Beciu , u Ciebie taki porządek i wszystko wypielęgnowane ! Ja tak nie potrafię ...niestety , może tkwi we mnie taka artystyczna natura ...Pewnie macie bardzo dużo czasu i kochacie to co robicie - podziwiam nakład włożonej pracy , zapał i przestrzeń w ogrodzie , zaszaleliście , oj zaszaleliście ! A może ta nasza " zielona miłość " jest szalona ?
Potwierdzam,porządeczek aż szczypie w oczy,jesteś pedantką ogrodową,ja muszę miec natchnienie aby brac się za pielenie,ale sadzic nowości lubię.Kaktusiki jak marzenie,mam kilka ale co tam za porównanie.Twoje są śliczne.
Witaj Elu i Zuziu!!
dziękuję za odwiedziny, to fakt, lubię mieć porządek na działce, rośliny muszą wiedzieć gdzie rosnąć i ile mają miejsca, czasami jednak udowadniają mi, że nie da się tak tego dokładnie zaplanować, pozdrawiam
Łał!! Beciu, ależ Ty masz pięknie!!Potwierdzam to co mówią inne koleżanki - czyściutko, równiutko, extra.. A tak w ogóle ta masz działeczkę taką w moim stylu - trawniczek, iglaki. Może uda mi się stworzyć coś podobnego ..
A teraz pytanko: jaka to roślinka ta popielata?
witajcie w moich skromnych progach!! niestety nie wiem, co to za roślina, dowiaduję się, że to perukowiec, jest w oponie, bo był już tam, jak kupiliśmy działkę i tak zostało, a nie powinien tam rosnąć?
U mnie też padało całą noc i prawie cały dzień I z działki znowusz nici...Widziałam, że na jutro pokazywali u nas 17 stop. i słoneczko...Ciekawe czy się sprawdzi..Oby