Moje cudeńka - miaaa

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Post »

I właśnie w takich momentach u mnie decyduje "ale stały takie bidule" :lol: Cena oczywiście rewelacyjna :)
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
Maria2008
100p
100p
Posty: 187
Od: 8 sie 2008, o 22:27
Lokalizacja: Jaworzno

Post »

śliczne nowe zdobycze :wink: bardzo mi się podobają :wink:
Awatar użytkownika
k-arolka
1000p
1000p
Posty: 1279
Od: 1 sie 2007, o 21:54
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post »

Dokładnie. Cena 3,99 stoi takich kilka to tzreba wziasc przygarnąć, bo tutaj zgniją w sklepie a tak u mnei ebda rosly ladnie:)

[[nazwa-zakazana]] jest cudowna. Poluje na to ale nie ma w sklepie
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

k-arolka pisze:
Basia k pisze:4 Mammilaria backebergiana ssp. backebergiana
Basiu to jest to samo co moje? tez kupiłam w tesco;) Obrazek
Tego nie wiem ma trochę inaczej ułożone ciernie poczekaj na kwiatki wtedy zobaczymy :wink:
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

rosiowa pisze:No piękne, piękne. Nie przepadam za kupowaniem kaktusów w marketach typu tesco (no chyba że chcę któremuś życie uratować),
To nie musi być zasada. Rzeczywiście w większości marketów roślinki to takie zamęczone bidule i w sumie kaktusy wychodzę z tego jeszcze najbardziej obronną ręką.
Ale wydaje mi się, że sprawa zależy od obsługi. Kilka lat temu, gdy chciałam taniej, ale w dobrym stanie kupić rośliny jechałam do marketu na FORT WOLA (nie pamiętam co za firma tam wówczas funkcjonowała, chyba JEAN). Rośliny były w dużym wyborze, w dobrym stanie i zakupione tam bardzo dobrze rosły w domu, bez chorób i innych problemów.
Firma się zmieniła na REAL, ale niewykluczone, że pracuje tam może ta sama ekipa. Jeżdżę tam właśnie po kaktusy w dużym wyborze, zdrowiutkie, dorodne i jak na ich już dojrzały wiek, to w dostępnych cenach. Czasem jeżdżę by choć tylko pooglądać.
I co charakterystyczne - to nie jest kwestia producenta. Kaktusy od Tomaszewskiego w REALU na Fort Wola są zdrowe i zadbane, gdy w innych marketach od tego samego producenta stoją zabidzone egzemplarze w takim stanie, w jakim nigdy na Fort Wola bym nie zobaczyła (a ceny takie same :( ).
Awatar użytkownika
miaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1498
Od: 12 lut 2008, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Masz rację Danusiu, od ekipy zajmującej sie kwiatami w takich sklepach bardzo dużo zależy 8)
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Post »

Byłam ostatnio w Castoramie w celu właśnie uratowania jakiegoś kolczaka, ale tym razem odpuściłam. Jeszcze nie widziałam takiej ilości wełnowców w jednym miejscu. A kaktusy pływały wręcz w wodzie.
Danusiu, całe szczęście, że są miejsca gdzie ludzie dbają o sprzedawane rośliny. Oby takich miejsc było jak najwięcej (a jak będę przypadkiem w Warszawie, to już wiem gdzie mam jechać po kaktusy) :)
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post »

Tomaszewski nie jest producentem kaktusów. To hurtownia. Tam się tylko lepi nalepki. W większości są to rośliny holenderskie.
Niezależnie od wyglądu roślinek w supermarketach nie polecam ich kupowania. Zdecydowanie lepszym źródłem rośli są specjalistyczne internetowe sklepy (w Polsce znam co najmniej trzy) i pewien znany serwis aukcyjny. A najlepiej roślinki zdobywać przez siew nasion.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
effa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2750
Od: 16 wrz 2007, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

racja - ręce opadają jak się widzi stan roślin w niektórych sklepach... :roll:
Pozdrawiam Ewa
Rośliny doniczkowe / Kaktusy
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Sklepy netowe są dość drogie nasiona wymagają cierpliwości. Wszystkie kaktusiki, których nei dostałam w prezencie lub od Kochanych Forumek mam z marketów. Najtańsze źródło, i mozna trafić na dobrą jakość no i TANIO :D Polecam (nie zawsze) LM w Arkadi (dla tych co nawiedzą stolicę) - mają dzialiczek sukulentowo kaktusowy - w niezłym stanie (zanim klienci nie potratują). Nowe dostawy zawsze super :D
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post »

Tylko, że zawsze dostaje się kota w worku...
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
k-arolka
1000p
1000p
Posty: 1279
Od: 1 sie 2007, o 21:54
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post »

No ja część kaktusów to mam z marketów, inne z kwiaciarni, inne od p_nalaskowskiego z allegro a jeszcze inne od znajomych:)
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja mam tylko marketówki i foryumowe, ładne są i to najważniejsze. :D Nasiona może kiedyś - ja będę miała czas :lol: A na "markowe" - cóż mam ważniejsze wydatki. Mnie moje kupione cieszą - odpukać jeszczenie chorował ani jeden :D
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
k-arolka
1000p
1000p
Posty: 1279
Od: 1 sie 2007, o 21:54
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post »

Ja kiedys kupiłamw kwiaciarni szlumbergere z białymi kwiatami... Ani razu jej nie podlałam bo była mokra jzu od kupna. I zgniła mi;(;(
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Dziękuję Tomku za wyjaśnienie o hurtowni Tomaszewskiego. Trochę to wyjaśnia.

Ale i tak nie kupię roślin, ani ubrań, a nawet żywności przez internet. Ja muszę takie egzemplarze sama widzieć.

Wg mnie internet jest do zakupu biletów, robienia opłat, ale szczególnie coś co kocham muszę widzieć w realu. Tak już mam. :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”