Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Pięknie, pięknie , pięknie ;:138 Na różance wcale nie jest łysawo, ja na swojej naćkałam za dużo bylin pomiędzy róże, robi się busz i będę musiała jesienią rozrzedzić trochę.
A jeśli chodzi o ławeczkę, nie ma się co dziwić, my pracujemy w ogrodzie a za nas odpoczywają zwierzaki, znam to z własnego doświadczenia :wink:
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42375
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko pięknie różanie i chociaż Ty wszędzie widzisz choroby i wady, to ja widzę pięknie zapowiadającej się róże. Zresztą sama widzisz co się dzieje w parę miesięcy , a za rok dwa to dopiero będzie widowisko. Mam prośbę zbierzesz nasiona szałwii? Na huśtawce może usiąść obok królewicza ...zmieścisz się :lol:
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko, dziękuję ;:196
Na ławeczce z pergolą starczy jeszcze miejsca dla Ciebie :wink: Bouquet Parfait pięknie Ci rośnie, ja dwa razy już miałam ją w koszyku, ale ostatecznie nie kupiłam :( Podobają mi się najbardziej jej kwiaty zebrane w prawdziwe bukieciki ;:167 Będę ją bardzo uważnie obserwowała u Ciebie, jak sobie radzi. Myślę, że byłaby idealną partnerką dla Munstead wood :D
Rabata, którą pokazałaś wcale nie wygląda na pustą ;:185 Bardzo pięknie się zagęściła. Jakie róże tam rosną?
Bardzo jestem ciekawa szałwii. Jeszcze jej nie miałam u siebie, kupiłam niedawno małe sadzonki i nie mogę się doczekać aż zakwitną ;:65 Skoro Ty jesteś zadowolona, to może ja też będę?
O herbatce z tymianku dotąd nie słyszałam. Z dużym zainteresowaniem przeczytałam jak się go robi - stosowałaś wódkę czy zaczyn drożdżowy?
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Dziewczyny :wit Użyłam złego słowa, różanka jest "łysawa", czyt. bez kwiecia, ale tak naprawdę to posadziłam tam za dużo. Jeszcze jest miejsce za Pastellą, by wejść do towarzystwa z tyłu, ale w przyszłym roku może być kiepsko :) Nie sądziłam, że ostróżki aż tak się rozrosną. Jedynie clematisom to nie przeszkadza, nóżki mają w cieniu tak jak lubią :uszy Najwyżej będzie to różanka bezobsługowa - w tej chwili praktycznie bezobsługowa jest Lady of Shalott, rośnie w środku rabaty tarasowej i obsługuję ją "bezdotykowo". Dosięgam jedynie opryskiwaczem. Zauważyłam, że wyjątkowo jej to służy :D

Aniu - witaj ;:196 W nocy było 7 stopni ;:oj Teraz piękne słońce i 22 stopnie. ;:3 Zapomniałam sprostować w poprzednim poście - Okami jest od Sweety :lol: Mój to Liczi. Mam nadzieję, że Veilchenblau zrzuca pąki dlatego, że nie jest w stanie ich wykarmić, niech sobie buduje korzonki, w tym roku jej wybaczam ;:224
Iwonuś - na "starszej" różance też w tej chwili busz, a wczesną wiosną Mama namawiała mnie, by dosadzić tam jeszcze ze dwie róże. Oj jak dobrze, że nie posłuchałam :lol:
Marysiu ;:196 to nie tak, że marudzę i widzę tylko choroby. Na szczęście nie są na tyle zaawansowane, by róże straszyły gołymi pędami bez liści. Najgorzej wygląda starsza Giardina - nie dość, że do metra wysokości nie wypuściła w ogóle listków, to połowę na górze straciła właśnie przez rzekomego i już teraz wygląda nieciekawie. Ma kilka pączków, po kwitnieniu chyba powinnam ją mocno przyciąć. Szałwię spróbuję zebrać - mam nadzieję, że z nią nie jest tak, jak ze strzelającymi bodziszkami :D
Elwi - Munstead Wood oglądałam dobre kilka minut w Szarotce, ale wybrałam Jubilee ze względu na zdrowie. Przynajmniej z szybkiego przeglądu opisów wydawało mi się, że będzie zdrowsza... Moje sadzonki szałwii też w ubiegłym roku były malutkie.. Jaką Ty masz odmianę? Nie mogę przeboleć, że jej nie oznaczyłam ;:223 Ta niższa jest zdecydowanie słabsza, ale może jeszcze mnie zaskoczy? Choć wątpię, bo zginęła gdzieś ściśnięta pomiędzy tą większą a rozłożystymi pędami Pomponelli. Herbatkę tymiankową szczerze polecam - robiłam na wódce. Choć na drożdżach taniej, obawiałam się, że mogę nie wyczuć odpowiedniego momentu, gdy roztwór przestanie fermentować. Do tego testuję też octan wapnia również wg przepisu forumowicz. Wiele osób sobie oba przepisy chwali, zajrzyj do wątku choroby róż. OW to właśnie octan wapnia ;:108

:wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko no oczywiście,że Liczi :oops: Sorki za błąd ;:223 Obydwa psiunie ładne ;:108
Nocka zimna,rano wstałam,otworzyłam na chwilkę balkon i szybko się schowałam ;:131

Miłego dzionka...ciekawe,kiedy Edenka u Ciebie zakwitnie ;:224
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko, u ciebie było deszczowo, a u mnie tylko zimno. Nie dość, że człowiek nie wyszedł z domu bo bez kurteczki ani rusz, to jeszcze musiałam biegać z konewką :evil: . Twoja "łysa" różanka jak za rok wystrzeli to nie ogarniesz który kwiat z jakiego krzaczka ;:306 będzie fajnie ;:108
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko ależ piękne różane widoki.... a ten clematis, rany... cudo ;:oj Zdradź proszę co to za odmiana :D
Psinka wie jakie miejsce wybrać, gdzie wygodnie i pięknie :wink: :lol:
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Liczi położył się w bardzo malowniczym miejscu :D Okami woli ... pod ławką ;:224
Tych róż to Ci się już sporo nazbierało :tan
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Pięknie zarastasz różami, clematisami i innymi cudnościami ;:138 .
Odkryłam wczoraj przyjemność płynącą z oprysku herbatką tymiankową :heja . Moje prywatne komary jej nie lubią...chłe chłe, ani jeden mnie nie dziabnął, choć zwykle wieczorem jak robię coś na działce to macham rękoma na wszystkie strony, rozganiając latające nade mną chmary...aż chodzi za mną myśl zrobienia HT w większej ilości i opryskania na działce wszystkich tujek, bo tam gangren najwięcej siedzi...
Żałuję jednak, że te wstrętne gołe ślimory nic sobie nie robią i bezczelnie pałaszują wszystkie młode roślinki ;:223 .
Mam ich już na prawdę po kokardki :uszy . Nawet eMek solidarnie ze mną walczy z tymi gadzinami i ręcznie je wybiera z moich :lol: warzywek.
A jak tam Twoje spostrzeżenia po oprysku HT ?
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Aniu - Edenka raczej chyba z tych niespiesznych? Mam tylko nadzieję, że pierwszy kwiat rozwinie się do przyszłego wtorku... Wyjeżdżam na 4 dni i cały czas będę myśleć, co nowego rozkwitło ;:224 Wczoraj na twojapogoda.pl było wydane ostrzeżenie przed mrozem - dla kilku województw, aż sprawdzałam kilka razy :shock: U mnie o 5 rano było tylko 6 stopni. Ciekawe, czy faktycznie gdzieś był przygruntowy przymrozek...
Sabinko - wolę po stokroć biegać z konewką niż zamartwiać się, która rabata odpłynie pierwsza :lol: Fakt, pogoda wariuje, dni przyjemne, po dwadzieścia parę stopni a noce ledwo powyżej zera. Pamiętam, że rok temu ciepłe noce były dopiero pod koniec lipca, a niby "po Anki chłodne wieczory i ranki" :)
Aguś - chodzi Ci o ten na pergoli? To Vyvyan Pennell, jest naprawdę uroczy, u mnie rośnie dopiero rok. Jak na takiego młodzieńca rozrósł się bardzo ładnie ;:108 Psina dziś wykorzystała moment, gdy myłam okno na górze i przepieliła rabatę przy tarasie... ;:224 Zdradziła go tablica lepowa wyrzucona na taras :lol:
Aniu - Liczi zalega w różnych miejscach, dopóki nie ma upałów preferuje nasłonecznione miejsca :) Zaróżyczkowało mnie na maksa, na razie jest ok. 50 ;:173
Kasiu - oj tak, mnie też komary unikały jak ognia ;:215 Spostrzeżenia po HT jak na razie chyba tylko "antykomarowe", za krótko na wyciągnięcie wniosków. Mam wrażenie, że grzybek na różach i innych przystopował, ale czego to ja już nie wylałam na ogród... Hektolitry Bioseptu, octan wapnia, herbatka tymiankowa, niestety były też opryski chemiczne.. Ponadto ustabilizowała się trochę pogoda. Co tak naprawdę pomogło - nie wiem. Chemią pryskałam praktycznie zawsze albo na mokre liście albo parę godzin po oprysku padał deszcz. Można więc przyjąć, że z niej rośliny skorzystały najmniej. Muszę nastawić kolejny octan, żeby przed wyjazdem w poniedziałek prysnąć praktycznie wszystko jak leci. Ślimaków strasznie się obawiałam po ten ciepłej zimie, ale zdarzył się jakiś cud i wcale dużo ich nie ma. Może odpłynęły podczas podtopienia? ;:306 Jedynie moja największa kępa liatry została dość mocno obżarta.

Troszkę dzisiejszych fotek..
Z jednorocznymi to chyba trochę w tym miejscu przesadziłam? ;:24 Poprzerywać czy zostawić?

Obrazek

Jakieś dziadostwo poskręcało liście astrów - choroba czy szkodnik?

Obrazek

Iceberg za ogrodem szaleje ze wzrostem (sadzona bardzo późno z gołym korzeniem). Ściśnięta marcinkiem, a mimo to zdrowiutka aż miło :)

Obrazek

Przyniesione z lasu - dlaczego odmianowe rośliny tak się nie rozrastają? :lol: Są cudne, ale muszę je stąd przesadzić - pod sosną niech sobie szaleją do woli:

Obrazek

Obrazek

U Mamy rozkwitł Eyeconic - obie na niego wyjątkowo czekałyśmy :heja Niestety mam tylko takie kiepskie zdjęcie, które dostałam dziś mmsem...

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

cd...

First Lady powinna nazywać się Lazy Lady... chyba nigdy się nie rozwinie ;:224

Obrazek

Giardiny mam dwie, to zeszłoroczna, która strasznie choruje (chorowała?) na m. rzekomego. Choroba wydaje się być powstrzymana, po takiej walce każdy kwiat cieszy potrójnie :tan

Obrazek

Coś takiego sadziłam z kapersa z Bierdonki jako gipsówkę. Czy to faktycznie gipsówka?

Obrazek

U innych widzę, że fantastycznie trzymają pion, choć nie są podpierane. U mnie goździki w formie płożącej :lol:

Obrazek

Grahamek ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Laguna przed bramką wejściową:

Obrazek

Obrazek

Ten kamyczek waży jedyne 35 kg, wykopałam go (w zasadzie to M. wykopał, ja nie byłam w stanie) sadząc clematisa:

Obrazek

Pastella jeszcze chwilka ;:65

Obrazek

Przywarka japońska Roseum cały czas kwitnie - w rzeczywistości kwiaty płonne ma bardziej różowe:

Obrazek

A w ramach samodowartościowania ;:306 bo bardzo lubię ten misz-masz...

Obrazek

...zwłaszcza, że równo rok temu rósł tu tylko wiąz (ujęcie z innej strony):

Obrazek

I jeszcze winobluszcz Star Showers, maleńki jeszcze, ale bardzo lubię te listki w ciapki :)

Obrazek

:wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko, żółta róża super!!!

A ta Lazy Lady, może ona właśnie kwitnie??? :;230 :;230

Te asterki pozwijane, to chyba wina mszyc, ale ile razy u mnie jest tak samo,

to nie wpływa na kwitnienie, tylko listki są niezbyt piękne.

Za dużo zdjęć na raz, reszty zapomniałam ;:145 ;:145

Oczywiście u mamy też super kwitnionka, no i ta róża przy płotku

super piękna, wspomnienie z tamtego roku- nie takie złe, mnie się jak najbardziej podobało.

To sobie ne vrati ;:145 ;:145
Pozdrawiam, Agata.
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4275
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Odnośnie gipsówki- to jest gipsówka, na astrach może być mszyca musisz dokładnie obejrzeć. ;:108
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Przez ten rok rzeczywiście wiele się u Ciebie zmieniło ;:138 , jak dla mnie na plus ;:63 .
Kwiaty w ogrodzie muszą być...zawsze to mniej do koszenia :;230 ...
A Ty wiesz jak taką różnicę u mnie widać? Jeszcze 4 lata temu to było orne pole, a teraz i płot jest, i garaż, i warzywnik, nawet wiata prawie już jest :wink: , a za niedługo będą nawet róże ;:224.
Zapomniałabym o sławojce...a to przecież najważniejsza budowla na działce ;:108 .
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Witaj Milenko,chciałam Ci powiedzieć ,że na astrach jest mszyca ,ale już inni powiedzieli ,a te listki o,które pytasz to listki gipsówki ,róże masz piękne ,nie widać wielkich chorób ,ja sobie dzisiaj kupiłam na targu piękną szałwię ,nie wiem nazwy ,mają przywieść na następną środę i różę na pniu bezkolcową pozdrawiam imiłego dnia życzę i oczywiście buziaczki dla Ciebie ;:196 :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”