Aha - dziękuję Ci bardzo,
Przemku 
A niech i Tobie zakwitną wszystkie na raz, zwłaszcza Huernia
Honoratko - parapet sąsiada odpada, muszę wymyślić coś innego, szczęśliwie nam się nawet balkony nie stykają - choć nie narzekam na szczęście, to jednak wolę swoje rośliny mieć w swoim osobistym rejonie
Liany,
Henryku, powiadasz...? Ale genialny pomysł, tego jeszcze nie mam! Muszę się rozejrzeć, jaki typ takich roślin rośnie na Madagaskarze
Choć pierwszy dziś dzień czerwca, to zimno jak nie powiem co. Pewnie, jest te 18 stopni, ale zimne powietrze jak powieje, to zapięcie pod szyję nie pomaga. Pocieszam się, że robi się coraz cieplej, w końcu kiedyś to lato musi przyjść. Czy już było, a ja nic nie wiem...?
Mniejsza z tym.
Jednak czerwiec, jak by nie patrzeć, to i wszystkie rośliny już na swoich letnich miejscówkach. Te z mnożarki też. Mam w tych szklarenkach rzeczywiście niezły busz, nie potrafię go ująć zdjęciami, ale kilku przedstawicieli Wam przedstawię. Tak wyglądają roślinki wysiane w grudniu 2013 roku, w ich rozwoju od nasionek dopingowaliście wszyscy (za co w imieniu swoim i roślinek dziękuję bardzo
):
Adansonia fony - baobab - jakoś się tak dziwnie "kłoni":
Adansonia perrieri (wyrosły trzy sztuki, wielkie już jak na półroczne roślinki):
Cryptostegia madagascariensis - ta rośnie jak wściekła:
Didierea madagascariensis
Pachypodium cactipes - tych wzeszło najwięcej
Pachypodium decaryi
Pachypodium densiflorum
Pachypodium meridionale
Pachypodium mikea
Pachypodium rosulatum
Pachypodium rutenbergianum
Uncarina decaryi...
...i jej kaudeks:
Uncarina peltata i jej kaudeksik:
Uncarina perrieri...
...i jej kaudeksik:
Uncarina roeoesliana:
Mój busz podzielony na części, a więc fragmenty:
1.
2.
3.
I na koniec drugi strażnik tej zieleniny
Pucek, uwielbiany przez Dzieci pieszczoch, w skrócie zwany Pumiastym:
Generalnie można rzec, że bardzo duży procent nasion wykiełkował, relatywnie większy jest ten procent od wysiewu wiosennego. Łącznie obecnie z tamtego zimowego wysiewu rośnie około 80 roślinek, a razem z dorosłymi zajmują jedną niemal w pełni zagospodarowaną szklarenkę.
I tak sobie razem roślinki rosną, czekając na rozwój naprawdę ciepłej pogody, bo te 17-18 stopni w dzień, jak na czerwiec, nie rozpieszcza.
A ja serdecznie dziękuję za wizyty i komentarze, miłego popołudnia życząc
Niech się rozrastają, stanę w kolejkę za Markiem po kilka z nich 
super przedszkolaki ,a może to już młodzież 
.
