Ogród Azy. cz4

[Syringa]

I jak tam u Ciebie sytuacja?

[leszczyna]

OLGA.......co tam u Ciebie w pogodzie......nadal jesteś zalewana...... ....u nas też od wczoraj zpada z malutkimi przerywnikami, wzięlam urlop na prace porządkowe na działce

[EwkaEs]

Olu-chaber był piękny nad podziw do tego gradobicia bardzo obfitego jak widać.U nas też burze co raz to się przetaczają,czasem i z gradem,ale nie takim!

[Aza]

Dziś co chwilę przelatuje zlewa, a potem robi się słońce, juz 3 razy zaczynałam koszenie i wyganiało mnie do domu zaraz znowu wyjdę , bo uparłam się za domem strasznie .. Grad zniszczyl to co się dobrze zapowiadało, hosty zmielił,łączkę bławatów położył, floksom połamał końcówki. Znowu wyszlo słonce idę do kosiarki

[ulakonie]

Olgo mam nadzieję, że wszystko jakoś odbije a ulewy i gradobicia w końcu sobie odpuszczą.

[Aza]

Dziś jak twierdzi radio Kraków większe opady były w Krakowie niż w Zakopanem, ale Klara nie chciała nocować na polu lecz w domu.

A to piwonia po przejściach.

[Maska]

Olgo u mnie dzisiaj spadło dużo wody, ale kataklizmów nie było. Piwonia chm.....nowy gatunek powstał
Klara może coś czuje albo na zewnątrz za duża wilgoć. Podobno już koniec takich burz

[hypnosa]

Witaj Aza,ślicznie u Ciebie,ogród taki naturalny,bliski naturze,nie wspomnę już o widokach,cuuudo.U mnie płasko i płasko jak naleśnik.
W zeszłym roku, w Pieninach na wycieczce,znalazłam polny kwiat,którego nigdy wczesniej nie widziałam,u nas nie występuje.Zauroczył mnie swoim niesamowitym kolorem i delikatnością.Zerwa kulista się nazywa i ciekawa jestem czy jest tam w górach u ciebie?

[Syringa]

Co tu mówić, życzę poprawy pogody wreszcie, i Tobie i psiakom!

[Locutus]

E-tam zaraz od razu łaskawy. Po pierwsze ? masz naprawdę piękny ogród. Po drugie ? kocham góry. Połączenie jednego i drugiego po prostu musi powalać na kolana. Nie ma innego wyjścia.

Pozdrawiam!
LOKI

[EwkaEs]

Olgo-a Klara burzy się boi?Poza bardzo wygodnym legowiskiem,tapczanem i fotelem Kontiki które przewyższają komfortem deski werandy mogła właśnie woleć przespać się w spokoju?Piwonia po gradzie jeszcze wcale nieźle się prezentuje!A jak bratki,czy mocno ucierpiały?

[zuzanna2418]

Olgo, floksy odbiją, na pewno to wiesz Zrobi się cieplej i zieleń ruszy. Klara przepiękna, choć ona chyba nie bardzo przytulaśna, to same mi się łapy wyciągają

[Aza]

Marysiu mnie chwilę temu deszcz wygnał z ogrodu, mam nadzieję,ze koło Krakowa była lepsza pogoda i Tobie impreza udała się.
hypnosa zerwa kulista jest dość często występującą rośliną , ale nie na polach gdzie chodzę na spacery z psem tylko dużo wyżej na teranie TPN. Jeszcze nie kwitnie. Lubię irysy, ale w moim ogrodzie to dobrze czują sie te żółte bagienne, bardzo podoba mi się sposób w jaki fotografujesz swój ogród.
Bea klimat górski charakteryzuje się zawsze dużą ilością opadów to ostatnie 2 lata były nietypowe.
LOKI w górach nie byłam ostatnio, ale są zdjęcia z ogrodu.
Ewo Klara nie wiem czemu, ale na fotele nie włazi, chyba boi się ducha Azy, ale kradnie , a w ogrodzie przekopała grządkę z nasturcjami na rogu, zniszczyła moją długo hodowaną rozsadę.
Zuzanno Grad połamał końce pędów floksów, ale połowa została co przy ilości floksów u mnie wcale nie jest mało. Klara niektórym ludziom pozwala sie pieścić, a nawet dopomina sie o te pieszczoty, ale boję się kiedy dzieci chcą ją pogłaskać ,bo nigdy nie wiadomo czy ona to zaakceptuje.

MOKRY OGRÓD





















Byłam na spacerze z Klarą, ale góry wysokie nie pokazały się.



I jeszcze zdjęcie z mojego pokoju, którego sufit zarasta hoja, kwitnąca aktualnie hoja.

[lora]

nie wiem co chwalić mokry ogród czy hoję wszystko tak pięknie uchwyciłaś ...lubię jej zapach taki subtelny jest... Klara widocznie nie lubi wilgoci...

[Maska]

Olgo ogród taki świeży ! masz śliczne piwonie i orlik ten niebieski jakiś zmutowany ...a jakie cudne chabry. Gór nie widać, ale może już będzie lepiej. Za hoję brawo, bo ja kiedyś dostałam i Słoneczka życzę