Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
piortkowice
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 13 sty 2013, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu fajna kompozycja ;:333 ja w donice po prostu nie sadzę bo miałam i w sumie to nawet mało kwitła, ale to pewnie dlatego ze nie dawałam dużo nawozu i skąpo podlewałam, w gruncie jednak lepiej sobie radzi, mieczyki raz też wysadzałam do doniczek ale potem przeniosłam w grunt. Będę obserwować Twoje poczynania :D
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Nie wiem dokładnie, ale w mojej Biedronce chyba była tylko jedna odmiana, gdyby było więcej, to bym dokupił. ;:108
Moje 7 mieczyków posadziłem dla eksperymentu w marcu i 6 z nich wyszło. Jednak są wytrzymałe, nie bawiłem się z nimi w doniczki, bo nie lubię potem przesadzać. Canna jeżeli będzie duża, to ją przesadzę, jeżeli nie, to tylko zmienię donicę i wystawię do ogrodu. ;:108
Pozdrawiam, Robert.
Awatar użytkownika
piortkowice
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 13 sty 2013, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

W mojej tylko też jedna odmiana taka kremowa była na obrazku, - była ..................
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Patrycjo wydaje mi się,że canna jest dość żarłoczna więc będę pilnować podlewania i nawożenia.Tak jak pisałam to jest taki mój eksperyment i sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie.Wcześniej nie sadziłam w donice bo zwyczajnie nawet nie miałabym gdzie ich postawić ale teraz wzbogaciłam się o taras i staram się go jakoś zagospodarować kwiatami ;:108
Robercie też spotkałam tylko jedną odmianę.Ja tylko kilka większych mieczyków posadziłam w donicy,reszta od jakiegoś czasu już jest w gruncie i nieźle sobie radzą.
Awatar użytkownika
piortkowice
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 13 sty 2013, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu pochwal się potem swoimi poczynaniami :D Trzymam kciuki.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Patrycjo ;:196 Oby tylko było czym :;230
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Mieczyki w tym roku wręcz doskonale sobie radzą. Przez przypadek jednego złamałem i dwa/trzy dni potem zaczął odbijać, a przy nim rośnie mniejszy kiełek. Są po prostu niemożliwe. :tan
Pozdrawiam, Robert.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Moje też jak na razie nieźle rosną.Przy zamawianiu lilii dostałam kilka nowych mieczyków gratis i jestem ciekawa jak zakwitną :tan
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Twoje mieczyki pewnie lada chwila zaczną zawiązywać pąki kwiatowe ;:oj Co do cann, to moje wsadzone do gruntu w tamtym tygodniu puściły pierwsze kiełki i jeszcze tej samej nocy zostały ponadgryzane przez ślimaki :roll: ..
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

...I kto by pomyślał, że ślimaki takie szybkie... ;:224
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu, jak ślimaki poczują wyżerkę to potrafią właczyć turbo..a ostatnio zaobserwowałam, że nawet te niebieskie granulki tak ich nie przyciągają jak świeża dorodna roślinka ;:306
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

A dlaczego mnie tu wcześniej nie było? hm... lece doczytywać od początku :)
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Sabinko już mnie nie strasz tymi ślimakami bo niestety wiem na co je stać :evil: Zauważyłam,że mają niezły gust kulinarny,byle chwasta to nie zjedzą,tylko co najładniejsze roślinki.Mam nadzieję,że moje canny jakoś się uchowają,Przykro mi,że Ty poniosłaś straty :(
Aneczko ślimaki i mnie zadziwiają szybkością,szczególnie tą w jakiej się posilają.Jak mam prowadzić walkę ze ślimakami kiedy moja córcia twierdzi,że to jej przyjaciele i nawet robi im sałatki z liści w piaskownicy ;:173
Ruda Żabo tak to już jest kiedy kogoś wciągną Mazury :wink: Miło mi gościć Cię u siebie ;:196 Nadrabiaj zaległości i wesprzyj mnie czasem dobrym słowem ;:108

U mnie w nocy popadało ale jest dość ciepło.Mam dzisiaj w planach dokończyć wysiewanie warzyw,zostały jeszcze ogórki i fasolka.Niestety jak na razie walczę z bólem głowy :( Mam nadzieję,że do południa jakoś mi przejdzie.Jak by co mam dzisiaj w domu moją ogrodniczkę do pomocy.Właśnie popijamy sobie kakao a potem zabierzemy się za obiad.Rano tylko na chwilę byłam w ogrodzie i niestety jednak przymrozki zaszkodziły truskawkom.Na szczęście w tym roku kwitną dość obficie a część już zawiązała owoce więc może jednak nie będzie tak źle.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Ojej, tylko patrzeć jak piwonia zakwitnie :D
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

:wit Dorfi z jednej strony żal mi cebulowych kwiatów,że niedługo przekwitną ale z drugiej strony inne rośliny czekają już na swoją kolej ;:108
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”