Gdyby tylko udało mi się kupić wieloletnią, to posadziłabym ją z pewnością. Jednak dopóki nie trafię na odpowiednie nasiona będę się posiłkowała jednoroczną - po prostu pozwolę jej swobodnie rosnąć, a siewki będę przesadzała w docelowe miejsce. Na nadmiar zawsze znajdą się chętniDorcinda pisze:Będzie się rozsiewać na pewno. Zostawiłam w ubiegłym roku kilka sztuk na rozsianie, na niewielkiej grządce (niecałe 2 m2). Wyrosło jej mnóstwo, również poza grządką. Jest jednak pewien problem z takimi samosiejkami - rosną bez ładu i składu, a na dodatek nie tylko rukola, ale również inne cuda, które trzeba z tej gęstwiny systematycznie wybierać. W początkowej fazie wyrywałam całe roślinki z miejsc, gdzie wzeszła zbyt gęsto, a niektóre przesadzałam na łyse placki. W przyszłym roku chyba jednak posieję ją w rządki, chociaż nie wiem czy nie zrezygnuję z niej na rzecz wieloletniej, którą w tym roku pierwszy raz posiałam i bardziej mi smakuje, muszę jednak zobaczyć jak to będzie z jej wydajnością i odbijaniem po zimie.
Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
- Elfia
- 500p

- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
-
Katarinka
- 50p

- Posty: 53
- Od: 8 maja 2014, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
To co piszecie o rukoli (mam na myśli zbiór i posadzenie czegoś innego) nijak się ma do tej, którą mam u siebie. W marcu kupiłam na targach 3 sadzonki rukoli. Takie kilkulistkowe. Posadziłam do niewielkiej podłużnej doniczki i zaczęła rosnąć. Teraz mam w doniczce zwisającą rukolę, która wytwarza kolejne pędy, na których wyrastają kępki listków. Co jakiś czas zbieram ją do sałatki zostawiając mocno wyłysiałą, a ona ładnie odbija
kwitnie na żółto i mam nadzieję zebrać nasiona, bo to fajna odmiana. Do tego jest pikantniejsza od innych, kupowanych w sklepie. Wrzuciłabym fotkę, ale nie mogę znaleźć w komórce.
Wysiałam też mix sałat "Szybka sałatka" i widzę, że będę miała jakąś inną rukolę - o fioletowych liściach. Muszę jej kupić doniczkę
A jak poznać, że rukola jest wieloletnia?
Wysiałam też mix sałat "Szybka sałatka" i widzę, że będę miała jakąś inną rukolę - o fioletowych liściach. Muszę jej kupić doniczkę
A jak poznać, że rukola jest wieloletnia?
-
Monika79
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Jakiej firmy te nasionka?Katarinka pisze:
Wysiałam też mix sałat "Szybka sałatka" i widzę, że będę miała jakąś inną rukolę - o fioletowych liściach.
-
Dorcinda
- 500p

- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Katarinka, tak na bank będziesz wiedziała, że jest wieloletnia jak będzie rosnąć po zimie. Z tego co pisaliśmy w tym wątku wynika, że ta kwitnąca na żółto, wytwarzająca dość pokaźne rozety jest wieloletnia, a ta z białymi kwiatkami jednoroczna. To dotyczy roślin o zielonych liściach, ale skoro masz jakąś z fioletowymi, to nie śmiem snuć domysłów - trzeba sprawdzić doświadczalnie.
Dorota
-
Katarinka
- 50p

- Posty: 53
- Od: 8 maja 2014, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Ta o której pisałam jest zielona i ma żółte kwiaty.
Ta z nasion jest fioletowa i to są jeszcze młode sadzonki, być może zmienią jeszcze kolor. Nasiona Vilmorin "Szybka sałatka".
Ta z nasion jest fioletowa i to są jeszcze młode sadzonki, być może zmienią jeszcze kolor. Nasiona Vilmorin "Szybka sałatka".
-
spinka911
- 50p

- Posty: 78
- Od: 2 cze 2013, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
nowapsaja - wiesz może co to za odmiana, bo ma ładne listki 
- nowapasja
- 1000p

- Posty: 1251
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Niestety nie
a opakowanie dawno wyrzuciłam.
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Mam tę samą odmianę co nowapasja. Wysiewa się sama corocznie pod folią.

Jest to eruca selvatica. Ma bardziej powycinane i ostrzejsze liście. Kwitnie na żółto.

Jest to eruca selvatica. Ma bardziej powycinane i ostrzejsze liście. Kwitnie na żółto.
Kasia
- nowapasja
- 1000p

- Posty: 1251
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Pewnie ta sama bo moja też kwitła na żółto i też po zimie odbiła w tym samym miejscu 
-
Monika79
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Moja rukola całkiem inna od waszej.Jakas taka wysoka,ma po 3-4 liście i juz kwitnie.I na pewno,nie mam takich kęp jak Wasze
A kwiat bedzie biały lub blado różowy,na razie jeszcze nie rozwiniete. Z daleka wygląda jak rzodkiewka kiedy kwitnie.
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Dawno nikt tu nie zaglądał bo wszyscy teraz zajęci pomidorami i ogórkami. Moja rukola trochę zapomniana rosła sobie z boku, zakwitła i wyciągnęła się do wysokości prawie metra. Pewnie przez te upały zrobiła się gorzka i ostra w smaku. Już ją miałam wyrwać ale postanowiłam dać jej szansę i tydzień temu przycięłam ją prawie do samej ziemi i podlałam florovitem. Roślinki fajnie odbiły, zazielaniły się, mają delikatniejsze i smaczniejsze listki. Dzięki temu mamy kolejny zbór rukoli.
Jest idealna do letnich szybkich sałatek (zwłaszcza z własnymi pomidorami) i na pesto - rośnie jak szalona a przycinanie i podlewanie jeszcze ją stymuluje.
Moja rukola, żeby nie rozlazła się po działce - bo czytałam na tutejszym forum, że skutecznie się rozsiewa, rośnie w drewnianej kwadratowej skrzyce, zbitej z desek około 50 cm długości i 15 cm wysokości. Teraz jest tam rukolowy gąszcz
Jest idealna do letnich szybkich sałatek (zwłaszcza z własnymi pomidorami) i na pesto - rośnie jak szalona a przycinanie i podlewanie jeszcze ją stymuluje.
Moja rukola, żeby nie rozlazła się po działce - bo czytałam na tutejszym forum, że skutecznie się rozsiewa, rośnie w drewnianej kwadratowej skrzyce, zbitej z desek około 50 cm długości i 15 cm wysokości. Teraz jest tam rukolowy gąszcz
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Zostawiłam rukolę na nasionka na własne potrzeby. Widać, że pora je zbierać. Spróbuje je jeszcze raz wysiać, ale nie w upały...
- Elfia
- 500p

- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Świetny pomysł z tym ścięcie i podlewaniem. Skoro odbija od korzenia, to spróbuję tej metody. Swoją zostawiłam na nasiona. Wysiałam je nawet i część już wzeszła, ale skoro da się ją "reanimować", to zetnę, zbiorę dojrzałe już nasionka, a resztki z korzeniami podleję nawozem albo gnojówką, żeby pobudzić wzrost.marta3145 pisze: Już ją miałam wyrwać ale postanowiłam dać jej szansę i tydzień temu przycięłam ją prawie do samej ziemi i podlałam florovitem. Roślinki fajnie odbiły, zazielaniły się, mają delikatniejsze i smaczniejsze listki. Dzięki temu mamy kolejny zbór rukoli.
Jest idealna do letnich szybkich sałatek (zwłaszcza z własnymi pomidorami) i na pesto - rośnie jak szalona a przycinanie i podlewanie jeszcze ją stymuluje.![]()
W sumie nic nie stracę, a mogę zyskać drugie życie rukoli, o ile mamy tę samą odmianę.
Swoją drogą, czy jakaś firma ma w sprzedaży rukolę wieloletnią, tę kwitnącą na żółto i ma ją prawidłowo opisaną?
Moja kwitnie na biało i kremowo, nasiona były prawdopodobnie od Legutki.
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Ja kupowałam we Franchi Sementi ale teraz już jej nie mają. Znalazłam z firmy Lobelia, Rucola selvatica, to będzie to
Ewentualnie rozejrzyj się w marketach, tam bywa wiosną i jesienią w doniczkowanych ziołach, wystarczy rozsadzić, z jednej wyjdzie spora grządka.
Rukolę wieloletnią kosiłam do samej ziemi już 3 razy w tym roku, za każdym razem odbijają delikatne listki i nie ma pędów nasiennych.
Ewentualnie rozejrzyj się w marketach, tam bywa wiosną i jesienią w doniczkowanych ziołach, wystarczy rozsadzić, z jednej wyjdzie spora grządka.
Rukolę wieloletnią kosiłam do samej ziemi już 3 razy w tym roku, za każdym razem odbijają delikatne listki i nie ma pędów nasiennych.


