Wędzarnia z beczki

[polac]

Proszę bardzo, nawet kiedyś stworzyłem wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=5&t=67129 nadmienię tylko, że do tego doszło kilka poprawek, typu podniesienie wylotu z paleniska, przez co musiałem lekko przerobić samo palenisko.

Edit: swoją drogą to ty Andrzeju poleciłeś mi w nim bloga o wędzeniu ;)

[Andrzejbdg]

Już sobie przypomniałem wątek, ale nie kojarzyłem po nicku.

U mnie część gratów pozbierana, część czeka na ładną pogodę żeby kupić i zacząć działać. Plany są, jak dobrze pójdzie to do maja puścimy pierwszy dym.

[juliuszcezar]

Witam.
Szukam pomocy. Zaplanowałem sobie wędzarnie i jak zaplanowałem tak zrobiłem, lecz coś chyba mi nie wyszło! Wędzarnia jest z beczki.
Po kolei:
-wykopałem dół na palenisko i na przewód
-zrobiłem wylewkę betonową zbrojoną
-wyłożyłem kanałem kominowym betonowym o średnicy około 18cm wewnątrz, długości 1,30 m
-palenisko w dole wymurowane grubym szamotem włącznie z podłożem o wymiarach około 40cm x50cm i wysokości około 45 cm zamknięte z góry drzwiczkami od pieca - żeliwnymi
-na końcu kanału została wmurowana beczka z otworem na kanał dymowy
-kanał został zasypany, palenisko również z ziemi wystają tylko dzwiczki (lezące na płasko) oraz beczka
-między początkiem kanału , a końcem zachowałem spad w kierunku paleniska około 3cm na całej długości ) wlot do kanału od strony paleniska niżej niż wylot od strony beczki.
To tyle jeśli chodzi obudowę.
Po zakończeniu budowy od razu rozpaliłem w palenisku celem sprawdzenia czy jest cug i jak się okazało w palenisku pięknie się pali lecz dym nie chce zaciągnąć w stronę beczki. Jak mam drzwiczki całkowicie otwarte -nie che lecieć do beczki, jak przymknę tez nie chce lecieć jak zamknę na dobre to leci do beczki ale ogień zagasa w palenisku. Co może być żle zrobione i jak to zrobić aby było dobrze.
Słyszałem że wędzarnia musi wyschnąć , wysuszyć się tak aby cała z niej wilgoć wyszła (czy to wystarczy?) czy może ktoś pomoże i ma inny pomysł dlaczego dym nie chce lecieć do beczki?
Pozdrawiam i czekam na jakąś pomoc.

[juliuszcezar]

W nawiązaniu do mojego powyższego postu przedstawiam posiadane zdjęcia;

[zibi69]

Moim zdanie zrobiłeś dwa podstawowe błędy:
1. Palenisko masz "niedotlenione" bo nie ma dopływu powietrza "od dołu" stąd jak odchylisz drzwiczki to się pali ale jak zamkniesz to dym dusi ogień i nie ma ciągu,
2. Za mały jest kąt nachylenia rury dymnej...

[juliuszcezar]

Dodam jeszcze jedno zdjęcie wlotu z beczki

[Kasienkar]

Na tych zdjęciach słabo to widzę ale mi się wydaje, że ten Twój tunel łączący palenisko z beczką jest na tym samym poziomie.
Jak ja robiłam wędzarkę to zrobiłam palenisko dużo niżej niż beczka (duży kąt między paleniskiem a beczką) przez co dym się nie cofa tylko idzie do góry tunelem.
A jak masz palenisko i beczkę na tym samym poziomie to dym nie idzie tunelem do beczki bo szybciej się cofnie. Moim zdaniem musisz zrobić dużo większy kąt między poziomem paleniska a wlotem do beczki.

Też nie wiem czy dobrym rozwiązaniem jest podnoszenie klap do góry, ponieważ w tym przypadku osoba otwierająca dostaje ogniem w twarz jak podnosi klapę a klapa przez kilka godzin tak się nagrzeje, że nie wiem kto ją i czym dotknie

[juliuszcezar]

Tunel na całej długości jest o około 3 cm po skosie. Jeśli chodzi o drzwiczki to paliłem i to tak mocno i otwierając je z boku stojąc nie ma problemu , a uchwyt ten do skręcania drzwiczek nie nagrzewa się aż tak mocno, ale tak jak piszesz jest to małe nieudogodnienie.

[Kasienkar]

Nie pamiętam już dokładnie ale u mnie różnica poziomu (skos) między paleniskiem a wlotem do beczki to ponad 40 cm a nie 3 cm.
Palenisko mam zakopane w ziemi a następnie tunel wychodzi z ziemi i idzie do góry do beczki, która dodatkowo stoi na 2 rzędach białych dużych cegłówek, żeby dym bardziej pionowo szedł. Ja się nie znam, lepiej żeby się jakiś mężczyzna wypowiedział

Zastanawiam się jak popiół z tego będziesz wyjmować, u mnie po wędzeniu muszę dużo razy szpadlować żeby cały popiół wyrzucić a popiół sięga jeszcze z 1 metr w tunelu, ja szpadluję poziomo wkładając szpadel do paleniska i tunelu na drugi dzień po zakończonym wędzeniu, bo pierwszego dnia jest tam za gorąco a jak w pionie popiół wyjmiesz - jak się o metr lub półtora wsunie do tunelu? a na pewno się wsunie ?

[maryann]

Na początku, zaraz po rozpaleniu, spróbuj wrzucić cos palącego się do beczki- np. kawałek gazety(ze dwie kartki podwójne z "Wyborczej"). Jeśli nie "pociągnie", to może coś zatkane? Na razie palenisko ma bardzo dobry 'poddmuch', ale w przeciwną stronę...

[juliuszcezar]

Popiół już wyciągałem i to dość dużo po pierwszym dniu palenia. Zrobiłem sobie odpowiednią łopatkę.
Próbowałem już rozpalić w beczce i jak rozpaliłem w beczce , apotem w palenisku to cug był super i dym szedł jak należy, ale po przygaśnięciu ognia w beczce ponownie dym z paleniska nie chciał iść w przewód.
Dalej czekam na propozycje. Niedługo wykopie obok dziurę i wstawię dodatkowy przewód doprowadzający powietrze przy dole paleniska zobaczymy czy to coś da.

[Winogrodek]

Dokładnie jak piszesz - zrób wlot powietrza od dołu paleniska, a wędź przy zamkniętych drzwiczkach. Powinno pomóc, chociaż lepszy byłby odcinek od paleniska do beczki nie poziomy, a idący w górę. Sam planuję taką wędzarkę z beczki, ale kanały chce zrobić nad poziomem gruntu i w górę.

[maryann]

Jest takie stare indiańskie przysłowie: jak chcesz złapać rybę- myśl jak ryba!
Tutaj ciepłe powietrze i dym unoszą się do góry- nie w bok, nigdy w dół. Dopóki więc wypadkowy kierunek najłatwiejszego ruchu spalin nie będzie wyraźnie do góry(choćby po zakrętach lub po skosie) dym tam nie pójdzie. Więc innym rozwiązaniem dla poprawy ciągu może być powiększenie otworu w dnie beczki(w sumie po co taki mały?) i 'wydłużenie komina', czyli postawienie jej wyżej, wyraźnie wyżej. Nadal może być potrzebne "rozpalenie w kominie", ale jak ruszy, to może już pójdzie.
Innym sposobem może być zamontowanie dmuchawy w drzwiczkach i włączenie jej po rozpaleniu i zamknięciu drzwiczek.

[juliuszcezar]

Witam.
Tak jak pisałem wcześniej, rozwiązałem problem cugu. Wykopałem przy palenisku dziurę, przebiłem się przez siany i dołączyłem rurę 110 -kolanko i przedłużyłem w górę prostą, która na czas wędzenia będzie wkładana w kolanko. Po rozpaleniu cug ma taki że aż huczy w beczce , zrobię tylko szyber na róże aby sterować dymem i temperaturą. Ale obecnie wszystko jest ok. mam problem ze wstawieniem zdjęcia , ale jak się z tym uporam to wstawię celem pokazania patentu, który pomógł.

[polac]

Jeśli mogę coś doradzić, a miałem podobny problem, to z tego co widać, wlot do komina z paleniska usytuowany jest za nisko. Powinien on być jak najwyżej paleniska, wówczas nie ma co się martwić o cug, różnica poziomów miedzy wlotem do paleniska, a wylotem z beczki załatwi sprawę.
Proponuję też. zamontować jakiś deflektor, żeby rozproszyć dym wpadający do beczki oraz ocieplić ją wełną mineralną (łatwiej wtedy regulować temperaturę).
Życzę udanego zadymiania!

Ps. beczki można "załatwić" w sklepach motoryzacyjnych, odpowiednie wypalenie załatwi sprawę starych olejów.