W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

[Kochammmkwiaty]

Witaj Justynko,

Pełno fioletowych pierwiosnków coś co bardzo lubię. Magnolia obsypana kwieciem.
Ja też wyciągam kosiarkę - miałam ochotę w weekend, ale lenistwo wygrało
Moje psizęby jeszcze w pączkach.

Ślicznie

[asma]

Ma szansę w tym roku czy już nie?U mojego nie widziałam wcześniej pąków kwiatowych-to,co brałam za kwiaty okazało sie liśćmi Swoje podlewam obornikiem i wodą po zalewanych skorupkach jaj.
Cudna magnolka sasanki

[Maska]

Justynko Ty otwierasz drzwi na dwór ......a ja na pole i nie mam takich pańskich widoków
Za gruzińskie dziękuje rozrośnie się ten co go przywiozłam, a mnie wykiełkował klon tatarski z nasion a wiąz oddałam młodej gospodyni na bonsai, ale chyba go zmarnowała

[ewamaj66]

Wspaniałe widoki-skądkolwiek się patrzy U Ciebie też wiosna w większym rozpędzie niż moja. Chodzę po ogrodach i marudzę, ze u mnie się tak naprawdę nie zaczęło-żadne krzewy (poza agrestem ) nie mają w pełni rozwiniętych liści.
Kot elegancko pozuje

[klarysa]

Małgosiu, jeśli nie masz gruzińskich, podzielę .
Nie odnawiałam kęp, najwyżej przesadzam nadwyżki dalej-przedłużając lub poszerzając wdzydzką wstęgę.
Latem trochę cierpią , bo tam słonecznie.
Może na terenie legowiska psiny ocalały korzenie i cebulki. Spróbuj, może da się coś odzyskać? Też wyeksmitowaliśmy rośliny z trasy przelotu psów.

Taką strategię na M, stosuję przy większych przedsięwzięciach i wtedy gdy wiem, że potrzeba więcej czasu, żeby dojrzał .

Aga, mój psi ząb to oszustwo. Kupiony w sobotę z kwiatkiem Pierwiosnki cieszą już kolejny rok. Bardzo lubię je w takiej ilości. Są dla mnie dowodem, że mały, ale w ilości -może więcej. Staram się tak sadzić rośliny, by tworzyły plamy, a nie chaos jednostek. Długo się tego uczyłam.
Magnolia to dla nas wielka niespodzianka. Ubiegłoroczna kupiona w maju-chyba sprzedana jako zmarznięta, bo nie przeżyła. To drugie podejście do gwiaździstej. I odpukać jest ok.

Asiu, teraz zbiera siły na pąki. Zawiązuje późnym latem, a kwitnie wczesną wiosną (w zależności od pogody). Dlatego właśnie nasz stracił wszystkie oprócz jednego . Dopadł je lutowy mróz, a były gotowe do rozkwitu.

Marysiu, to widok na przedogródek od wyjścia z domu. Wszystko dzieje się pod rozczochranym modrzewiem, który zagląda już przez okno kuchenne. Wiązy, klony, miłorząb, glediczja, katalpa, magnolie i inne dziwaki-to działka M. Ja jestem od drobnicy i , że nie ma , gdzie tych jego cudaków posadzić .
Szkoda, wiązy to piękne drzewa. Podoba mi się jeszcze Gejsza. Ale nie powiem głośno, bo M zacznie szukać.
Pozdrawiam smarkata.

Ewo, wiosna się rozszalała. nareszcie. Chociaż i tak jestem z tyłu jakieś 2 tygodnie od zachodu i południa .
U mnie też dopiero powolutku się budzą.
Mila -obserwator. Chodzi za mną, ale bocznymi ścieżkami

[Eda_S]

Justynko piękne widoczki pokazałaś Piękne plamy różowego kwiecia. To pierwiosnki?
U mnie wiosna ok. 4 tygodnie za częściami zachodnimi i południowymi Polski

[iwonaPM]

Justynko pięknie bardzo mi się spodobał widoczek po otwarciu drzwi wyczesałaś ogród
Pozdrawiam

[heliofitka]

Nie wiem, jak to robicie, że u was wszystko kwitnie wcześniej.
U mnie jeszcze kwitną hiacynty, rozkręcają się sasanki, a u ciebie królują pierwiosnki
U mnie coś tam wychodzi, ale są to głównie liście...ja chcę kwiaty

[Jagodka]

Też chciała bym móc otworzyć drzwi i ...wejść w łan kwiatów . Niestety - otwieram i ...wchodzę na kostkę brukową ...która jest podjazdem wzdłuż domu . Ale jak sięgnę okiem ...mam przed sobą moje ukochane " pierwiosnkowo " i oczko wodne , z przylegającym skalniakiem .
Ślicznie u Ciebie Justysiu - wiosennie , swojsko , poetycko . Magnolia stellata jest taka delikatna ...dopiero rozpoczyna koncert ...moja soulangeana już kończy ...
Żal , że tak zimno się zrobiło i co niektóre kwiaty zwiesiły swe główki ...tak mi jest ich żal , ze trochę ponakrywałam doniczkami ...np. prymule auricula's i vulgaris plena ...anemony nemorosa też chciałam , ale jest ich zbyt dużo , by je okryć , a nie połamać delikatnych gałązek .
Serdeczności .

[klarysa]

Eduś, to pierwiosnek gruziński. Bardzo wytrzymały i ładnie się rozrasta.
Wiosna już u ciebie zagościła na dobre .

Iwonko PM, w przedogródku staram ssie mieć rośliny bezobsługowe i terminatorki. To najstarsza część rozczochranego. Powstawała wtedy, gdy o ogrodzie miałam bardzo mgliste pojęcie i żadnej wizji. Stąd tak dużo tutaj iglaków, które zabierają całe zasoby wody. Z drugiej strony kilka kwitnących i mam cały sezon część od ulicy z głowy . Niezbyt lubię się wystawiać na widok armii maszerujących gimnazjalistów albo relaksujących się na placu zabaw mamusiek .
Mój ogród zaczyna się wraz ze żwirową ścieżką. Do wyczesania droga daleka , ale gonie tego królika, gonię...

Iwonko-Miłośniczko Słonka, u mnie wiosna zaczyna się właśnie tymi pierwiosnkami gruzińskimi, wszystko inne przychodzi znacznie później . Hiacynty i sasanki już mam. Na tulipany i narcyzy orazczęść odmianowych pierwiosnków wciąż czekam.

Iguś, z założenia nie chcę kostki. Chociaż to bardzo praktyczne rozwiązanie. Mam dużą bryłę budynku, małą działkę, nie chcę otoczyć się betonem .
Magnolia gwiaździsta -to królewna śnieżka. Delikatna i piękna. Okazała się też wytrzymała. Mróz jej nie zaszkodził, na szczęście, bo gapy zapomniały o okryciu . Natomiast nie wiem, co z ta drugą. Kolejne słoneczne i ciepłe dzionki powinny przynieść odpowiedź, czy pąki się rozwiną. Oby .Dziękuję za komplementy i miłe słowa .
Ty też drżysz o swoje drobiazgi-ogrodowe skarby. Cudne są .
Pozdrawiam i życzę radości i zdróweczka

[Maska]

Justynko u mnie właśnie burza i rzęsisty deszcze zmyły ogród przed świętami, ale stale mi to nie przeszkadza, bo sucho było bardzo.
Niestety stracę chyba kolejną kurkę, bo marnie wyglądała wieczorem, ale zobaczymy rano.
Ja też najmniej lubię coś robić od ulicy, zawsze się ktoś napatoczy
Wesołych Świąt

[klarysa]

Marysiu, i u nas deszcz byłby mile widziany. Szczególnie nocą i do tego burzowy, więc ciepły.
Nie można jakoś kurce pomóc? M dawał jakiś preparat od weta i było ok. Nawet pytałam o nazwę, ale okazało się, że wszystko przepadło przy sprzątaniu garażu . I znowu na mnie, a bałagan jego .
Dziękuję, wzajemnie .
Odpoczywaj .

[Wolusia]

Ja, cichy podglądacz, do porannej kawy przejrzałam/ poczytałam Twój wątek. Jeśli pozwolisz, będę stałym bywalcem Nie wiedziałam, że wilczomlecz to taka piękna roślina

[x-ag-a]

Ptaki śpiewają od rana nieziemsko - piękne święta przed nami...
Justynko, Twoja wiosna bardzo kolorowa, pełna ciekawych, kwitnących obficie roślin.
Życzę dużo odpoczynku w te Święta!

[klarysa]

Wolusiu, witaj - cichy podglądaczu zwany też powszechnie na FO skrytoczytaczem .
Rozgość się w rozczochranym , zawsze jesteś mile widzianym gościem.
To dla mnie zaszczyt, że wśród tylu pięknych i gwarnych wątków, wybrałaś ten, zatrzymałaś się w nim na chwilę.
Wilczomleczy jest sporo. To piękna roślina i dobrze się komponuje z wieloma roślinami.
Warto ich poszukać.
Radosnego świętowania

Aguś, dziękuję
Lubię kolorowe rośliny i różnorodność w ogrodzie. Nie zawsze to idzie w parze z elegancją , ale trudno. Nie bez powodu ogród ma przydomek rozczochrany.
Świętuj w radosnej atmosferze

Wszystkim moim Gościom życzę,
by Wielkanoc utrzymała marzenia w mocy,
a wszystkie życzenia były do spełnienia