Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
D3flo
200p
200p
Posty: 350
Od: 2 cze 2013, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Bobej widzę u Ciebie pomidorki w tym samym stadium rozwoju co u mnie te z późnego siania. ;:136 Myślałem że jestem ostatni.
Te starsze i większe mam już oczywiście posadzone od ponad tygodnia w tunelu, bardzo ładnie się przyjęły i rosną.
Wcale się nie obawiam przymrozków, bo farelek w pogotowiu :D
monika10 u mnie chocolate, jeden na osiem tez ma ziemniaczane liście :roll:
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13928
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

To są te, co pisałem w innym wątku z 3siewu :D 1były do donic 2do gruntu a te 3z chciwości ;:306
Awatar użytkownika
monika10
200p
200p
Posty: 204
Od: 18 sty 2013, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło podkarpackie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Ok dzięki, zatem będę obserwować obydwa. :D
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Moje już też w tunelu.Kilka odmian z akcji ,pomiędzy troszkę rzodkiewki.Na noc okrywam włókniną.Podlewanie zrobiłam z butelek po wodzie mineralnej.
Awatar użytkownika
nowapasja
1000p
1000p
Posty: 1252
Od: 28 sty 2011, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kwidzyna

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Że też chce wam się tak kombinować... o ile szybciej zjecie pomidorka niż np. ja która wsadzi na tydzień? O tydzień? To ja sobie poczekam...
Pabblo_Pl

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Hmm,

ja swoje wysiałem 15 luty i już kwitną wczesne odmiany..

Mam przygotowaną włókninę i znicze więc poradzę sobie pod szklarnią, zresztą przed św były już wysadzone i pomimo chłodów i temp. -1 dały radę..

Oczywiście druga cześć rozsady wysiana 15.marzec jeszcze nie wysadzona więc mam zapas..
Według pogodynki.pl raptem jeden dzień jest w okolicach 0 u mnie, na odczuwalną nie patrzę gdyż w szklarni pod włókniną jest inne poczucie temp. niż na dworze.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Piękne krzaczorki ;:215 Trzymam kciuki ,żeby dały radę w te chłodne noce. Ja bym się jeszcze wstrzymała te 3-4 dni :roll:
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Cześć,

Czy temperatura w najchłodniejszym momencie nocy -3 C jest niebezpieczna dla pomidorów w nieogrzewanym tunelu foliowym? W moim regionie zapowiadają kilka nocy, gdzie temperatura może spadać poniżej zera. Zastanawiam się co robić. Połowę sadzonek niestety już wysadziłem na miejsce stałe, resztę mam w doniczkach (tu problemu nie widzę, po prostu wyniosę je). Jak zabezpieczyć te sadzonki, które są już w gruncie (w tunelu). Czy nic im może nie grozi przy kilku godzinnym ochłodzeniu?
Awatar użytkownika
leszek0921
50p
50p
Posty: 52
Od: 28 mar 2014, o 07:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Zapal kilka zniczy . :wit
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Same znicze nie pomogą.
Albo wykopać sadzonki, albo okryć włókniną, plus znicze, plus duże wiadra z ciepłą od słońca wodą.
Sprawdzam pogodę, jeszcze nic nie wysadziłam, zrobię to dopiero w przyszłym tygodniu.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13928
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

A nie zdołasz sobie przywieźć/zorganizować obornika? Taki był tradycyjny sposób ogrzewania inspektów :wink:
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Lunarii!

Jedyny ratunek aby nie zmarzły te pomidory to po prostu wykopanie je na czas ochłodzenia.Nie masz co liczyć na to,że przeżyją!
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Teściu ma 2 pełne obory 30 metrów od mojego namiotu - krowy, konie, świnie i też są kury ;-) Co z tym obornikiem niby miałbym robić fuj :P zwykle po "oprzątaniu" ląduje na kupie wywieziony taczkami.

Ja mam w namiocie te pomidory, a tutaj na forum zalecane jest sadzenie do nieogrzewanych tuneli pod koniec kwietnia - jasnym jest że w tym okresie występują jeszcze przymrozki (teoretycznie mogą wystąpić nawet w maju na tzw. zimną zośkę), To jak z tym jest?
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Foliak - Tzw. farelka rozwiązuje problem. U mnie dodatkowo termowentylator podłączony jest do sterownika za 25 pln. Ja śpię a on sam załącza ogrzewanie w określonych godzinach, przez określany czas. Dodatkowo przykrywam jeszcze włókniną.
Gruntowe mam już też wysadzone. Tutaj wszyscy mnie skrytykują, trudno. Po pierwsze to co podają, to tylko prognozy. Na wszelki wypadek buduję prostą konstrukcję nad sadzonkami. Daję na to dwie warstwy włókniny, plus plandeka w razie gdyby. Póki co, nigdy choćby sadzonki nie straciłem. Jest to ryzyko, bo licho nie śpi. Jednak kto nie ryzykuje, ten...........
Pozdrawiam
Dariusz
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Ok - ale Ty chociaż zdajesz sobie sprawę z zagrożenia, jesteś na to przygotowany - nie pytasz: "Wysadziłem do gruntu, jak myślicie, dadzą radę?" albo " ratunku, przymrozki, co robić ??" :wink:
Zwłaszcza to pierwsze pytanie wkurza niezmiernie... :roll:
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”