Mój pierwszy storczyk, phalaenopsis

[AGNESS]

Witam, wszystkie są przepiękne, aż miło popatrzeć, a ten żółciutki cudo, jestem szczęśliwa, bo mi też udało się kupić dziś podobnego

[Orchideomaniak]

Sporo tych kolorów ścian i umiesz je dobrze połączyć z prezentowanymi storczykami

[Storczykowa]

wszystkie storczyki piękne, ale najbardziej podoba mi się ten z listkami w kropki. jest piękny i chciałabym takiego, ale na pewno mi się nigdy nie uda takiego kupić :/

[miaaa]

Patryku to dendrobium nobile :P

[miaaa]

Polecam mi troszkę chorowało na początku ale doszło do siebie :P
Bardzo ładnie pachnie :P

[Orchideomaniak]

Michale kupuj ale jak juz jednego kupisz to potem juz kupować nie przestaniesz

[bobi]

miaaa, wspaniałe okazy , świetna sesja zdjęciowa

wszystkie storczyki piękne, ale najbardziej podoba mi się ten z listkami w kropki. jest piękny i chciałabym takiego, ale na pewno mi się nigdy nie uda takiego kupić :/

Storczykowo, więcej wiary i optymizmu z całą pewnością kiedyś zdobędziesz taki egzemplarz

[Storczykowa]

miaaa, wspaniałe okazy , świetna sesja zdjęciowa

wszystkie storczyki piękne, ale najbardziej podoba mi się ten z listkami w kropki. jest piękny i chciałabym takiego, ale na pewno mi się nigdy nie uda takiego kupić :/

Storczykowo, więcej wiary i optymizmu z całą pewnością kiedyś zdobędziesz taki egzemplarz

może kiedyś... ale nie wiadomo kiedy. ja bym chciała już... ale ja mam zawsze pecha i nie umiem spotkać tych wymarzonych storczyków. każdy je spotyka tylko ja nie... dużo osób widuje Vandy. wiele z was ma w kolekcjach moje wymarzone Phalaenopsisy z liśćmi w kropki, Phal. equestrisy i Phal z białymi kwiatami i fioletowymi mazami. tylko ja ich nie umiem znaleźć. i jak tu być optymistą? zawsze wszystko widzę w czarnych barwach.

[miaaa]

Storczykowa musisz założyć różowe okulary :P

A to moje nowości z allegro :

phalaenopsis - kolor niespodzianka - troszkę się zniszczył przy transporcie znalazłam też w nim 2 wełnowce odizolowałam go od innych kwiatów i walczę z tymi paskudztwami


Za to puszcza "coś" co wygląda na nowy pęd :P

drugi nabytek - dendrobium phalaenopsis - też kolor niespodzianka- prawdopodobnie odcienie różu - fioletu - w bardzo dobrym stanie

[Wanda]

Gratuluje! Widzę, że tak jak ja lubisz i niespodzianki, i mieć satysfakcje z samodzielnego doprowadzenia do kwitnienia. Dendrobium faktycznie w świetnym stanie.
Mnie syn zamówił dziś sadzonki Passiflory i bananowca. To tak dla odmiany, bo ostatnio to tylko storczyki były na tapecie.

[joannna]

masz szczęście z tymi zakupami przez internet , Ja kupiłam tak trzy i tylko jeden jest zdrowy
pozdrawiam aska

[Art]

Witaj Dorociu !
Piękna poprzednia sesja zdjęciowa Twoich storczyków. Dużo Ci kwitnie, w przeciwieństwie do sytuacji u wielu z nas !
Mam nadzieję, że pokonasz swojego "bonusa" w postaci wełnowców. Napisz jak z nimi walczysz ?
Fajnie, że chociaż nowy pędzik wynagrodził Ci tę sytuację. Życzę Ci pięknych niespodziankowych kolorów (gdy u Ciebie zakwitną )

Pozdrawiam, Joanna

[AGNESS]

Przepiękne storczyki. Niespodzianki zawsze powodują dreszczyk emocji ,, co to bedzie,, i zawsze sie z niecierpliwością czeka,prawda? A jak wyjdzie kolor , którego brak w kolekcji, to juz pełne szczęście Pozdrawiam Agnieszka

[miaaa]

Asiu na razie próbuję walczyć z tym paskudztwem domowymi sposobami 8) Tzn przecieram liście, łodygi i zakamarki wacikami nasączonymi roztworem wody i 50% alkoholu, w stosunku 10:1 , dodaję do tego kilka kropel płynu do mycia naczyń zobaczymy co z tego będzie
Na falenopsisie już ich nie widzę, ale dendrobium oblepiły porządnie a to duża roślinka i ciężko je czyścić, bo wełnowce usadowiły się głównie w zakamarkach gdzie z łodygi wyrastają liski ;/
czytałam też, że dobre rezultaty daje preparat sporządzony z oliwy spożywczej i płynu do mycia naczyń zmieszanych w równych częściach, użyty do spryskiwania w dawce jednej łyżeczki do kawy na filiżankę wody.
Pewnie go wypróbuję, gdy tamten nie zadziała
Jak i to nie podziała, to spróbuję z chemią

Agnieszko właśnie przy takich "niespodziankach" największa satysfakcja jest , a ile radochy

[Art]

Dziękuję Dorociu za wyczerpującą odpowiedź.
Wprawdzie nie miałam nigdy z wełnowcami do czynienia (i nie tęsknię za nimi), ale warto cokolwiek wiedzieć "w razie czego"
Wiadomo - "Licho nie śpi"...
Dorociu, życzę Ci skutecznej walki. Niech to paskudztwo znika, gdzie pieprz rośnie !

Pozdrawiam serdecznie, Joanna