Na glinie malowane - 2014

[imwsz]

Kasiu takiej akcji ok. 20tej to ja dawno nie miałam . Dobrze, że się uparłam z tym sadzeniem bo przecież co dzionek to goręcej. Rabatka przyszłościowa ma połączyć miejsce gdzie jest Angela z cisami koło oczka. Oczywiście pozostawię przejście do części mamy. A tak a pro po, oczywiście było pytanie o zacienienie
Misiu z tą naparstnicą to jest tak jakoś dziwnie, bo to jest sadzonka która kwitła w zeszłym roku.
Ja ją po kwitnieniu przesadziłam w obecne miejsce cele zacienienia ziemi i aby mi chwasty nie rosły. Jakież było moje w tym roku zdziwienie jak zobaczyłam, że zaczyna wypuszczać pędziki kwiatostanowe. No to wróciłam ze szpadlem do mojej kanciapki a teraz zaczyna kwitnąć . Maluchów to miałam zatrzęsienie. Ci co chcieli to dostali a reszta poszła do utylizacji.
Monia bo ja z tych co lubują się niekiedy w takich wkurzonych czuprynach
Małgoś chyba coś jest w tym co piszesz. Część roślin została posadzona ?badawczo? czy wytrzymają bo przecież w tym miejscu m.in. od domku dla licznika do naparstnicy, od naparstnicy, poprzez tą piwonię aż za płot ?idzie? rura ciepłownicza. Na tym pierwszym odcinku to będą rosły pomidorki, kilka, i tutaj to będą rosły bezpośrednio na rurze . Taki urok mojego ogródeczka

Zakwitł, zakwitł
Wyczekany, jeden jedyny kwiatek Yellow Crown ? zgadza się idealnie



I coś

[Annes 77]

Yellow Crown cudowna dzięki za ofertę,szkoda,że nie wiem jak fotki zobaczyć na stronie

[majka411]

Ja też wpisuję swój zachwyt nad Yellow Crown, jest na co popatrzyć

[imwsz]

Aniu już spieszę z pomocą
Ofertę otworzysz sobie wchodząc zakładkę "Oferta piwonii" (4ta z kolei).
Aby je obejrzeć musisz, po lewej stronie poniżej oferty, "zjechać myszką" prawie na sam dół.
Będziesz miała zakładkę "Paeonia, Piwonie"
Gdy na nią klikniesz będziesz sobie kolejno otwierała alfabetycznie Galerię, krzyżówki, odmiany botaniczne, zdjęcia z ogrodu i przykładowe sadzonki
Niestety ilość piwonii w galerii nie pokrywa się z ofertą gdyż te powiedzmy najdroższe są z tych co wolno przyrastają i dlatego taka ich cena. Na jedną poluję drugi rok i znowu nie ma jej w ofercie
Gdyby co to jestem
Aniu, Majeczko dziękuję za zachwyty tą żółto-limonkową piwonią. Niestety mam tylko dwie ręce i nie mogłam odchylić dobrze środeczka a tam są takie czerwone maziaje. Chyba będę musiała wykorzystać dodatkową parę rąk aby to dobrze uchwycić

[Mariolcia1962]

Ilona teraz to ja jestem u mnie nic nie kwitnie , a czekam na kwiaty piwonii ,bo uwielbiam je ,jeżówki rosną jak na drożdżach

[aagaaz]

Ślicznie kwitnie ta kapustka

Nowa rabatka też ładnie się już prezentuje. Bardzo ładnie będzie

[imwsz]

Mariolu nie bądź
I od razu masz odpowiedź dlaczego nie lubię kupować pewnych sadzonek bo strasznie nie lubię czekać co najmniej 2-3 lata aby zobaczyć 1 kwiatek.
No akurat przy tej jest tylko jeden ale jaki z sadzonki zeszłorocznej

[oxalis]

Dopiero w tym roku dowiedziałam się, że są na świecie również żółte piwonie .
A taka już duża przecież jestem . Człowiek jednak faktycznie do śmierci się uczy .
Warto było na ten jeden pąk czekać . Ale w przyszłym to już pewnie cała masa się pokaże .

[kasia_rom]

Piękny kwiatek Ilonko Wreszcie rozkwitł i wygląda jak róża , czy pachnie ?
I gratuluje potwierdzenia odmiany

Dobrze że drzewko posadzone, fajnie wygląda, połączona rabata też będzie super , a przejście musi być, pewnie z kamieni zrobicie .
I jak mamę przekonałaś do zacienienia ?

[kogra]

Piękna ta żółta piwonia.
Ale ta biała tak oryginalna, że nawet piwonii nie przypomina.

[abcd]

Śliczna piwonia , ciekawe czy kwiaty trwałe , czy wytrzyma deszczową pogodę .Lubie piwonie ale denerwuje mnie w nich że są tak mało trwałe , ledwo rozkwitną dostana trochę deszczu i już po kwiotkach

[Mandragora]

Podpisuję się pod słowami Elki na temat piwonii. Choć może te nowe odmiany są trochę trwalsze? Yellow Crown przepiękna Ofertę Wai (Waji?) niedawno poznałam, cuda wianki, tylko te ceny.. Jednak jakość podobno adekwatna do cen Może kiedyś się skuszę..
Te różowe kwiatki to jakieś bodziszki?
Donoszę też, że Magical Moonlight jest przepiękna! Będzie olbrzymem, w tej chwili to moja największa hortensja, choć najmłodsza! Już nie mogę się doczekać kwitnienia A jak Twoje różyczki - kwitnie już coś? U mnie pierwszy (tzn. drugi po rugosie, ale ona się nie liczy ) będzie prawdopodobnie Louise Odier.
Miłego tygodnia!

[imwsz]

Kasiu oxalisowa warto było czekać na ten kwiat. W realu kolor nie różni się od tego na zdjęciach. Właśnie dla tego intensywnego kolorku, czerwonych przebarwień środka, ogólnie całego kwiata zdecydowałam się na nią.
Niestety nie mam go już, bo sobotnia ulewa, na szczęście bez gradu, zniszczyła mi kwiatek Teraz czekam do przyszłego roku
Kasiu mamy nie przekonywałam tylko posadziliśmy i już. Wie, że będzie kolumnowe.
Piwonii nie zdążyłam powąchać przez tą ulewę
Grażynko może zniewolić prawda ..
Kupowałyśmy ją z koleżanką u p.Kołodziejskiego. Prawdę powiedziawszy liczyłam na kilka sztuk ale no cóż .. czekam do następnego kwitnienia
Elu i tu się z toba zgodzę. Po ulewie to wszystkie płatki leżały na ziemi. A specjalnie posadziłam tam aby nie była na totalnej patelni
Wiesz, nie żałuję że cieszyłam się kwiatem tak krótko. Wyglada idealnie. Teraz poczekamy na kwitnienie u Ewy
Milenko info o hortensji raduje me serducho a Yellow Crown ma prezencję iście królewską. Czekam teraz na zwiększenie ilości kwiecia
Nie zauważyłam aby była trwalsza czy krócej kwitnąca. Piwonie już takie są. Ale nie wyobrażam sobie ogrodu, nawet tak małego, bez nich.
No cóż, z tej stronki, jeśli ktoś jest laikiem w cenach jak ja byłam totalnie na początku, to można dostać zawrotów głowy. Ale jest coś za coś. Jeśli chce mi się czekać to kupuję małe sadzonki a ja czekać nie chciałam
Nie powiem skusiłam się na zakup w innym źródle i po 2 sezonach tak wygląda moja bordowa Krystyna

no i jaka tu zgodność. naczekałam się jak głupia i będę miała kolejną różową
Różyczki jak na razie w fazie pączkowania

Zdjęcia zrobione jeszcze przed ulewą

Troszkę tarasowców







Alley Cat

[imwsz]

Nie wiem dlaczego nie pokazuje zdjęć
Mogę sprawdzić dopiero po przyjeździe do domku

[kasia_rom]

U mnie też nie widać .
Współczuję takiej niszczycielskiej ulewy