
Wanda - dziękuję


A SusanWE to chyba nowość sprzed roku czy dwóch. Raczej mało znana.
Pogodowo dziś u mnie nie najgorzej, słońca nie ma, ale na szczęscie nie pada

Jola - dziękuję


Wiem że różnie to bywa z mrozodpornością części angielek wiec lepiej sprawdzic każda odmianę i ewentualnie podpytać na forum czy zimują

Susan WE - ja jak na razie sobie chwalę, ale zerknij co napisała o niej Jule. Porażka !!!
Jule - no jakas masakra z tego co piszesz

Po twoich doświadczeniach pozostaje mi tylko baczniej ją obserwować czy mi nie zacznie podupadać na zdrowotności

NIe dziwie się że zamierzasz ja wyautowac - u mnie jak coś sie za długo zbiera, choruje i nie wygląda jak trzeba, to też sobie odpuszczam
