Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.1

[Cynamon]

Ja przesyłam zdjęcia przez tzw. Bluetooth, a za jego porednictwem (bezprzewodowo) z komórki do komputera, kupiłam kiedyś taką "przystawkę" (foto), to "coś" na stałe tkwi w komputerze i działa gdy jest potrzebne. Teraz już chyba każda komórka ma tę funkcję.

[agape]

Dziękuję! UDAŁO SIĘ!

Dziękuję Wam Wszystkim najserdeczniej za wsparcie!!!! 5 godzin w necie i nic...nawena tych wskazanych stronach.

Cynamon - Ewo!- natchnął mnie Twój post i podłączyłam tym kablem komórkę! Oczywiście też nie mam do niej sterów, włączył się kreator konfiguracji i było to samo...bo przecież nie mam znów płyty do komórki...lecz oto i natchnienie ignoranta wyrwałam kabel z komórki i sekundę podłączyłam aparat! (wiem, że to zakazane,trzeba bezpiecznie usuwać sprzęt itd, ehhh ten windows;). No i załapał. Oszukałam mojego staruszka 2000. ;

Ale tak mi służy dzielnie bezawaryjnie...że mi go szkoda na xp.

Teraz trochę się krzaczy i biesi, ale już wazne że transferuje fotki. Najwyżej będę powtarzać ten "cyrk" ale to już pikuś!

Teraz przygotuję dla Was fotki.

[agnieszka72]

No Aga nie mogę sie doczekać .
Tyle nas trzymasz w niepewności .

[agape]

Takie majestetyczne winobluszcze mijam w drodze do ogródka.

[Cynamon]

Agnieszko, cieszę się ogromnie ... czekam z niecierpliwością , sama zobaczysz, jak zmiany uwieczniane na zdjęciach, dopingują do dalszych działań i cieszą oko po czasie ... coś o tym wiem, jam dopiero od roku ogrodniczka i już ... zdjęć wiele i zmian wiele

Droga do działki ... REWELACYJNA ... czekam z niecierpliwością na ... Twoją działeczkę

[x-ja]

Hejka
Winobluszczem mam porośnięte pół domu ,powolutku zaczyna się przebarwiać (ale chwalipięta fuj nieładnie).

Czekam na zdjęcia

Ściskam i pozdrawiam

[agape]

[agape]

[rivendel]

Aga??????? A foty z działki????? już rozumiem, dlaczego chcecie abym już zamieszczała zdjęcia! sama jestem ciekawa...Rozumiem

[tu.ja]

Te drzewa są super. Piękne masz widoki po drodze na działkę. Wyobrażam sobie jakie będą kolorowe za miesiąc. Jeśli możesz zrób zdjęcie liścia tego winobluszczu. Wydaje mi się,że jest trochę inny od mojego. A gdzie foteczki z działki

[agnieszka72]

No tylko Aga nam ochoty narobiła .
Ja tu kurna od rana zaglądam i nic .

[agape]

A ja myślałam, że jak wkleję właśnie coś ładnego to się ucieszycie? Ale widac wolicie moje "włości", Tym bardziej mi miło;)

Oto dalsze fotki z działki- dopiero uczę się formatować piksele i wielkość...

To moje jedyne kwiaty na działce w tym roku...





Wyjście z działki...




Wczoraj, jak przyszłam to czegoś mi brakowało. Początkowo ucieszyłam się, bo nie było komarów. Ale brakowało mi tych os, co w ziemi mają gniazdo...Podchodzę bliżej, a one się nie ruszają. Byłam pewna, że ktoś je podlał trucizną, tym bardziej, że Gospodarz to proponował, choć odmówiłam.



A one bidaczyska tak zmarzły, że ten ich sen je dopadł...Ruszały się ale tak delikatnie i żadna nie mogła kroczku zrobić. Ja myślałam, że to się stanie dopiero w listopadzie. Może jak będzie ciepło, to się obudzą?

[agape]

Mam nadzieję, że zdjęcia nie są teraz zbyt duże?

Oto widok z alejki. Widac, ze mam z wewnątrz tylko wąski "pasek" do patrzenia. Jak w zielonym bunkrze...



Teraz dopiero widać wielkość całej czereśni...




Następne zdjęcie, które bardzo lubię, przedstawia widok na jabłonkę i winorośl, lecz moim zdaniem wygląda to już nieco bardziej, jakby to miejsce miało kogoś kto dba o nie...




Na końcu jest zdjęcie altanki, którą pomalowałam. Na razie jedynie z przodu.






Wiele dziś nie zrobiłam...Raczej tyle samo co poprzednio, ale za to lepszym aparatem;)

[jolami]

Agnieszka widać że odwaliłaś kawał roboty. Działka już jest ładna...a już sobie wyobrażam co z niej uczynisz. Fajnie że teraz na bieżąco będziesz mogła pokazywać swoje poczynania...

[tu.ja]

Aga! No nareszcie fotki. Odwaliłaś dziewczyno kawał porządnej roboty. Działka jest nie do poznania. Zupełnie nie przypomina tego miejsca z pierwszych zdjęć. Gołym okiem widać,że ma dobrego gospodarza. U mnie też jakoś nie widać tych os. Myślę jednak,że jak będzie kilka dni cieplejszych to się jeszcze ożywią. Winogrona masz ciemniejsze niż ja, u mnie chłodniejszy rejon. Nie gniewaj się,ale namawiam Cię usilnie byś posadziła cebule wiosenne. Obojętnie gdzie - przy altance, przy ścieżce lub pod drzewami...Zobaczysz sama jak wiosną cieszy każda kolorowa plamka w ogrodzie, szczególnie gdy się samemu posadziło. To niesamowicie motywuje do pracy i zachęca by chodzić na działkę od wczesnej wiosny. A po przekwitnięciu przesadzisz je sobie w zaplanowane rabatki...Przemyśl to sobie - proszę.
Zdjęcia są akurat - wcale nie za duże, ani za małe. Nie znam się na sprawach technicznych, ale ja ze swoimi nic nie robię. Przerzucam z aparatu na kompa i wstawiam na forum bez żadnej obróbki...