Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 2

[Ruda_Zaba]

Ślicznie wygląda ten przeplotek

[Jurek]

Obstawiam, że hagley hybrid okaże się być w kolorze fioletowo-granatowym, więc kompozycja będzie do uratowania, choć nie do końca zgodna z koncepcją

[aneczka1979]

Dorfi dziękuję. Mam nadzieję, że obędzie się bez przesadzania.

Aniu i Żabko mnie się bardzo ta kompozycja z groszkiem podoba i w głowe zachodzę jak ja mogłam posadzić ten groszek tylko z lewej strony płotu, a dalej za furtką już nie posadziłam. Nie wiem... tymbardziej, że nadal mam sporo groszkowych ziarenek.

Jurku czyżby Cię uszy zapiekły? Wyobraź sobie, że znalazłam jeszcze miejscóweczki i zamawiam: White Prince Charlesa (pójdzie jako pierwszy, przed M Julię Correvon, na wspomniany już płot, na koniec płotu posadzę Tentela ( ) a za nim... no właśnie albo Mikelite albo Venosa Violacea.
A do grona J.P II, Monte regulamin, Soliny, Monte regulamin, Comtesse de Bauchaud, Błękitnego Anioła wkomponuję jeszcze Etoile Violette (miedzy Monte regulamin a Comtesse by ożywić trochę ciut bladawą końcówkę owego szpaleru.

[aneczka1979]

Na "dobranoc" Kochani macie ode mnie pannę "dziewannę" od naszej Kleo, która przepadła jak kamień w wodę.

[Dorfi]

Przepadła Kleo czy dziewanna?

[Jurek]

Dobrze rozumiem, że zamówiłaś 3 nowe powojniki wloskie? ;)
Obsadzasz nimi ten drewniany płotek, czy jakiś inny? Ja w tym roku wykopałem wszystkie wielkokwiatowe rosnące przy moim płocie (za wyjątkiem kilku), gdyż były zagłuszane przez włoskie, posadziłem je grupowo do pojemników.
W związku z tym zrobiło się miejsce na kilka następnych (już zamówionych). Dodatkowo wczoraj przesadzałem błękitnego jamioła rosnącego w pobliżu mini-kiwi i okazało się, że można go podzielić na dwie rośliny z których jedna trafiła na płotek, a drugą dosadziłem do MJC rosnącą przy pergoli. Powinna był ładna kompozycja czerwono-niebieska.

[aneczka1979]

Dorfi dziewanna na szczęście siedzi na swoim miejscu i nigdzie się nie rusza.

Jurku zamówiłam cztery włoskie: Clematis Etoile Violette, Tentel, White Prince Charles, Mikelite.

Wahałam się czy zamówić Mikelite czy Venosa Violacea. Po dwóch dniach intensywnych rozmyślań padło na Mikelite. Stwierdziłam, że będzie lepiej pasował na końcówkę płotu, którą z kolei rozpoczyna Madame Julia C. Chodziło mi o kolorystykę. Tymczasem wczoraj wieczorem zobaczyłam u Ciebie zdjęcie Venosa Violacea i pożałowałam, że jednak nie na niego się skusiłam.

Mój płotek. To nie ta drewniana konstrukcja tylko siatka ogrodzeniowa od strony sąsiada. Mąż wydłużył mi metalowe słupki i rozciągnął siatkę na pnącza. W ten sposób mam ponad dwa metry docelowej wysokości i ok 10 metrów szerokości. Mogłam sobie na ten manewr pozwolić, gdyż po stronie sąsiada rosną tuje, lub coś w ich stylu . Są jeszcze wyższe niż mój płot. Po posadzeniu wczoraj zamówionych będzie już zapełnione na amen.

[Ruda_Zaba]

Jak ta siatka wygląda?

[aneczka1979]

Żabo w budowlanym Ciasto mają kilka rodzajów o różnej grubości oczek.

[Ruda_Zaba]

Ta metalowa oblana plastikiem? O tym mówisz?

[aneczka1979]

Ja nie mam pojęcia czy w tym jest metal. Z zewnątrz tak, jest plastikowa. Ja tak apropos to mam kupioną siatkę jak na płot, ino oczka ma ciut ściślej jak zwykła. Może zapodam fotkę? Jak się przyjrzysz, to widać.

Madame Julia Correvon. Tegoroczne nasadzenie. To zdjęcie sprzed kilku dniu. Dopiero zaczynała rozkwitać. Muszę zrobić teraźniejsze zdjęcie. Ma masę kwiatów! Polecam ją wszystkim!

[Jurek]

Te tuje u sąsiada - w jakiej są odległości od planowanego płotu z włoskich? Aż trudno mi było uwierzyć, jak korzenie tui szmaragdowych potrafiły przerosnąć korzenie powojnika, ze szkodą dla niego, a rosły w odległości 1,5 m. około.

[aneczka1979]

Jurku na powyższym zdjęciu możesz zobaczyć co rośnie u sąsiada. To nie są te zwarte tuje kolumnowe, tylko jakieś takie rzadkie wypłosze, dające latem ciut zbawiennego cienia. Moje powojniki rosną od strony wschodniej. Przy kopaniu dołków dla clematisów nie natrafiliśmy na żadne korzenie.

[aneczka1979]

Jeszcze pokażę Wam coś...
Wczoraj układaliśmy z mężem ostatnie kamienie na ścieżkach, zdążyłam pójść po kolejne a ten proszę jaki szybki! Kotleś od razu na testy się wyrwał! A mówią, że ślimaki takie powolne.

[Syringa]

Slimaki są powolne, gdy je porównać np. do biegu jelenia, ale gdy porównać do tempa wzrostu roślin są zaskakująco szybkie, dranie