"Szpital na peryferiach" Kasi

[Marcin01988]

Tak szczerze mówiąc to te begonie ładnie się prezentują, i wyglądają dla mnie, że są w super formie. Ta czerwień ich liście urzeka po prostu.
Może to jakaś taka chwilowa reakcja tej begonii teraz jest dość chłodno także może z tego względu tak podwiędła.
Super dobrałaś kolorystycznie doniczki zielona doniczka czerwone listki jak dla mnie ekstra

[x-F-7]

Możliwe tez że ma begonka zbyt mokre podłoże-wtedy nalezy je wymienić.

[Katiusha]

Grażynko dotarł cały szczęśliwy i zapakowany jakby na Marsa miał lecieć Dobra robota A listek już jeden uszczknęłam, bo moje dziecię postanowiło sprawdzić odporność swego palca na płomyk świeczki... Było trochę stękania, ale zainteresował się wielce, jak mu obłożyłam palucha aloesem. Spał z łapką w górze, jak statua wolności Dziś uleczony i szczęśliwy. Jeszcze raz dziękuję

Witam serdecznie Filigranowa27 w mych skromnych progach. Keramzyt też gdzieś wyczytałam i Luby do Casto specjalnie jeździł, jak wszystkie w doniczki wsadzałam. Staram się nie zalewać... Ma taki poziom wilgoci, jak reszta Qrcze, sama nie wiem Może odchorowuje, że się tak pogniotła? Prawie wszystkie liście miała nadłamane lub pęknięte...

Marcinie trzymam kciuki za Twoje słowa Może się podniesie z upadku. A za komplementa dziękuję. Cały pokój zielono-pomarańczowo się uparłam zrobić . Stąd takie doniczki, ale faktycznie tak jakoś bardziej mi te czerwone w zielonych bardziej wyglądały i tak powsadzałam

[grazynarosa22]

O masz....szczęście w nieszczęściu pamiętaj tylko za każdym razem jak go przykładasz-ściągaj skórkę

[Katiusha]

Tak czynię

[elcia1974]

Kasiu ja swoje Begonie sadzę podobnie, jak Patrycja- keramzyt na dno i normalna ziemia kwiatowa.
Nie ubijam jej zbyt mocno, bo Begonie potrzebują miec powietrze wokół korzeni.
A listki zwieszają również, jak mają za sucho. Proponuję wsadzic palca i sprawdzic jakie jest podłoże tak na głębokości
3-4 cm od góry, czyli między korzeniami. Gdyby wydała się, że jest ok, czyli lekko wilgotna to byc może własnie
korzenie nie mają powietrza i się "duszą". A tak w ogóle Begonie mają różne zapotrzebowanie na wodę i dlatego ja zawsze
każdą ze swoich traktuję indywidualnie, bo jednym wystarcza mniejsza ilośc wody, a inne muszę podlewac częściej.
No i nie lubią mocnego bezpośredniego słońca, wolą cień, dlatego chyba tak dobrze czują się u mnie na północnym parapecie.

[Katiusha]

Elu Begoniowa Ekspertko. Twoje piękności powalają
Odpukać wszystkie w tej dziwnej mieszance poczuły się komfortowo, ale tak jak napisałaś, jest ona luźna i wietrzą im się korzonki
Ta klapnięta też jakby lepiej Obserwuję ją , aż Luby dopytuje, co ja chcę od "tego wiechcia" "Reanimuję!" odpowiadam.
Niestety mam tylko wschodnie i zachodnie parapety..Od północy mam...kibelek bez okna Stoją na wschodnich

[Katiusha]

Witajcie Kochani

Na wstępie: Dziękuję serdecznie Tobie Patrycjo alias Filigranowa27 za piękne, zdrowe roślinki Od wtorku czekam na następne
Polecam Pati serdecznie i z całego !!!

A tak mnie witają moje begonki o 7:00 Aż się chce wstawać. Chyba się dogadałyśmy


Ta jeszcze troszkę słabsza, dostała wanienkę z wilgotnym żwirkiem pod nogi


Klapnięta z poprzednich postów kuruje się w kuchni i ma się lepiej. O foci zapomniałam

Mój balkon się ozdabia. Te z zeszłego roku jeszcze nie kwitną, ale lada dzień


Weszłam w posiadanie nieco cieniolubów, bo półki jeszcze wolne były .Przywitajcie fuksjobluszcz, bluszczyki, aglaonema ciemnozielona, epi:


A tu młodziutka jeszcze Begonia River Nile


A tak postanowiłam ukorzenić w seramisie ( nieco keramzytu pod spodem), po studiowaniu Pana Google, nową begonkę z listka:


W tym samym ukorzeniam dwie hojki. Pyknę fotkę, jak coś wypuszczą. Poza tym Monstera listka montuje powoli, sansevieria urodziła dzieciaczka, zamiokulkas tworzy nowe liście . Ale o tym następnym razem
Do zobaczyska

[koniczynka2014]

U Ciebie życie tętni jak widzę Ja też listka begonii wsadziłam do ziemi w ramach testu ;-)
Szykuj doniczki na kolejne begonie

[x-F-7]

Super...kolejna fanka begonek...zapewne Aleksanderk podpowie ci w ich kwestiach, bo jest ich miłośnikiem;)

[pawel1988]

Ekstra te begonie można oglądać i oglądać.

[abelard74]

Naprawdę super kolekcja, nie wiedziałem , że jest tyle odmian begonii
Jak na razie ja mam jedną wyhodowaną z listka - nawet nie wiedziałem, że tak można
Bardzo ciekawy ten fuksjobluszcz, nadawał by się do "kolekcji" z cissusem i hoją ??? bo akurat w jednym ciemnym kącie mam miejsce na jeszcze jedną doniczkę
Będę zaglądał
Abel

[Marcin01988]

Kasiu, ależ u Ciebie kolorowo zarówno na balkonie jak i w domu. Zaraziłaś mnie tymi begoniami i dzięki Tobie jestem właścicielem tych piękności muszę powiedzieć, że ta czerwona u mnie wypuszcza listki o nią najbardziej się martwiłem dwie pozostałe maja się jeszcze lepiej. Jeden listek tej czerwonej jest jeszcze klapnięty i do wody mi dotyka w tym sanatorium w którym się znajdują i też chyba spróbuję się posilić na ukorzenienie tego listka. Piękne masz pelargonie w różnych kolorkach Ten fatsjobkuszcz jest odmiany variegata bo ma takie jaśniejsze plamki na liściach czy to słońce takie jśsniejsze plamy rzucało podczas robienia zdjęć?

[krysia_w]

Cudne te begonie czyli jednak udało Ci się je odratować i pięknie się prezentują. Bardzo dobry pomysł z tą wanienką i żwirkiem z wodą. Te pelargonie masz w niespotykanych kolorach ja jakoś białej dawno nie widziała. Fatsjobluszcz mam ale niestety gubi mi listki i się ogołaca zostaje mi patyczek i dwa nowe listki tylko może wiesz jaka jest tego przyczyna? Bo szkoda mi roślinki, że tak przez moje błędne obchodzenie się z nią marnieje

[Katiusha]

Kochani
Troszkę mnie nie było, bo w naszym domku nad jeziorem przesiedzieliśmy weekend Niestety głównie sprzątając, sadząc, grabiąc i robiąc wylewkę pod domek narzędziowy Może troszke zdjęc z wycieczki dorzucę potem, bo porobiłam dla mamy
Dorotko
Twoja begonka, którą dostałam rozkaz, aby utrzymać dzielnie trwa Mamba ze sklepu internetowego nie przyjedzie, bo napisali, że nie mogą zrealizować zamówienia i oddali kasę Dostanę listek od Patrycji, to cos będziemy kombinować. Doniczek mam pół szafki hihi . Służba mundurowa zwarta i gotowa
Pati, na pewno zajrzę do wspomnianego przez Ciebie Eksperta. Dzięki
Pawle, zapewniam, że często tak siedze i
Abelardzie w skromnych progach. Fatsjobluszcz to ponoć zdeklarowany cieniolub, więc jak najbardzej
Marcinie. Cieszę się z pierwszych sukcesów sanatoryjnych A fatsjobluszcz ma takie smieszne plamki.
Krysiu Pelasie kupiłam na bazarku koło domu. Ta biała też mnie zauroczyła, pani straganiarka miała ich sporo. Przeczytałam, że fatsjobluszcz to kapryśna ---- jak begonia, jeśli chodzi o podłoże. Ma byc przewiewne, bo inaczej więdnie i gubi liście. Mój tez przywiędł przez weekend bo widocznie za bardzo zbitą ziemię dostał i się poddusił...Dziś reanimacja i podłoże jak moje begonie dostanie.