I nie wytrzymałam ....polazłam w pole i wyrwałam trochę trawa, wschody marne, trawa zdrowa, silna

Ubrania przemoczone,zobaczymy o na to moje gardło
Agnieszko pewnie świat jest cudny i mokry, ale nie wiem co na to moje nadwątlone zdrowie
Dorotko już przynajmniej nie pada.....i ptaki śpiewają, to może rzeczywiście będzie ładnie
Irminko nie mogę! no po prostu nie mogę kłamać kolor jest identyczny, a zapach zniewalający, a widziałaś
Rose gallica Violacea, a Rose rugose Agnes.
Teraz chwilowy przestój, ale w przyszłym roku szukam tych ciemnoczerwonych pustaczków, bo piękne są
Jarmuż siałam dawno, dawno temu i nawet próbowałam konsumować, ale nie podchodził i już nigdy potem nie próbowałam. W tym sezonie znalazłam torebkę endywii, którą dostałam od kogoś chyba 5 lat temu, przekonana że nasiona stare rzuciłam w glebę wszystkie i mam las endywii
Małgosiu Rapsody in Blue mam drugi rok i kwitła od pierwszego roku. Ma ładny kolor ale i wygląd kwiatu jest ciekawy, mówisz że lubi półcień? w u mnie rośnie w pełnym słońcu
Wieczorem przestało i liczę że tak będzie do rana, bo pracy......za dużo
