Czyli co? Już mam podrobione i na jakąkolwiek interwencje za późno?jokaer pisze:Rudka, w przypadku brzoskwini, bardzo ważne jest opryskiwanie w fazie uśpionego pąka liściowego.
Ja pryskałam, ale niezbyt regularnie. Stąd zapewne pojawienie się grzyba.
Pierwszy rok mam działkę i część nasadzen chce zachować. Udało mi się z różami. Mają zdrowe liście i czyste pąki bez mszyc. Pryskane OW. Na gruszy pokazały się jakieś dziwne liście. Zerwalam i całe drzewko dosłownie zlałam OW. Dzisiaj gruszeczka dokładnie obejrzana dostała znów OW-profilaktycznie, bo listeczki już były ładne. Tylko martwi mnie brzoskwinia. Wyciąć najprosciej ale chciałabym tego uniknąć. Poradzicie mi coś pliiiiis
