Moja kochana galijka nn:
Granny:
Beverly:



 , co za róża
 , co za róża 

 Pąków jeszcze nie widać. Ma wyraźną przerwę w kwitnieniu ale ja i tak wolę starsze odmiany Austina.
 Pąków jeszcze nie widać. Ma wyraźną przerwę w kwitnieniu ale ja i tak wolę starsze odmiany Austina.
 
   
 
 
  
  
 

Pooglądasz u mnie Asiu, bo mam je akurat wszystkie, nawet i dinozaura jednegocamellia pisze: Interesują mnie takie odmiany (ale ich nie znam!): Chianti ('65), Falstaff ('99), Cottage Rose ('91), Othello ('86), William Shakspeare ('87) i wiele innych
 - Leandra
  - Leandra  

 
  Widocznie nie taki z niego dinozaur... Widziałam go nawet w jednej z niemieckich szkółek ale np. The Squire czy The Knight ani śladu...
 Widocznie nie taki z niego dinozaur... Widziałam go nawet w jednej z niemieckich szkółek ale np. The Squire czy The Knight ani śladu...  
  ) i znalazłam pierwszą (?) polską odmianę (dotąd za najstarszą uznana była róża Porucznik Żwirko z 1932 r.) - Księżniczka Rozalia Czartoryska. Był to kwitnący na biało sport od Souvenir de la Malmaison otrzymany w ogrodzie pałacowym w Woli Justowskiej pod Krakowem, w 1900 r. Przy artykule jest nawet zdjęcie odmiany. Jeśli ktoś jest ciekawy, niech wrzuci na all. hasło "OGRODNICTWO Rocznik 1908r. red. BRZEZIŃSKI ilustr."
 ) i znalazłam pierwszą (?) polską odmianę (dotąd za najstarszą uznana była róża Porucznik Żwirko z 1932 r.) - Księżniczka Rozalia Czartoryska. Był to kwitnący na biało sport od Souvenir de la Malmaison otrzymany w ogrodzie pałacowym w Woli Justowskiej pod Krakowem, w 1900 r. Przy artykule jest nawet zdjęcie odmiany. Jeśli ktoś jest ciekawy, niech wrzuci na all. hasło "OGRODNICTWO Rocznik 1908r. red. BRZEZIŃSKI ilustr."
 , będzie debiutował w tym roku, polowałam na niego dość długo.
 , będzie debiutował w tym roku, polowałam na niego dość długo.  



