I dziewczyny mają rację. Jest kilka leśnych ogrodów na forum. I są przepiękne
Po angielsku... w lesie ;)
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Fajnie się zapowiada
I dziewczyny mają rację. Jest kilka leśnych ogrodów na forum. I są przepiękne
Np. Joli (April), czy Ewy (Rozanka).
I dziewczyny mają rację. Jest kilka leśnych ogrodów na forum. I są przepiękne
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Czytam , że będzie różanka, jaśminy, czyli rozumiem masz zamiar robić rabaty bliżej domu, w słońcu, tam gdzie nie ma drzew ?
-
bajkowydworek
- 100p

- Posty: 114
- Od: 1 kwie 2014, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Sweety
Oglądałam już wiele lesnych ogrodów, ale nie zupełnie o taki ogród mi chodzi. Kwiatów u mnie nie będzie, no chyba że symboticznie róże (jeśli będą chciały w nim rosnąć). Stawiam na leśne rośliny, a dla koloru żurawki...
Kasiu, działkę mam dużą, prawie 2ha. Niestety jest wąska (szer. 30m), a długa... Przed domem mam "goły plac" ok. 1200m2, to na razie zostawiam, na lepsze czasy
Przy domu jest tam cień, ale już dalej patelnia, więc mogę zaszaleć z roślinami... Chociaż w planach mam skromniejszą wersję. Za domem aż do początku lasu (jakieś 40mx na to nieszczęsne 30mszer.) jest też wolna przestrzeń, ale już nie w jednym poziomie. Po bokach mam skarpy (tam mam już rabatę, dalej sa młode drzewa). Środek podzielony jest na część przydomową, z której schodkiem będzie schodzić się do drugiej części, i dalej do lasu
MAm nadzieję, że w miarę to zobrazowałam. Zdjęcia zrobię jak już kostka będzie, wtedy będzie lepiej widać różnicę poziomu. Więc jak widzisz mam i słońce i cień ;)
Oglądałam już wiele lesnych ogrodów, ale nie zupełnie o taki ogród mi chodzi. Kwiatów u mnie nie będzie, no chyba że symboticznie róże (jeśli będą chciały w nim rosnąć). Stawiam na leśne rośliny, a dla koloru żurawki...
Kasiu, działkę mam dużą, prawie 2ha. Niestety jest wąska (szer. 30m), a długa... Przed domem mam "goły plac" ok. 1200m2, to na razie zostawiam, na lepsze czasy
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Do cienia polecam hosty,bedą się komponować z leśnym otoczeniem
-
bajkowydworek
- 100p

- Posty: 114
- Od: 1 kwie 2014, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po angielsku... w lesie ;)
O hostów mam mnóstwo i ciągle dokupuję ;) To moje ulubione rośliny, pięknie "wchodzą" w ścieżki...
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Mniej więcej zrozumiałam
Bardzo ciekawy teren, będziesz mieć piękny ogród leśny
Chętnie zobaczymy więcej zdjęć
Bardzo ciekawy teren, będziesz mieć piękny ogród leśny
Chętnie zobaczymy więcej zdjęć
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Iwonko, witaj. Przepraszam że tak późno z rewizytą ale brak czasu...
Cudny masz już ogród. Fantastyczne pole do popisu, ciekawe ukształtowanie i nieograniczony teren
Bardzo fajny ten zestaw krzesełek. Podpowiesz gdzie można coś takiego znaleźć, bo ja do siebie chcę niebieskie. Na razie zaanektowałam meble syna ale chyba za duże do mojego kącika różanego i szukam czegoś lżejszego.
Będę z ciekawością śledzić postępy. Róże oczywiście da się uprawiać w lesie, zwłaszcza jak piszesz że masz spory teren mocno nasłoneczniony.
Cudny masz już ogród. Fantastyczne pole do popisu, ciekawe ukształtowanie i nieograniczony teren
Bardzo fajny ten zestaw krzesełek. Podpowiesz gdzie można coś takiego znaleźć, bo ja do siebie chcę niebieskie. Na razie zaanektowałam meble syna ale chyba za duże do mojego kącika różanego i szukam czegoś lżejszego.
Będę z ciekawością śledzić postępy. Róże oczywiście da się uprawiać w lesie, zwłaszcza jak piszesz że masz spory teren mocno nasłoneczniony.
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Potwierdzam, hosty są superbajkowydworek pisze:O hostów mam mnóstwo i ciągle dokupuję ;) To moje ulubione rośliny, pięknie "wchodzą" w ścieżki...
-
bajkowydworek
- 100p

- Posty: 114
- Od: 1 kwie 2014, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Kasiu, więcej zdjęć zrobię, jak trochę ogarnę teren i koparka cofnie jakiś metr ten uskok o którym pisałam
Aprilko, komplecik kupiłam w Holandii (zajmuję się zawodowo wyszukiwaniem takich cudnych przedmiotów, choć marnie na tym wychodzę bo jednak nie powinno się handlować rzeczami, do którym ma się słabość ;)
Zapraszam do zaglądania, bo nie wiem czy sama poradzę sobie z doborem roślin...
Fraszko, słyszałam o tym choróbsku, ale ja bardziej boję się nornic. Jednego roku wyjadły mi wszystkie kłącza
Aprilko, komplecik kupiłam w Holandii (zajmuję się zawodowo wyszukiwaniem takich cudnych przedmiotów, choć marnie na tym wychodzę bo jednak nie powinno się handlować rzeczami, do którym ma się słabość ;)
Zapraszam do zaglądania, bo nie wiem czy sama poradzę sobie z doborem roślin...
Fraszko, słyszałam o tym choróbsku, ale ja bardziej boję się nornic. Jednego roku wyjadły mi wszystkie kłącza
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Też bardzo lubię hosty w tym roku posadziłam ponad 40 kęp a że miejsca mam mnóstwo to docelowo chciałabym mieć minimum 100
-
bajkowydworek
- 100p

- Posty: 114
- Od: 1 kwie 2014, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Szostani, zaraz biegnę do Ciebie bo 40 kęp host to dużo, i strasznie jestem ciekawa. Uwielbiam hosty, zwłaszcza jak już się rozrosną
A najładniejsze są wbrew pozorom te najpopularniejsze 
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Witaj Iwonko
Bajeczne masz miejsce na ziemi, jestem zachwycona!
Ja co prawda również mam kawałek lasu na działce, ale póki co usiłuję łąkę przerobić na ogród, leśną częścią zajmiemy się później
Powodzenia życzę, będę zaglądać celem zlustrowania jak Ci idzie
Kasia
Bajeczne masz miejsce na ziemi, jestem zachwycona!
Ja co prawda również mam kawałek lasu na działce, ale póki co usiłuję łąkę przerobić na ogród, leśną częścią zajmiemy się później
Powodzenia życzę, będę zaglądać celem zlustrowania jak Ci idzie
Kasia
-
bajkowydworek
- 100p

- Posty: 114
- Od: 1 kwie 2014, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Dziękuję Ci bardzo
Dopiero odkrywam to miejsce, i dostrzegam potencjał
Pewnie też gdybym miała równą działkę, nie ruszałabym lasu, a tak latami czekając na wyrównanie poziomu, a trzeba było podnieść o 2m na powierzchni 40ar... tak więc cały zapał został skierowany w las
Ale nie ma tego złego, zanim wezmę się za przydomowy ogród może nauczę się trochę ogrodnictwa ;)
Dopiero odkrywam to miejsce, i dostrzegam potencjał
Pewnie też gdybym miała równą działkę, nie ruszałabym lasu, a tak latami czekając na wyrównanie poziomu, a trzeba było podnieść o 2m na powierzchni 40ar... tak więc cały zapał został skierowany w las
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Ja też się cały czas uczę kochana, żółtodziobem jestem w tej dziedzinie, ale dzięki pomocy życzliwych duszyczek z tego forum, powoli przestaję się czuć, jak goryl we mgle 
-
bajkowydworek
- 100p

- Posty: 114
- Od: 1 kwie 2014, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po angielsku... w lesie ;)
Przeglądając wątki najbardziej lubię podpisane zdjęcia, wtedy łatwiej oswoić się z roślinami, które wpadają w oko
Dzisiaj podsypywałam kora moje roślinki z okrągłej rabatki, zużyłam 3 worki 80l i nawet nie przepołowiłam jej

