Sabina, dziś już jest normalnie, pada deszcz
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Większość roślin odbije, tylko straty owoców żal.
Monika, u mnie większość róż bez uszkodzeń, pojawiły się pojedyncze zwiędłe pędy. Dobre i tyle
Krysiu, u mnie zaczęło się o 5 rano i ciągle kapie. Bardzo przyjemna kapanina
Iwona, ja już się doczekałam opadów
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Mam nadzieję, że hosty i u Ciebie zregenerują się szybko.
Elwi, jestem niby przyzwyczajona do przymrozków, ale dotąd straty nigdy nie były aż tak duże, bo i wiosna zwykle mniej zaawansowana. Tym razem przyspieszyła
Beata, mieszkam w zimnym miejscu
Maryniu, prawda-mówi się
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Zaczęłam myśleć już o nowych nasadzeniach. Pocieszam się też tym, że nie każdy rok przynosi takie straty. Rodgersja nie rozwinęła się przed przymrozkami, więc może ocaleje
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
Tarczownicy przemarzły kwiaty.
Bagienko, łączę się w żalu
![tuli ;:168](./images/smiles/hug.gif)