Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Stawiam na poparzenie Amistarem - ten środek stosuje się przy niższych temperaturach, a 1 maja, zdaje się, było gorąco.
Poza tym skąd pomysł na oprysk tym środkiem tak wcześnie?
Bibliotekarz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 6 maja 2014, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Dzienx.
Oprysk był wykonany w sobotę 3-go maja, było pochmurno i deszczowo. Plamy na liściach pojawiły się już drugiego dnia po posadzeniu. Na pewno to nie jest poparzenie Amistarem. Chciałem zabezpieczyć pomidory przed rozwojem chorób grzybowych, stąd taki pomysł.
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

To może poparzenie słoneczne? Jeśli zabrane prosto z domu i wystawione na ostre słońce .
Też uważam,że ten Amistar zbyteczny był,jeśli już to Miedzian. A skoro bardzo chciałeś je nim opryskać,to może warto było zaczekać ze 2-3 dni. Nikt nie lubi tyle stresu na raz :wink:
Pozdrawiam serdecznie- Ela
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Teraz to po ptokach, ale pierwszy oprysk ŚOR (za wyjątkiem Miedzianu, tym można, jak napisała krynka, przy wysadzaniu) stosuje się, gdy w naszej okolicy wystąpi sygnalizacja zarazy - sprawdza się tu http://piorin.gov.pl/sygn/start.php . Zwykle jest to I dekada czerwca.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

krynka pisze:To może poparzenie słoneczne?
Na pewno to nie jest poparzenie słoneczne.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14004
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Pominęliście wszyscy ważny szczegół :)
Posadziłem je w torfie przywiezionym z lasu.
:shock: A taka gleba może mieć bardzo kwaśną ziemię. Moi znajomi dobre kilka lat temu brali ziemię z lasu pod borówki. Ja osobiście bym uderzył właśnie w pH gleby :)
Awatar użytkownika
joggy
100p
100p
Posty: 144
Od: 20 kwie 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: WWL

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Tak zwane robaki, czyli korzonki z łodygi to na 99 procent za mokro.
biblotekarz no jak ty teraz walisz amistarem to czym popsikasz w sierpniu.
chciałbym zjeść twojego pomidora, jestem wysoko ubezpieczony.
W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.
Awatar użytkownika
Kropek
200p
200p
Posty: 250
Od: 12 lip 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Ja bym dał wyniszczające Infinito.
ganio4
1000p
1000p
Posty: 1564
Od: 11 maja 2009, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stąd

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Bibliotekarz, wina leży prawdopodobnie tak jak napisał BobejGS w odczynie ziemi. Pomidory bardzo nie lubią kwaśnego torfu? Sprawdziłabym pH, dobre byłoby 6.
Kasia
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14004
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Myślę jeszcze, że pomidorki zostały przelane, co w obniżonej temperaturze w ostatnich dniach, mogło dodatkowo odbić się negatywnie na pomidorki.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Bibliotekarz

A gdzie wypływały spaliny z ogrzewania gazem ?. Na zewnątrz tunelu , czy do wewnątrz ?.
Bibliotekarz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 6 maja 2014, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Dzienx.
Prawdopodobnie jest to przelanie i przechłodzenie, ale wciąż po głowie chodzi mi brak magnezu. Przegladąłem zdjęcia na formu z typowymi objawami braku magnezu i są bardzo podobne do tych, które wystąpiły na moich pomidorach. Teraz nie wiem co mam zrobić. Czy kupić nawóz z magnezem, czy podlać jeszcze kilka razy Substralem wieloskładnikowym, czy może nawozić dolistnie Substralem?
Nie bardzo wiem co mógłbym zrobić aby zmienić zakwaszenie gleby, a w zasadzie jej wpływ na pomidory? Czy dolne liście powinienem oberwać, czy pozostawić je przy życiu. Niektóre pomidory wyglądają lepiej, ale całość przyprawia mnie o ból głowy.

Piecyk gazowy stał na metrowym podwyższeniu, opary mogły się zbierać na górze. W tunelu zmontowany jest wywietrznik na szczycie drzwi. Objawy chorobowe pojawiły się przed ogrzewaniem.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14004
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Raczej środek dolistny. Tu masz o tym niedoborze http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=211
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Bibliotekarz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 6 maja 2014, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Dzienx.

Czy wystarczy zastosować oprysk siarczanem magnezu, czy może również je podlać?
Elzwira
100p
100p
Posty: 160
Od: 15 paź 2013, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Może mi ktoś pomóc w diagnostyce problemu?Zasychające dolne liście pomidora malinowego karłowatego,na kolejnym zdjęciu koktajlowa Vilma,podobny problem,ale w mniejszym stopniu,oraz poskręcane liście,ziemia biedronkowa,ostatnie dwa podlewania z dodatkiem florovitu do pelargonii 3ml na 1 l wody. Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”