Z orlikami to jest tak,jak napisałam wyżej.Po prostu są,ba,jest ich coraz więcej,zauważyłam całe plantacje przy każdym krzaku

Wiem tylko,że kwitną w drugim roku po wysianiu, a ile żyje kępa? Nie wiem
Ewuniu,jak nadal masz za płotem te żarnowce,to w ogrodzie już taki widok by cię nie cieszył.Ja też muszę je tępić,ale 1-2 zostawiam,cudne są
Olu porywam się na przygotowywanie ekologicznych mikstur,ale tylko w myślach

a na to po prostu nie mam czasu,bo to musi odstać itd.Sięgnę po chemię chyba...
Robercie,nie pokazałam jeszcze wszystkich irysów

Dzisiaj pokażę kolejne.I w Sulejowie przyjmę następne nowości,gdyby u kogoś nadmiernie się rozrosły
Grażynko z łubinami to jak z orlikami.Nigdy nie wiesz,jaki kolor będzie w tym roku.Różowego za to nie dostrzegam nigdzie,a był,nawet zostawiłam strąki do wysiania
Basiu,masz,jak w banku

Zimowanie w donicy przyniosło efekt.Doczekałam się kwiatów hortensji .

Chryzantema kwitnie w najlepsze.
-- 25 maja 2014, o 22:43 --
Dziękuję Danusiu,wszystkie pochwały przekażę,wiem,że szczególnie czeka na twoje
