Wiejskie podwórko aguskac 2014

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

JaSNa :)
Tylko pozazdrościć takiego męża. Mój w życiu by się za plewienie nie wziął. Dobrze, że potrafi robić wiele innych rzeczy.
Te truskawki wiszące mnie nie nęcą, one tylko pięknie wyglądają na początku, ale takich jak na folderach potem u nikogo nie widziałam.

MariaWy :)
Ta robota to tyle co nic. Nakosiłam się jak dzika i znów wszystko zarośnięte... chyba w depresję wpadnę!! Mam wrażenie, że chwasty mnie zarosną. Miałam sobie podjechać taczką po ściółkę, ale znowu pada i pada...

Klarysko :)
To zbyt żmudna praca jak dla mnie, już po 15 minutach mam dość tego krojenia trzciny, ale chyba z ciekawości zerknę na ceny :)
U Was nie ma takiego ruchu, bo ja mam 10 razy tyle pszczół. Ważne są, to szybko się rozmnożą.
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

Oj ciężko pracujesz, ja dzisiaj zajechałam na działke ,tak wszystko ruszyło,ale najbardziej zielsko ,będę miała co robić w sobotę.Jedno co mnie bardzo ucieszyło ,że pierwszy raz zakwitła mi śliwka ,którą miałam zamiar wyrzucić.Widocznie się przestraszyła jak jej to powiedziałam,co prawda ma tylko 1 kwiatek,a sprawdziłam patyczki i następne mi się ukorzeniły :D /mają korzonki i listki/,jedynie muskat coś się ociąga.

Pozdrawiam Teresa :wit
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

U mnie śliwy też różnie ruszają. Jedna kwitła już na 2 rok po posadzeniu, na inne czekałam 4 lata. Doradzono mi by odginać gałęzie wiosną, wtedy na drugi rok powinny zawiązać pąki kwiatowe.

Cieszę się, że patyki ruszają. Niestety zawsze jakieś nie wystartują, być może u Ciebie padło na Muskata.

Dziś zwiozłam sobie 3 taczki starych czerwonych cegieł na dokończenie murka za wiatką. Już nie mogę patrzeć na tą ohydną plandekę. Postanowiłam, że jutro przynajmniej skończę tylną ścianę, a wewnątrz wiaty kamieniami wykończę już w następnej kolejności.

Po tym deszczu wszystko błyskawicznie zarasta. Co plewiłam tydzień temu, to już usiane małymi chwastami. Udało mi się wreszcie dokończyć odchwaszczanie rabaty przed domem. Niestety to robota syzyfowa, bo wszystko tak dokładnie przerośnięte podagrycznikiem, że wylezie błyskawicznie.
Awatar użytkownika
MariaWy
1000p
1000p
Posty: 2031
Od: 3 lip 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

Aga i ja walczę ;:134 z podagrycznikiem , jak kupiłam działkę była bardzo szczelnie pokryta tym dziadostwem , przekopywałam sama całą działkę i wydawało mi sie że wszystko dokładnie wybieram ;:108 , ale nic podobnego ;:185 w tym roku a już minęły trzy lata zaczęło mi to dziadostwo wyłazić. ;:222
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

Nawet się nie łudzę, że się go pozbędę. Staram się jednak z mizernym skutkiem trochę go ograniczyć. Na jednej rabacie pryskałam randapem, okrywając sąsiednie rośliny. Rok było przyzwoicie, a teraz znów wyłazi kępami.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

Dziś rano zaszalałam i nacięłam kwitnących gałązek drzew i krzewów owocowych :)
Zawiozłam to do szkoły i były zagadki. Ja wiem... wiem... to proste wydaje się tylko mi, ale myślałam, że chociaż porzeczkę i agrest rozpoznają... Dwoje rozpoznało, zawsze to coś :wink:

Potem oglądaliśmy kwiatki w pąkach, kwitnące i przekwitnięte. Szukaliśmy gdzie zaczyna się tworzyć owoc. Dzieciaki narozrywały się kwiatków... okazało się, że tylko nieliczne kwiatki czereśni przemarzły. Pokazałam im jak wygląda kwiat przemarznięty i zdrowy. Niektóre miały już całkiem całkiem kuleczki, ale jeszcze boję się cieszyć z tego powodu.

Obrazek
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

Aguś - dzieci maja szczęście,że trafili na pedagoga z powołania......Po tak ciekawych lekcjach , nabyta wiedza będzie procentować w dorosłym ich życiu ;:138
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42344
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

Agnieszko ja też patrzę z zachwytem na kwitnące owocowe ale już nieraz tak było a owoców niewiele, bo zapylacze nie zdążyli na czas ;:306
A ja tez nie wierzę że z podagrycznikiem wygram, ale walczę dzielnie ;:306
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25215
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

J w tym roku też jakoś mało widziałam zapylaczy.
Zawsze było pełno trzmieli, pszczół i os. Teraz jakoś ich mało
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

Lancetko :) Żeby tak jeszcze wszyscy chcieli tak łykać tę wiedzę, którą im próbuję na różne sposoby wcisnąć :lol:

Maseczko :)
Ja mam fabrykę zapylaczy, wszędzie ich pełno, więc o to się nie martwię. Tylko majowe przymrozki przyprawiają mnie o dreszcze. Jak przyjdą to będzie prawdziwy kataklizm, bo wszystko jest mocno zaawansowane.
Wczoraj wieczorem wyrwałam jeszcze to zielsko na nowej rabacie hortensjowo - piwoniowej. Niestety z mizernym skutkiem, bo większość kłączy zostało, szybko wylezą z nich chwasty.

Margo :)
U nas naprawdę jest ich dużo, przy domu na skalniaku najwięcej się kręci bąków. Murarek to mam w tym roku rekordową ilość. Muszę zerknąć czy już zaczynają zaklejać rurki.

;:223 Zapomniałam, że trzeba już zrobić opryski na śliwach przeciw robalom. Powinno się pryskać w połowie kwitnienia, a już właściwie kwiaty opadły, ech gapa ze mnie. Muszę to zrobić jutro jak pszczółki pójdą spać.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42344
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

Uparcie Ci Agnieszkuję ;:306 jestem pewna, że coś dzieciom zostanie nie martw się. A czym będziesz kropić, bo co prawda nie miałam rok temu robali na śliwkach ale kto wie co będzie w tym roku?
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

I tak lubię :) Są osoby co świadomie i z premedytacją składają mi życzenia imieninowe w styczniu na Agnieszki :lol:
Wiesz chyba jednak coś dzieciom zostaje, bo z poprzednią klasą siałam pomidorki i potem zabrały do domu, część nawet dochowała się owoców. Bardzo mile byłam zaskoczona, jak dziewczynka z 6 już klasy zaczepiła mnie, by powiedzieć, że z mamą sieją sobie pomidorki co roku i uprawiają na balkonie.

Ja pryskam mospilanem, on jest wgłębny, więc jak nie wstrzelę się dobrze w termin oblotu owocówki, to i tak ją zabije, bo 2 tygodnie krąży w drzewku. Tylko trzeba pryskać późnym wieczorem, bo jest toksyczny dla pszczół.

Pomidory mniam... kiedy wreszcie będą...

Obrazek

Obrazek
Bagienka
100p
100p
Posty: 160
Od: 22 maja 2009, o 00:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

aguskac pisze:Pomidory mniam... kiedy wreszcie będą...
Ha ha, zobaczyłam fotki i pomyślałam, że już są gdzieś na parapecie :lol: ;:131

U nas od rana pada, na szczęście wczoraj wykosiliśmy większość.
Lucynko, można pryskać Mospilanem w czasie kwitnienia? Przymierzam się, bo tak ze 2 tyg. temu prysnęłam Karate, kiedy jeszcze nic nie kwitło, za wyjątkiem mszyc. Teraz owocówki zakwitły no i mszyce wróciły...
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

Jejku ... nie znam się...ja pryskałam. W opryskach to jestem zielona, robię to co mi podpowiadają inni.

Pomidory poprzesadzane :heja Wszystkie małe, które miałam w szklarence. Niestety jeszcze jest spora grupka u mamy na parapetach. Te jednak będą przesadzane gdzieś za tydzień, bo małe jeszcze.

Wyładowałam taczkę cegieł i dowiozłam drugą. Niestety kończą mi się zapasy, będzie krucho, bo chyba nie wystarczy. Na szczęście mam obwódki ceglane wokół warzywnika, najwyżej zamienię cegłę czerwoną na białą i tak chwasty przysłonią 8-)
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014

Post »

Melduję, że skończyłam murowanie na dziś :heja Nawet chętnie pomurowałabym dalej, ale lepiej niech dobrze zwiąże, bo mi runie jeszcze - tfu tfu!!

Cudem mi się udało nawet na jakiś tam przybliżony poziom górę wyprowadzić ;:306
Zresztą wieczorem pokażę, najwyżej mnie obśmiejecie.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”