Opuchlaki - zwalczanie

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Odmładzałam wczoraj żurawki . Jedną dosyć sporą można powiedzieć wyrwałam z ziemi ,nie była mocno zakorzeniona , a pod nią 6 małych , grubawych robali . Siedziały w ziemi ale tylko tej co była z doniczki czarnej , w glinę jaką mam się nie pchały . Teraz się zastanawiam czy wszystkie żurawki tak mają . To , że są opuchlaki to wiedziałam po liściach różanecznika , trzmieliny czy bergeni. Miałam pryskać na dorosłe tylko nie wiem o której wychodzą na żer , ziemię będę podlewać wrotyczem w lipcu . A czy jak wybiję dorosłe to w końcu robale też zrobią się dorosłe i zlikwiduję tą plagę .? Po prostu wojna .
Pozdrawiam :wit Beata
JoasiaPytasia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 29 lis 2010, o 12:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Kontynuując temat biologicznej walki z opuchlakiem bardzo proszę DOŚWIADCZONE w tym zakresie dobre osoby :D o
PRZEPIS NA WYWAR Z WROTYCZU (również suszu z wrotyczu bo ten jest wydaje się najłatwiej dostępny szczególnie dla ogrodników nowicjuszy)
dla roślin OZDOBNYCH, które są najczęściej atakowane przez opuchlaki (u mnie głównie różaneczniki, trzmieliny tawułki Andersa, rozchodniki, forsycja, krzewuszki).
W jakim stężeniu podlewać a w jakim pryskać?

Na larwy stosuję nicienie, ale chrząszcze jak były tak są i będą bo co zrobić, kiedy larw nicieniami zupełnie się nie wybije, a co więcej dookoła liczne ogródki i nie wszyscy walczą, o co nie mam w sumie żalu bo to żmudna, czasochłonna i kosztowna walka.

Szukałam tu wczoraj przez dłuższy czas przepisu, znalazłam kilka, i są naprawdę różne, mocno rozbieżne, bo albo od 30 g do 100 g suszu na 10 l wody z moczeniem i gotowaniem przez 30 min (w wątku pomidorowym), albo nawet 300 g suszu na nawet 2 l wody z moczeniem i gotowaniem (dotyczyło iglaków).

Informacja odnośnie wywaru przydałby się w tym wątku, szczególnie, że wrotycz jak dla mnie jest chyba najbardziej popularną i polecaną biologiczną formą walki z chrząszczami opuchlaka.

Pozdrawiam Joanna
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Wykopałam drugą żurawkę i larwy były duże i bardzo małe ,czyli dopiero się urodziły . Mam ich kilkanaście i nie myślę wszystkich wykopywać . Czym podlać ? Wrotyczu jeszcze nie ma . Wykopywałam jeszcze kilka trzmielin i tam nie zobaczyłam ani jednej larwy , chociaż liście są tak bardzo wygryzione . Co jeszcze lubią larwy ? Nic na nich nie działa ,żadna chemia ? Jak długo te larwy siedzą w ziemi i po jakim czasie przeobrażają się w osobniki dorosłe ?
Bardzo proszę mi odpisać jeżeli ktoś wie .
Pozdrawiam :wit Beata
chinka
200p
200p
Posty: 388
Od: 19 sie 2012, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Również jestem zainteresowana preparatem z wrotyczu na opuchlaki.
Widziałam w sklepach internetowym emy z wrotyczem na opuchlaka i zastanawiałam się nawet czy zakupić. Może ktoś tego używał?
Pozdrawiam, Bogusia
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Bogusiu, dzięki. Żeby było śmieszniej, opuchlaki żerują na mojej Sundaville, którą zimowałam w domu, w tej chwili od stycznia stoi na oknie w ciepłym pomieszczeniu. Boję się wynieść ją do ogrodu ;:306 Chyba wystawię za ogród pod nieużytek sąsiada, może po kilku dniach wyprowadzą się i nie przyjdą do mojego ogrodu ;:224 Jaja zdaje się składa dopiero latem. Zresztą w ogrodzie i tak na pewno mam inną rodzinkę, co widać po liściach niektórych rododendronów.
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
JoasiaPytasia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 29 lis 2010, o 12:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Mandragora - również potwierdzam że robal na zdjęciu to wypisz wymaluj opuchlak, naoglądałam się tego paskudztwa tyle, że nie mam wątpliwości.
Chinka - podobnie rozważałam zakup Efektywnych Mikroorganizmów z wrotyczem, ale nie wiem jak EM-y działają na pożyteczne (walczące z larwami opuchlaka) nicienie, które już zaaplikowałam na rabaty i trawę, czy aby ich EM-y nie zniszczą. Napisałam maila do jednego z dystrybutorów z ww. zapytaniem, ale już od ok 3 tyg cisza. Musze się przypomnieć.
Może tutaj ktoś na ten temat by coś wiedział, byłabym wdzięczna i pewnie nie tylko ja.

Wiem natomiast (dzwoniłam z pytaniem) od jednego z dystrybutorów Biomass Sugar, że preparat ten oprócz zmniejszania populacji larw czy pędraków (bo na stare larwy i pędraki nie działa tak jak ponoć też nicienie), to również niszczy nicienie pasożytnicze i przy okazji też te pożyteczne, także nie zaleca się stosowania jednocześnie Biomassu S. i nicieni.
To zdanie sprzedawcy preparatu, więc jakby ktoś miał inne, bardziej wiarygodne źródła informacji w tym zakresie to proszę śmiało kwestionować powyższe.
Pzdr
Joanna
JoasiaPytasia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 29 lis 2010, o 12:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Ponawiam prośbę o
PRZEPIS NA WYWAR Z WROTYCZU (przede wszystkim suszu z wrotyczu, który już zakupiłam)
z przeznaczeniem dla roślin OZDOBNYCH.
W jakim stężeniu podlewać a w jakim pryskać?
Inwazja opuchlaków tuż tuż..
Z góry bardzo dziękuję!!!
Pozdrawiam
Ulpen11
200p
200p
Posty: 239
Od: 24 sty 2011, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Bielska-Białej

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Już chyba gdzieś o tym pisałam, ale chętnie powtórzę.Robię tak:dwie garście suszu zalewam ok. 5 litrami wody. Zostawiam na kilka godzin, a potem gotuję 20 minut. Po wystudzeniu rozcieńczam 1l wywaru 10 litrami wody i podlewam żurawki i rododendrony. W zeszłym roku robiłam tak 3 razy przez czerwiec i lipiec i tam gdzie podlałam pędraków nie było. Żurawki, które nie podlałam wrotyczem musiałam w marcu ukorzeniać na nowo. Wywar z wrotyczu niszczy larwy opuchlaków w glebie, ale nie wiem czy truje samego chrząszcza, gdybym spryskała krzew rododendronu.
Wrotycz jest też bardzo dobry do wytrucia wszelkich szkodników w doniczkach roślin domowych np. ziemiórek. Wystarczyły dwa podlania i muszki przestały latać.
Pozdrawia Urszula.
JoasiaPytasia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 29 lis 2010, o 12:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Bardzo dziękuję. Tak właśnie zrobię. Spróbuję też opryskać roślinki dwa razy niższym stężeniem niż podany powyżej, i o ile wcześniej chrząszcze nie padną to może po oprysku nie będą im smakowały tak liście i zmienią sobie sobie stołówkę na inny bardziej przyjazny im ogródek ;:224. Mam tylko nadzieję że wrotycz nie zniszczy zaaplikowanych do gleby pożytecznych nicieni... tanie nie są.. ;:131
Ulpen11
200p
200p
Posty: 239
Od: 24 sty 2011, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Bielska-Białej

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Tego nie wiem, czy nicienie są wrażliwe na wrotycz. One chyba wnikają w ciało szkodnika i niszczą go od środka. Co się z nimi stanie gdy spotkają podtrute larwy - oto pytanie.
Pozdrawia Urszula.
wojpow
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 7 mar 2011, o 01:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Opuchlaki - klon palmowy

Post »

Witam!
Mam od dwóch lat plagę opurchlaka w ogrodzie. Głownie na rododendronach. Na tej samej rabacie mam klony palmowe których liście zaczynają marnieć. Czy jest możliwe,że na korzeniach drzewka żerują larwy opurchlaka?
Slaw
50p
50p
Posty: 99
Od: 28 lis 2013, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Opurchlaki klon palmowy

Post »

Te owady nazywają się OPUCHLAKI. I oczywiście mogą podgryzać korzenie klona tym bardziej że obok rosną zaatakowane rododendrony. Larwy opuchlaków są wielożerne tzn nie mają jednego gatunku rośliny żywicielskiej. Spróbuj delikatnie rozgrzebać ziemię może któregoś przydybiesz w trakcie obiadu, albo profilaktycznie podlej insektycydem.
Dla ogrodnika nie ma złej pogody, jest tylko zły ubiór
wojpow
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 7 mar 2011, o 01:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opurchlaki klon palmowy

Post »

Dziękuję za podpowiedź !
Widzę, że zwierzęta ( chyba jeż ) dłubią dziury pod klonami, więc... Pewnie czują larwy.
Jaki środek na podać na te larwy ?
Slaw
50p
50p
Posty: 99
Od: 28 lis 2013, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Opurchlaki klon palmowy

Post »

Podlej roślinki Basudin- em. Idealnie to było by zastosować larvanem - to taki śr biologiczny w postaci drapieżnych nicieni, które atakują pędraki, Zasiedlają ciało pedraka doprowadzają do jego śmierci po czym same giną z braku pożywienia. Niestety środek bardzo drogi i trudno dostępny, a szkoda.
Dla ogrodnika nie ma złej pogody, jest tylko zły ubiór
wojpow
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 7 mar 2011, o 01:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opuchlaki - klon palmowy

Post »

Tak! Drogi, musiałem niestety kupić bo za chwilę wszystko zjedzą.
Dziękuję za pomoc!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”