Cynia, jakobinka (Zinnia) cz.1

[millie]

Próbowałam, ale akurat w tych miejscach mam "przeciągi" w ogrodzie, a poza tym słońce wędruje (choć kopernik mówił co innego;)) i wraz trzeba przestawiać. Ale będę próbować.

[Jolek]

Mi chodziło o to , że do południa siewki mają słońce ale nie jest ono mocno palące i gleba też nie jest nagrzana aby je przesuszyło. W ten sposób ja wystawiam swoje siewki do hartowania. Krzewy czy murki nagrzane ,,oddają" w nocy swoje ciepło i siewki nie cierpią tak drastycznej zmiany. Możesz je też wystawić w dzień pochmurny. Pomału przyzwyczają się do słońca.

[Ewao4]

Ja w piątek posadziłam swoje siewki cynii,siane pięć odmian.Wieczorkiem podlałam i ładnie sobie stały,wszystkie się przyjęły...A w sobotę kilka minut padał grad i jak poszłam zobaczyć to ...masakra Prawie wszystkie w połowie połamane,a kilka to w ogóle złamanych odwrotnie leżało-do góry nogami Chyba posieję jeszcze raz,tylko już na ogrodzie bo zostało mi po pół paczki z każdej odmiany nasion.Jak myślicie,nie jest jeszcze za póżno czy raczej dać sobie spokój??

[Basia R]

Współczuję. Ale siej do gruntu, jeszcze dobry czas!

[millie]

Za pierwszym razem wysiałam 24 cynie do tacki i ostatecznie przetrwało do dziś 3... Ale być może przelałam. Wysiałam dugi raz, wzeszło więcej i zaczęły po kolei padać, łodyżki były miejscami nadgnite, liścienie same odpadały. Nie wiem czemu, skoro podlewałam wyłącznie małym spryskiwaczem jak do szyb, a podłoże było jedynie wilgotne, a nie mokre. Masakra jakaś. Nie wiem czy to taka odmiana (Green Envy), czy cynie są takie kapryśne??? Wysiałam w tym roku kilkaset sztuk innych siewek i ANI JEDNA mi nie padała sama (nie licząc samodzielnie rozdeptanych )
Jak dbacie o siewki cynii?

[Tomek_Os]

Praktycznie bezobsługowe były u mnie. Tylko podlewanie, bez przelewania.

[Kasia79]

Ja się przekonałam w zeszłym roku, że szkoda roboty w domu z wcześniejszą rozsadą cynii. Sieję teraz do gruntu, kilka miejsc już obsianych, kilka jeszcze mi zostało. I wcale się nie przejmuję, że to prawie połowa maja, inaczej nie mogłam.
Może kiedyś, jak dorobię się szklarni, to tam się pobawię, ale w domu na pewno nie będę siała, właśnie dlatego, że te domowe siewki są słabsze od gruntowych.

[x-Cz-a]

Byłam dzisiaj na ryneczku i kupiłam rozsadę cynii ale powiem Wam, że szału u mnie nie widać takie jakies mdłe.
Nie za bardzo mam czas latać to kupiłam,zobaczymy

[Pawel42]

U mnie pojawiły się zaczątki pączków kwiatowych że tak powiem,były siane dużo wcześniej i te z pączkami pochodzą z rozsady i zrobiło im się lepiej gdy trafiły na rabatę,jednak ze trzy-cztery mimo iż starannie posadzone padły,wypadki przy pracy.

[Tomek_Os]

Moje praktycznie wszystkie mają pąki kwiatowe i to już całkiem duże, ciekawe kiedy zakwitną

[welkam]

Moje cynie są przeznaczone do skrzynek na balkon. Siałam na początku marca. Mają już pączki. Od kilku dni stoją na balkonie cały czas.

[baxiowa]

A moje niestety padły.

[Pawel42]

O...to przykre,wszystkie? To okropne jest że tak bywa,staramy się,dogadzamy a czasem efekt wprost proporcjonalnie odwrotny od oczekiwań.

[baxiowa]

Trudno nadgonię innymi kwiatami.

[Ewao4]

Moje siane w domu i wysadzone do ogrodu połamał w tamtym tygodniu grad więc posiałam dwa dni temu do gruntu .zostało po pół paczki nasion a trochę było gatunków więc mam nadzieję,że jeszcze się doczekam kwiatuszków tego lata