Marysiu cieszę się że Cię widzę ... Z M rozmawiałam o odwiedzinach u Ciebie.. M mówi po co Ci jakiś Rogów, Powsin jak tu masz taki ogród botaniczny pod nosem

Za tydzień jedziemy do Wojsławic (rododendrony dla mnie) i Bolesławic oraz zamek Grodziec (dla M) więc myślę po tym terminie się odezwę na PW.... W tym biegu trzeba się czasem zatrzymać ... Utulam i bardzo współczuje Twojej straty

Wybierasz się może do Pisarzowic na azalie albo do Goczałkowic?? Gdzieś czytałam że w parku chorzowskim w czerwcu jest jakaś wystawa

Po stracie mojej Funi ta Zuzia jest moją iskierką... pojawiła się tak nagle i mimo że nie moja tylko sąsiada za płotu to ze mną jest bardziej związana i razem pielimy, sadzimy i to mi myszy na schody przynosi ...
Sylwuś też trochę zrobiłaś .... Oj ta darń

Uparte to to i bardzo zawzięte.... coś jak ja... Mogę jednak odtrąbić zwycięstwo bo 6m2 będzie pod truskawy

Zumba i areobik od 3tygodni zwiększyły trochę moją wytrzymałość - padłam dopiero w domu a nie w trakcie
Natalko dziękuje za tulipanowe słowa i zapraszam na spacery do woli
Tesiu następnym razem nawet bez szybkiej wspólnej kawki się nie obędzie, już M ma przekazane... Tym bardziej że w pobliżu są te inne ogrodu i M będę molestować

Mam dobry wpływ na niego bo nawet sam mi linki ogrodów podsyła że fajnie by tam kiedyś, że ładne i że na forum ładne ogrody koleżanki mają itd

Wciągnie się chłopak

Wczoraj zaczęłam pisać u Ciebie ale net się rwał okropnie i po 10 razy wiec odpadłam .... Wszystkiego dobrego i spełnienia nie tylko ale przede wszystkim roślinnych marzeń i planów
Aniu super pogoda była i nawet się opaliłam kopiąc truskawy

Rozrzuciłam też suszony kurzak ... mina M bezcenna
dla Was
pod ostróżkami fajnie jest...
RH Cuminghiana White - pierwsze kwitnienie
Kontrola musi być...
6m2 pod truskawy
bzy zaczynają...
winogron od dziadka ruszył
porzeczka ...
Floksik..
Azalka ...
Słonecznej pogody
Pozdrawiam majowo
