Ogród Azy. cz4

[Maska]

Jak przystało na koronę nic jej nie zniszczy, Olgo pozdrawiam świątecznie

[lora]

Olgo jeszcze świątecznie mnie zawsze zaskakują sytuacje...i to w Święta...
..jak to w życiu bywa...

[Fraszka_1]

Śnieg i jakie dorodne korony cesarskie

[gogo76p]

forsycja i korona obsypane śniegiem -piękny widok urzekający

[Aza]

Może to piękny widok śnieg na kwiatkach, ale myślę ,ze kwiatki nie lubią tego . Dopiero dziś zakwitł pierwszy zwyczajny tulipan (tarda już kwitną).

[Maska]

Olu ale serduszce śnieg nie zaszkodził, śliczne żonkile i tulipanek ten różowy taki subtelny! Korona cesarska u mnie nie ma ani jednego kwiatka

[ulakonie]

Może z czasem koronę i ja sprowadzę do ogrodu ale póki co na razie stop cebulowym:)
Już byłam świadkiem śniegu u Ciebie na wiosennych kwiatach ale tym razem widać przywaliło mocno.

[zuzanna2418]

Mimo solidnego niedawnego śniegu bujność w Twoim ogrodzie wspaniała! Kolor tulipanka bardzo mi się podoba. Po powrocie do domu sprawdzę, co tam słychać u mojej szachownicy cesarskiej.

[EwkaEs]

Olu-wszystko dowiozłam,padać przestało tuz za wyjazdem z Zakopanego,w N.Targu śladu deszczu,u nas parę gorących kropli,wczoraj i przedwczoraj po 16 dużych konewek poszło.A potem zaczęło padać.
U Ciebie naprawdę porządnie padało!
Rugosy były marne,będę szukać w innych miejscach.
W piątek po południu i sobotę mają być targi ogrodnicze przy Klimeckiego,może róża jadalna będzie?

[Aza]

Ewo właściwie od twojego pobytu ciągle jest pogoda zmienna deszcz grad słonce, ale trudno w ogrodzie pracować bo strasznie mokro, mimo to dziś posiałam drugą część groszków , bo te pierwsze zaczynają wschodzić. Zdjęcia z ogrodu z chwili gdy świeciło słońce.



















Słońce zniknęło i poszłam do domu coś zjeść potem z okna zobaczyłam że jest deszcz i słońce, a więc pojawiła się tęcza, ale zamiast zakończyć ulewę to dopiero po niej nastąpiło spore gradobicie, jutro rano zobaczę jego skutki.

[Maska]

Tęcza i to podwójna, jak ja dawno u siebie nie widziałam tęczy. Olgo na zdjęciu z żółtymi tulipanami jest jakaś roślina? czy to jest karczoch, czy kard?>

[EwkaEs]

Olu-nie czuję się winna zmiennej pogodzie pod Tatrami!Widać tak miało być. U nas też czasem słońce czasem deszcz,a grad szczęśliwie omija.Mam nadzieję,że bardzo Ci nie stłukł nasadzeń?
Barwinek poczuł się wywieziony na wczasy i już na trzeci dzień po zasadzeniu kwitnie.

[Aza]

Marysiu jeśli to chodzi o trzecie zdjęcie to jest to mak stuletni, a na tym ze stołem to w tle są piwonie.
Ewo cieszę się że barwinek kwitnie.
Zrobila się i u mnie pogoda, ale jest strasznie mokro .

[EwkaEs]

Olu-a tu mimo opadów sucho,powiedziałabym jak po oszczędnym podlaniu.Targi na Klimeckiego są w kolejnym tygodniu od 9 maja.

[Syringa]

Ale Ty masz dużo roślin! I troche jestem zdziwiona, że takie juz duże, wyobrażałam sobie, że w Zakopanem to jeszcze później wszystko rusza niż u mnie, a wcale nie