
Ma być kolorowo, jak u Ciebie
Dziękuję Natalko - Fraszko
Dorotko, zapraszam serdecznie do odwiedzania. Plany mam ciągle nowe i właśnie dzisiaj zakończyła się realizacja jednych z nich - zdjęcia poniżej. Pytasz się o oczko... hmmm. No, oczka nie ma. Jakoś nie byłam to niego do końca przekonana. Bałam się, że za dużo by się działo w tym miejscu a to przód domu więc musi być ładnie. Oceń sama na zdjęciach na dole. Oczko miało być tam gdzie jest teraz zaokrąglenie z kostki brukowej, na końcu nowej a la ścieżki.
Agnieszko, nie wiedziałam że mam rozwary
Dzięki Tobie znam nazwę moich nowych "dzwonków". A wypad naprawdę był udany. Ty w tym czasie byłaś w Warszawie a ja miałam wrażenie, że pół Warszawy było w Trójmieście
Wolusiu, dziękuję za komplementy. Zapraszam częściej
Zaraz odwiedzę Ciebie
Mariolu, coś w tym jest. My się czujemy ciągle młode a nasze dzieci robią się nie wiadomo kiedy dorosłe. Dziękuję za komplementy na temat ogrodu
Dzisiaj zakończyła się mała inwestycja na moim ogrodzie
Nareszcie mam zrobiony przód i mogę dokończyć jego aranżację, czyli zrobić to co lubię najbardziej - kupić i zasadzić nowe roślinki
Z przodu mam ładną rabatę z żurawkami i drugą z klonem palmowym i azaliami ale pomiędzy nimi niestety był pusty plac ciemnej ziemi na który nie miałam pomysłu. Chciałam tam robić oczko wodne z fontanną albo wodospadem ale byłoby chyba zbyt pstrokato. No i tak się woziłam z tym przodem rok czasu, dokładnie od chwili jak przystąpiłam do forum
Później wymyśliliśmy aby wyłożyć ten przód kostką no ale... po pierwsze finanse a po drugie nie można tak po prostu wyłożyć całego placu kostką bo jak to będzie wyglądało? Jak parking?
No i wymyśliliśmy coś takiego jak poniżej.
Na początku był plan

w trakcie realizacji już wyglądało ładnie:

a dzisiaj wygląda tak:

w pasku z ziemią zostawionym między rabatą a tą a la ścieżką z bruku planuję posadzić różnokolorowe żurawki. Drugi pomysł to płożące, żółte iglaki poprzeplatane zielonymi kulkami danica - nawiązanie do inne rabaty, przy ścieżce. Bardziej się skłaniam do żurawek ale czy nie będzie za pstrokato? Co o tym myślicie?

Teresko, Berstein ma piękny kolor. U mnie rozpoczyna rabatę różaną przy ścieżce czyli jest na samym świeczniku.
Dziękuję Aniu


Dziękuję Natalko - Fraszko

Dorotko, zapraszam serdecznie do odwiedzania. Plany mam ciągle nowe i właśnie dzisiaj zakończyła się realizacja jednych z nich - zdjęcia poniżej. Pytasz się o oczko... hmmm. No, oczka nie ma. Jakoś nie byłam to niego do końca przekonana. Bałam się, że za dużo by się działo w tym miejscu a to przód domu więc musi być ładnie. Oceń sama na zdjęciach na dole. Oczko miało być tam gdzie jest teraz zaokrąglenie z kostki brukowej, na końcu nowej a la ścieżki.
Agnieszko, nie wiedziałam że mam rozwary


Wolusiu, dziękuję za komplementy. Zapraszam częściej

Mariolu, coś w tym jest. My się czujemy ciągle młode a nasze dzieci robią się nie wiadomo kiedy dorosłe. Dziękuję za komplementy na temat ogrodu

Dzisiaj zakończyła się mała inwestycja na moim ogrodzie


Z przodu mam ładną rabatę z żurawkami i drugą z klonem palmowym i azaliami ale pomiędzy nimi niestety był pusty plac ciemnej ziemi na który nie miałam pomysłu. Chciałam tam robić oczko wodne z fontanną albo wodospadem ale byłoby chyba zbyt pstrokato. No i tak się woziłam z tym przodem rok czasu, dokładnie od chwili jak przystąpiłam do forum

Później wymyśliliśmy aby wyłożyć ten przód kostką no ale... po pierwsze finanse a po drugie nie można tak po prostu wyłożyć całego placu kostką bo jak to będzie wyglądało? Jak parking?
No i wymyśliliśmy coś takiego jak poniżej.
Na początku był plan


w trakcie realizacji już wyglądało ładnie:

a dzisiaj wygląda tak:




w pasku z ziemią zostawionym między rabatą a tą a la ścieżką z bruku planuję posadzić różnokolorowe żurawki. Drugi pomysł to płożące, żółte iglaki poprzeplatane zielonymi kulkami danica - nawiązanie do inne rabaty, przy ścieżce. Bardziej się skłaniam do żurawek ale czy nie będzie za pstrokato? Co o tym myślicie?
Pozdrawiam - Dosia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój mały, piękny świat
Ponieważ żurawki to moja wielka miłośc to dla mnie nie byłoby za pstrokato,zresztą ja lubię kolory w ogrodzie,ale wszystko jest kwestią gustu,jak chcesz spokojny i pastelowy zakątek posadż iglaki ,jednak żaden iglak nie zastąpi kolorowych roslin
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój mały, piękny świat
Dosiu, nadrabiając zaległości, obejrzałam sobie wszystkie roślinki w Twoim pięknym ogrodzie, podziwiając śliczną czerwoną azalię, obielę, tawułę wczesną z uroczą właścicielką przy boku i wiele wiele innych. Zrobiłaś bardzo ciekawe zdjęcia perspektywiczne ogrodu z taka nutką tajemniczości, której dodaje ta mgiełka, ślicznie kwitną Ci również różyczki, szczególną uwagę zwróciłam na Black Forest Rose, gdyż i u mnie rośnie dość podobna, ale nn, która również wita gości, czy to może być ona https://picasaweb.google.com/lh/photo/X ... directlink ? Jejku jakie zmiany, rewelacyjnie to wymyśliliście, a ile miejsca masz znów do obsadzania, super 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój mały, piękny świat
Super wybór i realizacja- a właśnie miałam się dopytywać po co te paski zostawione- ale doczytałam , bardzo ładnie wszystko się komponuje - roboty z zielskiem tam dużo nie będziesz miała- też plus.
I ja też się zastanawiam nad tym oczkiem,
I ja też się zastanawiam nad tym oczkiem,

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój mały, piękny świat
OOO, już jest ciekawie
Powiedz czy kostkę kładziecie na samej podsypce z pisaku, czy na betonie??? Ja miałam "ścieżki" w ogrodzie, ale na samej ziemi, w dodatku z nieregularnej kostki, z czasem nawet randap nie dał rady, po kilku tygodniach od nowa była zielona łąka. Zostałam przymuszona do położenia agrotkaniny na ta kostkę i zasypania żwirkiem. Koleżanka mnie skrytykowała, ze źle robię, bo kostka duzo lepiej wygląda.
Pewnie i ma rację, ale ja nie daję rady pielić rabat, a co dopiero wyrywać chwastów spomiędzy kamieni...
U mnie jeszcze wszystko muszę robić sama, M. absolutnie nie podziela moich zainteresowań
Nie poradziłabym sobie z położeniem chodniczka jak należy... juz kiedyś sama murowałam murek- co prawda stoi do dziś, ale ile sie nadźwigałam cementu, piachu- zaprawy to tylko ja wiem...

Pewnie i ma rację, ale ja nie daję rady pielić rabat, a co dopiero wyrywać chwastów spomiędzy kamieni...
U mnie jeszcze wszystko muszę robić sama, M. absolutnie nie podziela moich zainteresowań

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój mały, piękny świat
Mariolu to tą kostkę nie zalewałaś niczym? tylko pomiędzy żwirek? jak to się robi?
Ja mam problem z wjazdem na teren. Pod lipami zbiera się woda jak mocniej poleje, już tam gruz, piach , ziemię sypaliśmy- to mi się przesunęły kałuże bliżej domu i dalej się grzęźnie w błocie.
Muszę jakoś rozwiązać ten problem jak będzie kasa, ale nie za bardzo pasuje mi tam wylewanie betonu- pewnie najbardziej by utwardził.?- chciałam ten teren zachować jak najbardziej naturalny.
Też mam taki problem z eM- nie podziela moich zainteresowań, on tylko się cieszy że ja jestem szczęśliwa że ma kawałek padołka
, ostatnio wykrzyczałam że jak w niczym mi nie pomoże to sprzedajemy działkę - bo nie wyrabiam- to zrobił mi wrota na róże.
Dosiu - przepraszam że tak u Ciebie się rozpisałam ale jak o podjazdach i ścieżkach mowa , to może coś doradzicie.
Ja mam problem z wjazdem na teren. Pod lipami zbiera się woda jak mocniej poleje, już tam gruz, piach , ziemię sypaliśmy- to mi się przesunęły kałuże bliżej domu i dalej się grzęźnie w błocie.
Muszę jakoś rozwiązać ten problem jak będzie kasa, ale nie za bardzo pasuje mi tam wylewanie betonu- pewnie najbardziej by utwardził.?- chciałam ten teren zachować jak najbardziej naturalny.
Też mam taki problem z eM- nie podziela moich zainteresowań, on tylko się cieszy że ja jestem szczęśliwa że ma kawałek padołka

Dosiu - przepraszam że tak u Ciebie się rozpisałam ale jak o podjazdach i ścieżkach mowa , to może coś doradzicie.