Witam serdecznie wszystkich
Ale mam zaległości, ale już nadrabiam, coś ostatnio więcej czasu poświęcam na wizyty w Waszych ogrodach, bo tyle piękności każdy pokazuje, a jak zrobi się już bardzo póżno to na swój wątek to już czasu nie ma.
Marysiu (chinanit) ten wilczomlecz z pierwszego zdjęcia - wilczomlecz słodki 'Chameleon' rozsiewa się dosłownie wszędzie, dobrze rośnie i na słońcu i w cieniu i między kamieniami nawet, ten drugi to po zimie słabiutki jest, ale już zaczyna wypuszczać nowe liście.
Olku ja kibicuję Twoim begoniom i często podglądam jak rosną. Masz już ładna kolekcję. Ukorzenił mi się ostatnio listek begonii, to mój sukces, a Twój sposób, dziękuję.
Robercie, witam Cie jako nowego gościa, miło że odwiedziłeś. A ta magnolia to nie taka duża, to tak na zdjęcia wygląda, ale rośnie ładnie i każdego roku sporo przyrasta. Do prymulek mam ostatnio słabość i chciałabym posadzić u siebie nowe piękne odmiany.
Marysiu(mar33) dziękuję za podanie nazwy wilczomlecza, ciekawa jestem czy Pan Stasiu ustali nazwę tego drugiego.
Ewuniu, byłam u Ciebie i jestem pełna podziwu ile to też doniczek z nowymi roślinkami do Ciebie dotarło, a w to że już więcej nie będziesz zamawiać to ja nie wierzę, ile to ja razy sobie to obiecywałam ale jak widzę nowe roślinki to już nie pamiętam o tych obietnicach.
Izuniu, dziękuję za odwiedziny, do Ciebie też zaglądam, chociaż tak nie zauważalne są moje wizyty.
Dorotko, lilia już sporo urosła, a właściwie to jej pęd kwiatostanowy, może jutro zrobię zdjęcie, będą kwiaty. Unas kilka ostatnich nocy był przymrozek, ale ją na noc okrywam.
Izabelo, jeśli ta lilia kwitła u Ciebie, to jest to naturalne, że potem wyginęła, ale one chyba nie lubią zbyt mokro w okresie jesienno - zimowym, więc może wygniła. Moja ma bardzo dobry drenaż pod sobą, ok. 2 wiaderek potłuczonej cegły. Dodatkowo już jesienią nakładam na nią dużą plastikową wanienkę, aby ziemia nie była bardzo mokra, a na zimę na tę wanienkę nakładam warstwę liści i takich innych ogrodowych resztek. Pisałam już wcześniej, że kwitła u mnie chyba cztery lata temu, a na wiosnę następnego roku pojawiły się tylko dwa małe liski z odrostu, dwa lata poprzednie rozeta liści była coraz to większa, no a teraz odwdzięczy mi się za te wszystkie lata troski. Teraz rosną dwie małe cebulki, więc może za 3 lub 4 lata będzie kolejne kwitnienie, jeśli będę miała siły o nią dbać.
JaSNa witam nowego gościa, cieszę się z odwiedzin i zapraszam ponownie. wilczomlecze, zwłaszcza ten z pierwszego zdjęcia rośnie wszędzie, bo wszędzie się rozsiewa, a tam gdzie się rozsieje to jest mu najlepiej.
Pozdrawiam