Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród!

[bejka1970]

Renia ...no nie mów nawet ,że nie zapisałaś sobie nazw takich cudów ,bo nie uwierzę,to chyba nówki ,bo z pewnością nie pokazywałaś ich wcześniej? Ja jestem skleroza straszna ,ty zapracowana ...ale na litość boską bierz ze sobą aparat do ogrodu i rób fotki swoim pięknotom Miesiącami nic nie pokażesz a potem jak dołożysz to mnie z fotela wymiata Ja ostatnio troszkę zapełniałam balkon a jest co zapełniać ,bo to 11 metrów długości Oprócz pelasiek itp. na letnisko poszło też trochę domowych


Ulubienica -Queen of Hearts

W tym roku wzieło mnie na angielki...z ryneczku więc bez nazwy ,ale za to niedrogo W ramach pocieszania się po bardzo męczącym tygodniu kupiłam sobie sadzoneczki czterech odmian clerodendronów ,od dawna mi się marzyły ,zwłaszcza ugandese A że do kwitnienia im jeszcze daleko to dodatkowo poprawiłam sobie nastrój taką o to cambrią

Aneczka ja to wszystko dzielę i przekopuję troszkę tak na wariata ...to jest jak mi właśnie taki pomysł do głowy strzeli,no chyba że akurat jest upał ..to wtedy odpuszczam generalnie staram się wykopywać rośliny z dużą bryłą ziemi i na początek solidnie podlewam.W tym roku wczesną wiosną dość brutalnie dzieliłam lawędę...no po prostu cierpliwej ogrodniczce znudziło się czekanie aż z nasionek wyrośnie wystarczająca ilość,żeby obsadzić obie strony drogi Te dzielone trochę odchorowują zabieg ,ale wszystkie żyją ,a ja patrząc na te nie dzielone już nie mogę doczekać się efektu jak wszystkie będą takie

A na pocieszenie powiem ci ,że iryski ,które nie zakwitły ci w tym roku ,w przyszłym sezonie będą już nie pojedyńczymi badylkami ,ale zgrabnymi kępkami jak moja Magharee na ,którą też musiałam poczekać a teraz nie mogę się napatrzeć

No i ostatni już w tym roku spóźnialski ,też dwulatek,cudnie falbaniasty Sea Power

[bebeluch]

Bejka pewnie gdzieś mam zapisane ale czasem to wole nie pamiętać
dokładnie 13 lat temu zaczęłam prowadzić kajet z zakupionymi roślinami i ich cenami
Gdzieś 2 lata temu zaczęłam go przeglądać i wykreślać co mi zdechło ,
co było pomyłką ....
I wież mi że od tego momentu nie prowadzę .....
Pól zeszytu wykreśliłam zliczyłam pieniądze i sama o sobie pomyślałam głupia idiotka
Chyba na nic w życiu nie wydałam tyle pieniędzy aby sobie zrobić przyjemność
fakt nie chodzę do fryzjera , nie wiem co to kosmetyczka ciuchów to tez już nie pamiętam kiedy sobie coś tam kupiłam
no ale do oszczędnych kobiet to ja się na pewno nie zaliczam

[bejka1970]

Renia kochana no jak bym o sobie czytała Obie szurnięte jesteśmy,ale co poradzisz jak to taki piękny bzik,a człowiek musi sobie od czasu do czasu jakąś frajdę zrobić

[bebeluch]

A balkonu to Ci zazdroszczę
Co prawda ja mam też ale jeden do męża należy i mnie pogonił z doniczkami
A drugi mam pod południe mało co tam wytrzymuje przy moim podlewaniu a raczej braku

[Kasiula17]

Ja też się ukorzę ze żyje...Również mało czasu 48 to by było mało na dobę.
Jakie masz cudowne te irysy, tylko podziwiam i podziwiam.

[bejka1970]

Reniu obsadzanie balkonowych doniczek w sezonie to sama radość ...ból zaczyna się jesienią i dylemat gdzie to przechować Sama nie wiem jak to się dzieje ale z roku na rok miejsca coraz mniej
Trzykrotki od ciebie-o poranku są zjawiskowe
Kasiulka masz rację -doba jest stanowczo za krótka Późnym wieczorem nadrabiam zaległości w zaprzyjaźnionych ogrodach ,ale wtedy to już sił na pisanie brak ale jestem i zaglądam codziennie,więc wybacz proszę brak wpisów
Jako ostatni zakwitają u mnie irysy odziedziczone po poprzednikach,rosną najbliżej domu więc mają troszkę więcej cienia.

[Andzia84]

Beatko- C U D O W N E pelargonie. Ja się pelargoniami zachwycam zawsze. To moje ukochane rośliny pojemnikowe. A te Twoje są przepiękne. Nie widziałam takich u siebie na ryneczku. Jakby były to by na pewno były moje Będziesz robić sadzoneczki wiosną? No bo wiesz-ja się chętnie wymienię

[nifredil]

Widzę, że nie tylko ze mnie takie dziwadło,ze zamiast na jakiś ciuch to wszystko na kwiatki idzie . niedługo szykuje mi się wesele w rodzinie i mąż oznajmił ze nie da mi pieniędzy na sukienkę tylko kupi sukienkę, bo jak zna życie to większość wydam na zielska i pewnie bym tak zrobiła. Ostatnio poszłam na ryneczek z zamiarem kupienia fajnych spodenek, a wróciłam z dwiema różami

[bejka1970]

Aneczko ja też bardzo lubię pelargonie ,nie wiem tylko czy one lubią mój raczej cienisty balkon Nie wiem czy znasz sklep Adriana ,w ubiegłym roku kupiłam od niego kilka ciekawych kwiatków http://www.fuchsiahybrida.pl/ W tym roku kruche wiosenne finanse skutecznie wyhamowały moje zapędy,stąd ryneczek a angielki bardzo mi się spodobały,mają ciekawe kwiaty Tobie udało się je ukorzenić więc też będę próbować zwłaszcza ,że na zachętę powiodło mi się ukorzenienie pelargoni o barwnych liściach Olivier Welfari ,a one też są raczej oporne

To mój Olivier z ubiegłego roku...rósł u mnie najsłabiej i jak widać jeszcze nie zakwitł,ale zimę przetrwał w całkiem niezłej formie :wink :Jeśli chodzi o ulubieńców balkonowych to ja nadal poszukuję tego co mi się podoba i żeby im się spodobało u mnie .Problemem jest też zimowe przechowywanie ,bo albo mam za ciepło ,albo za zimno,albo za ciemno...tymczasem jakoś tak wbrew wszelkiej logice przybywa mi roślinek ,które potrzebują specyficznych warunków do zimowania


Ołownik

Sabinko twoje róże są zjawiskowe,więc wcale mnie nie dziwią takie ,a nie inne zakupy A tak w ogóle to co to jest ta ...nowa sukienka chyba juz zapomniałam Niestety musiałam wybrać się z dzieciarnią do dentysty...rachunek można by założyć całkiem spory sad i niewielką różankę...a za nim to się skończy to jeszcze parę kolekcjonerskich liliowców pójdzie...zresztą no co ja wam będę tłumaczyć,oszczędzać można tylko na sobie

Moja największa piwonia-uwielbiam ten zapach

[nifredil]

Bejka skąd ja to znam...wiesz jak to mówią małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot. Całe szczęście, że moje są na etapie kiedy dentystę zastępuje mama czy tato (wtedy kiedy trzeba wyrwać mleczaka )

[Helen]

Wszystkie kwiaty masz urocze......iryski niespotykane ......piękna kolekcja.
Mam tylko jeden gatunek, ale pod wpływem twoich widoków nabrałam chęci na powiększenie ich ilości.

[Kasiula17]

Beatko i ja się skusiłam na ołownika ale podziwiam kwiaty u Ciebie, mój młody.
Pięknie wygląda piwonia, cudnie w dwóch kolorach.
Pozdrawiam

[bejka1970]

Jak każdy rasowy forumowicz najwięcej czasu spędzam obecnie w ogrodzie walcząc z zielskiem i robactwem wszelkim i jak każdy uzależniony od forum zawsze znajdę chwilkę czasu ,żeby zajrzeć do waszych ogrodów tylko to pisanie ...jakoś tak opornie idzie
Sabinko ,Helen tak czarujecie tymi różycami ,że prosto z waszych ogrodów wchodzę na stronki gdzie można takie cuda zakupić i kombinuję ,gdzie by tu panienki posadzić teraz dopiero widzę ,że mój ogród potrzebuje róż i to w dużych ilościach

Podczas wycinania przekwitłych irysów i ich bardzo w tym roku brzydkich liści okazało się ,że mam u siebie jarzmianki zupełnie o nich zapomniałam ,tak marnie rosły na tej mojej suchej patelni ,że dopiero teraz po prawie dwóch latach zakwitły po raz pierwszy
Kasiulka też masz słabość do niebieskości?Zaglądam do ciebie i widzę ,że jest wiele roślin ,które obu nam sie podobają

a co powiesz na fuksje-Bella Rosella
I trochę buszu

Rok temu rosła tu samotna krwawnica...teraz trzeba jej poszukać

[tulipanka]

Beatko, śliczne te jarzmianki. U mnie jakoś opornie rosną, a tak mi się podobają

[Lady-r]

Też stwierdziłam, że brakuje mi róż.