Mój storczykowy kącik :) cz. III
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Malwino schlebiasz mi i to bardzo
jestem pełna podziwu, że jesteś na bieżąco z 3 częściami mojego wątku i bardzo to dla mnie miłe, że nie nudziłaś się przy tym
co do dendrobiów, jestem pewna, że po werandowaniu "coś" ruszy ;) Moje właśnie zapączkowało po jakichś 2 miesiącach na balkonie, teraz też je już wyniosłam - miałam jedynie obawy co do katlejastych
Ja zachęcona bezproblemowym kwitnieniem zakupiłam własnie to drugie - żólte dendrobium, ale ono okazuje się oporne na moje prośby i błagania
pewnie wiele zależy też od samej rośliny, niektórym kwitną pięknie w mieszkaniach bez zadnego werandowania czy przesuszania
więc pozostaje nam jedynie eksperymentować
Czy myślałaś nad założeniem swojego wątku? 
- Malwina55
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 46
- Od: 11 sie 2013, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Dufin:))
Nie można się nudzić jak z taką pasją pokazujesz nowe storczyki albo opowiadasz jak zaczynają kwitnąć
) .
To jest fantastyczne:))
Bardzo się cieszę że są 3 części bo można wszystkich ulubieńców oglądać na bieżąco
)
Twoje śliczne małe dendrobia bardzo mi się spodobały . Mają tyle uroku:)) Jestem ich fanką
)
Jestem też fanką katlejastych ( jeszcze nie posiadam hihihi ) .
Też słyszałam że żółte dendrobium jest najbardziej chętne do współpracy.
Tak jak mówisz bardzo dużo zależy od samej rośliny bo nie wiemy dokładnie jak nazywa się roślina
Na etykiecie jest zazwyczaj ( jak jest) nazwa dendrobium ale nie ma dokładniejszych określeń i trudno jej dogodzić
)
Moja kolekcja jest bardzo skromna ( 5 dużych storczyków ,(każdy innego koloru), jedna miniaturka i 2 dendrobia).
Wydaje mi się że jeszcze za wcześnie na nowy wątek bo w porównaniu z Tobą Dufinko , jestem dopiero początkująca
) i bardzo uważnie czytam wszystkie Twoje uwagi (bardzo cenne:))
Muszę się jeszcze dużo nauczyć .
Miałam przygodę w wełnowcami , spaliłam jeden liść itp. wpadki osób początkujących:)
Także dużo przede mną hihihi.
Pozdrawiam Cię cieplutko:))
Ostatnio się zastanawiałam czy wystawić dendrobia na balkon . Chyba też wystawię .Mam tak jak Ty Dufinko południowe okna i rano jest fantastycznie jasno i przyjemnie:))
Nie można się nudzić jak z taką pasją pokazujesz nowe storczyki albo opowiadasz jak zaczynają kwitnąć
To jest fantastyczne:))
Bardzo się cieszę że są 3 części bo można wszystkich ulubieńców oglądać na bieżąco
Twoje śliczne małe dendrobia bardzo mi się spodobały . Mają tyle uroku:)) Jestem ich fanką
Jestem też fanką katlejastych ( jeszcze nie posiadam hihihi ) .
Też słyszałam że żółte dendrobium jest najbardziej chętne do współpracy.
Tak jak mówisz bardzo dużo zależy od samej rośliny bo nie wiemy dokładnie jak nazywa się roślina
Na etykiecie jest zazwyczaj ( jak jest) nazwa dendrobium ale nie ma dokładniejszych określeń i trudno jej dogodzić
Moja kolekcja jest bardzo skromna ( 5 dużych storczyków ,(każdy innego koloru), jedna miniaturka i 2 dendrobia).
Wydaje mi się że jeszcze za wcześnie na nowy wątek bo w porównaniu z Tobą Dufinko , jestem dopiero początkująca
Muszę się jeszcze dużo nauczyć .
Miałam przygodę w wełnowcami , spaliłam jeden liść itp. wpadki osób początkujących:)
Także dużo przede mną hihihi.
Pozdrawiam Cię cieplutko:))
Ostatnio się zastanawiałam czy wystawić dendrobia na balkon . Chyba też wystawię .Mam tak jak Ty Dufinko południowe okna i rano jest fantastycznie jasno i przyjemnie:))
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Ja mam balkon akurat od zachodu, postawiłam dendrobia w kącie i lekko staram się je od przodu czymś zacieniować aby światło nie "pieściło" ich zbyt długo
co do poparzonych liści - mnie się to do tej pory zdarza! W pokoju mam okno południowe i nie sądziłam, że już da się we znaki. Nie chcę storczyków przestawiać bo przy szybie ładniej kwitną, więc wycięłam z białego brystolu taki 30-40 cm pasek i zacieniowałam tak by nie parzyło listków, do czasu aż doczekam się jakiejś zazdrostki, ale problem w tym, że materiał mam a maszyna do szycia nie współpracuje
stąd brystol
na reanimku z kolei wypatrzyłam ostatnio przędziorki
oblazły cały kawałek kory, choć zawsze myślałam, że można je znaleźć tylko na liściach.. więc jak widzisz, każdy z czymś się boryka bez względu na "staż"
Nie namawiam Cię na swój wątek, ale myślę, że ilość storczyków nie ma znaczenia, ważne by mieć swój kąt, w którym można się dzielić swoimi spostrzeżeniami, nowym listkiem, korzonkiem.. ktoś może mieć tylko 5 storczyków a wkładać w to takie samo serce, a 8 sztuk to wcale nie mało! Jeśli kiedyś się zdecydujesz, chętnie Cię odwiedzę
Nie namawiam Cię na swój wątek, ale myślę, że ilość storczyków nie ma znaczenia, ważne by mieć swój kąt, w którym można się dzielić swoimi spostrzeżeniami, nowym listkiem, korzonkiem.. ktoś może mieć tylko 5 storczyków a wkładać w to takie samo serce, a 8 sztuk to wcale nie mało! Jeśli kiedyś się zdecydujesz, chętnie Cię odwiedzę
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
jako, ze Phal. Pirate Picotee ma tu widzę wielu zwolenników, pozwoliłam sobie na mały falstart ;) Miałam wrzucić zdjęcie, gdy wszystkie pączki się rozwiną, ale trochę jeszcze wody upłynie bo storczyk ma jeszcze rozwijające się dopiero rozgałęzienie na głównym pędzie ;)

Mój herbaciany, bardzo go lubię, choć traci z czasem kolory. Nie wiem czemu ale zrzucił mi już dwa kwiaty i to wcale nie najstarsze, ale takie "z środka"
Może go przewiało? Dziwny jegomość...

Żółtek z rumieńcami. Strasznie ciężko było mi mu zrobić zdjęcie, ma bardzo długi pęd, który w dodatku musiałam podpiąć niemal pionowo do patyczka bo inaczej zawijałby się o szybę. Przez to tez nie chciał mi się zmieścić na tle telewizora
no i mam problem z robieniem zdjęć jasnych kolorów na ciemnym tle

I reanimek, również go powoli naprostowuję, bo za chwilę "zderzy" się z szybą

Obecnie czekam na pierwszy kwiat u Phal. Black Pearl, co prawda już go pokazywałam, ale teraz do kwitnienia szykuje się drugi nowy pęd
z moich obserwacji wnioskuję, że roślina ta jest bardzo kapryśna. Na poprzednim pędzie zrzuciła mi wiele pączków i winę przypisywałam słabemu oświetleniu, bo storczyk stał wówczas dalej od okna. Teraz stojąc na parapecie też zasuszył jednego pączka na nowym pędzie, chyba dlatego, że obróciłam roślinę
Czekam także na nowy pęd u Phal. Magicala mimo, że ciągle jeszcze kwitnie na starych odgałęzieniach
Do kwitnienia szykuje się też żółty storczyk w ciapki na dwóch nowych pędach i jednym odbiciu ze starego. Niespodziankę zrobił mi też białas z czerwoną warżką bo odbił na wszystkich 5 uśpionych oczkach
Kwitnąć też będzie białasek o dużych kwiatach na 3 uśpionych oczkach. Ostatnio zauważyłam też nowy pęd u Phal. Sorrento mimo, że ciągle utrzymuje kwiaty na poprzednim pędzie
AAaaa... no i czekam na pączki u Phal. Speciosa
Nie wiem czy Phal. Golden Beauty nie zrobi mi tez niespodzianki bo coś mu tam wygląda
Byłoby super, bo reanimowałam go jakieś 1,5 roku, stracił wówczas niemal wszystkie korzonki...
Pozdrawiam!

Mój herbaciany, bardzo go lubię, choć traci z czasem kolory. Nie wiem czemu ale zrzucił mi już dwa kwiaty i to wcale nie najstarsze, ale takie "z środka"

Żółtek z rumieńcami. Strasznie ciężko było mi mu zrobić zdjęcie, ma bardzo długi pęd, który w dodatku musiałam podpiąć niemal pionowo do patyczka bo inaczej zawijałby się o szybę. Przez to tez nie chciał mi się zmieścić na tle telewizora

I reanimek, również go powoli naprostowuję, bo za chwilę "zderzy" się z szybą

Obecnie czekam na pierwszy kwiat u Phal. Black Pearl, co prawda już go pokazywałam, ale teraz do kwitnienia szykuje się drugi nowy pęd
Czekam także na nowy pęd u Phal. Magicala mimo, że ciągle jeszcze kwitnie na starych odgałęzieniach
Pozdrawiam!
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu, ależ piękne kwitnienia
Tyle kwiatków na jednym pędzie to jakieś szaleństwo!
Jak Ty to robisz?!?
Tyle kwiatków na jednym pędzie to jakieś szaleństwo!
Jak Ty to robisz?!?
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Kasiu to raczej kwestia jasnego stanowiska, ładnie się u mnie pędy rozwijają w słonku, tylko listki muszę chronić
Żółty cały czas się wydłuża, za chwile nie będę go miała jak podpiąć 
- kamikami26
- 1000p

- Posty: 2000
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu ale u Ciebie kwitnąco
Brawo,brawo
Mój herbaciany też zaczyna przekwitać
Brawo,brawo
Mój herbaciany też zaczyna przekwitać
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Zazdrosna?Dufin pisze:jako, ze Phal. Pirate Picotee ma tu widzę wielu zwolenników
Ano ma bo zacny z niego okaz
A u żółtka już widać tę ich głupkowatą przypadłość.. najstarszy kwiat już blednie
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Phal. Pirate Picotee zauroczył mnie
Dufin, czy Ty chcesz doprowadzić mój portfel do płaczu? Tak za mną chodzi jakiś ładny miniaturowy storczyk, że jak będę miała wolny dzień to chyba pojadę i sobie coś zakupie do mojej kolekcji 
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Lilusia jak masz w okolicy LeroyM to sprawdź tam. Ostatnio były mini po 11zł.
- Emila707
- 500p

- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Ale pięknie zakwitły i tak obficie Aniu.

"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam
- Malwina55
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 46
- Od: 11 sie 2013, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Dufin:))
Świetny pomysł z brystolem
Kupiłam roletę pomarańczową ,jak jest bardzo dużo słońca to jest ok, ale na co dzień może być za ciemno ,zobaczę jak się sprawuje
Moje storczyki też stoją na południowym oknie i widać bardzo dużą różnicę jak je przestawiłam
2 storczyki postawiłam na stole i tak jakby się zatrzymały a jak wróciły na okno to od razu zaczęły przedłużać pędzik.
Ojej Dufinko przędziorki
Wiem Dufinko że masz rację. Własny kąt jest bardzo ważny ale jeszcze nie czuję się ? gotowa?.
Herbaciany wspaniały
Ma super kolory , Wygląda jakby każdy kwiatek był inaczej wybarwiony.
Żołtek śliczny .
Uwielbiam Magicala jest niezwykły .Wspaniale że czekasz na pęd
Cudne kwitnienia jak zwykle Dufinko
Czy Twoje dendrobia jak stoją na poludniowym oknie to marszczą im się pseudobulwy?
Moje się zaczęły całe marszyć
Świetny pomysł z brystolem
Kupiłam roletę pomarańczową ,jak jest bardzo dużo słońca to jest ok, ale na co dzień może być za ciemno ,zobaczę jak się sprawuje
Moje storczyki też stoją na południowym oknie i widać bardzo dużą różnicę jak je przestawiłam
2 storczyki postawiłam na stole i tak jakby się zatrzymały a jak wróciły na okno to od razu zaczęły przedłużać pędzik.
Ojej Dufinko przędziorki
Wiem Dufinko że masz rację. Własny kąt jest bardzo ważny ale jeszcze nie czuję się ? gotowa?.
Herbaciany wspaniały
Ma super kolory , Wygląda jakby każdy kwiatek był inaczej wybarwiony.
Żołtek śliczny .
Uwielbiam Magicala jest niezwykły .Wspaniale że czekasz na pęd
Cudne kwitnienia jak zwykle Dufinko
Czy Twoje dendrobia jak stoją na poludniowym oknie to marszczą im się pseudobulwy?
Moje się zaczęły całe marszyć
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Dendrobia marszczą się, kiedy trzeba je już podlać
w lecie na południowym oknie wysychają dużo szybciej niż zimą, dlatego mogą marszczyć się szybciej
ja teraz większość swoich storczyków mocze co 7-10 dni, dendrobia też
Obecnie wylądowało na balkonie, więc zbytnio sobie nim głowy nie zawracam
pomarszczone pseudobulwy szybko odzyskuja turgor po podlaniu, więc wolę je przesuszyć niż przelać 
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Mi jak się marszczą psb włącza się panika- bo albo za sucho- trzeba podlać, albo za mokro- korzenie zgniły i trzeba przesadzić... Po całym dniu rozmyślań z reguły nie robię nic i jest ok
Ale Aniu, pewnie masz rację- marszczą się na południowym oknie bo bardzo szybko parują
Ale Aniu, pewnie masz rację- marszczą się na południowym oknie bo bardzo szybko parują
- Malwina55
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 46
- Od: 11 sie 2013, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Ostatnio zmieniłam im podłoże . Kupiłam chipsy w OS i jakoś dziwnie się zachowują. Nie wysychają 
Podłoże mokre a pseudobulwy zmarszczone
Chyba wrócę znów do kory.
Okropnie panikuje tak jak Kahim hihihihi.
Podłoże mokre a pseudobulwy zmarszczone
Chyba wrócę znów do kory.
Okropnie panikuje tak jak Kahim hihihihi.

