Beata u mnie pokićkałam odmiany i rosną one naprzemiennie więc gdyby to był faktycznie niedobór to wyglądałyby tak wszystkie. Tak na babski rozum
Maliny - uprawa, nawożenie cięcie cz.2
- kama_80
- 1000p

- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Jeszcze co ciekawe. Byłam przekonana że z 1szt maliny wyrośnie mi 1 badyl i posadziłam je blisko siebie. Tu się okazało że mam masę odnóg .
Beata u mnie pokićkałam odmiany i rosną one naprzemiennie więc gdyby to był faktycznie niedobór to wyglądałyby tak wszystkie. Tak na babski rozum
Beata u mnie pokićkałam odmiany i rosną one naprzemiennie więc gdyby to był faktycznie niedobór to wyglądałyby tak wszystkie. Tak na babski rozum
Pozdrawiam Jola
Re: Maliny
Na wiosnę kupłlam maline Polke ale niestety z 10 sadzonek z gołym korzeniem tylko 3 szt wypuściły liście.
Czy na jesień też można sadzić maliny?
Tym razem z gołym korzeniem już nie kupie!
Czy na jesień też można sadzić maliny?
Tym razem z gołym korzeniem już nie kupie!
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2993
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Maliny
Ja sadziłam maliny z gołym korzeniem jesienią w październiku 2010 i miałam 100% przyjęć.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Maliny
Jesienią jest najlepszy termin na sadzenie malin. Nie wiadomo jeszcze dokładnie czy ci się nie przyjęły ponieważ muszą wytworzyć pęd nie mając części zielonej więc to zajmuje trochę więcej czasu. Jeśli zaś sadziłaś maliny z widocznym kiełkiem to wtedy raczej można powiedzieć że się nie przyjęły. Nieprzyjęcie się sadzonek gołokorzeniowych najczęściej jest spowodowane przesuszeniem korzeni.nertu pisze: Czy na jesień też można sadzić maliny?
Pozdrawiam Paweł
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4953
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Maliny
Malina raczej nie lubi podsychania, tak że chyba jednak lepiej jej będzie w ciężkiej ziemi, niż w doniczce. W każdym razie- spróbuj. Odkop od przyjaciół jakieś sadzonki i posadź; przekonasz się jak lubią Twoją ziemię maliny- i wyjaśni się wszystko już za rok. Potem będziesz kupować upatrzone odmiany.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Przyciąłem na jesień maliny po ziemi.
Teraz mają około 1.5-1.8m
Owoców nie mają.
Co to może być za odmiana?
Teraz mają około 1.5-1.8m
Owoców nie mają.
Co to może być za odmiana?
Początkujący
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Owoce będą od końca lipca
U mnie też nie ma jeszcze owoców. Moja to Polka. U mnie ma też około 160cm.
-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2993
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
A masz paczki kwiatowe? Jeśli tak to posmakujesz w tym roku owoców tylko trochę później i aż do przymrozków - będą to maliny powtarzające prowadzone na drugi/późny zbiór (być może Polany, Polki, Polesie, Pokusa, Poranna Rosa...)mateo_09 pisze:Przyciąłem na jesień maliny po ziemi.
Teraz mają około 1.5-1.8m
Owoców nie mają.
Co to może być za odmiana?
Jeśli nie ma pączków i w tym roku nie zaowocują to NIE WYCINAJ PĘDÓW PRZY ZIEMI bo to oznacza, ze masz maliny owocujące na pędach dwuletnich i będziesz miał owoce na tych pędach dopiero w 2015 r - tu odmian jest bardzo wiele.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2993
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
To cierpliwie poczekaj - jeśli nie zaowocują przed zimą (może to baaardzo późna odmiana), to zostawisz pędy na przyszły rok. Zabezpiecz je przed wyłamaniem przez wiatr i w zimie przez padający /układający zaspy śnieg. Ja mam wbite kołki na końcach rzędów i sznurki na 2-3 wysokościach po obu stronach, powiązane "skobelkami" ze sznurka.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Posadziłam w tym roku, na koniec kwietnia maliny Polka, Pokusa i letnia Laszka.
Rosną bardzo powoli, nie wiem czy to normalne?
bo nigdy wcześniej nie miałam malin. Były nawożone obornikiem granulowanym, jesienne mają już owocki ale na pniu, zamiast puszczać pędy z ziemi to chcą owocować. Laszka ładnie wypuściła z ziemi, ale dlaczego są takie małe? Czy jest z nimi wszystko ok? Powiedzcie mi proszę.

Rosną bardzo powoli, nie wiem czy to normalne?

-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2993
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Jeśli zostawiłaś kawałki pędów to nic dziwnego, że owocują. Ponieważ są jeszcze małe/słabe to wysilają się na owocowanie i nie mają siły na wypuszczanie pędów.msk83 pisze:...jesienne mają już owocki ale na pniu, zamiast puszczać pędy z ziemi to chcą owocować. Laszka ładnie wypuściła z ziemi, ale dlaczego są takie małe? Czy jest z nimi wszystko ok? Powiedzcie mi proszę...
Jeśli maliny powtarzające wytnie się przy ziemi, to całą energię kierują na nowe pędy owocujące w drugim terminie.
Czytałam, że plantatorzy, którzy mają zbiór maszynowy, celowo zostawiają kikuty ubiegłorocznych pędów aby ograniczyć rozrost zbyt dużej ilości nowych pędów. Mają dobrze nawiezione maliny to rośnie las i, aby nie wycinać pojedynczych pędów, tak własnie ograniczają ich liczbę (wcześniejszy zbiór nie jest zbierany).
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Teraz po czasie z własnego doświadczenia widzę, że maliny sadzone przeze mnie wiosną i po obcięciu im patyków na wysokość około 5 cm w moim wypadku Laszka 4 szt, lepiej rosną, tzn wypuszczają z ziemi pędy, jesienne nie koniecznie są takie chętne, te patyki, które zostawiłam nie obcięte nie puszczają pędów, a jak już to jeden, mały i do tego owocują na patyku. Zastanawiam się tylko dlaczego tak powoli rosną, ale nic, grunt że żyją i mam nadzieję, że na wiosnę w przyszłym roku ruszą na całego.
Czy maliny trzeba często nawozić?
Czy maliny trzeba często nawozić?
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3987
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Ja w malinach jesiennych wycinam pędy równo z podłożem, lub nawet nieco niżej. Pędy wyrastające z korzeni rosną wyżej i później zakwitają. Te wyrastające u podstawy starego pędu rosną niższe i wcześnie zakwitają. Nie stosuje chemicznej ochrony i dlatego wolę późniejsze kwitnienie i obfitsze zbiory.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Dzięki za info, cenna jest dla mnie wiedza i praktyka każdego z Was, czyli siła jest w korzeniach, nie ma co zostawiać na 5 cm. Przez ten rok daję im czas na ukorzenianie się 




