

Marto (koziorozec)! Na wiosnę szczególnie jesteśmy spragnieni widoku kwiatów. Jednak w tym roku wiosna jest dla nas łaskawa. Co do prymulek, w zeszłym roku doszłam do tego samego wniosku i od tego czasu sporo prymulek przybyło do mojego ogrodu. Forum też robi swoje... To jeden z łyszczaków od Teresy (Teniak)

Teresko (tesia39)! Widzę, że kolor żółty wyjątkowo Cię pociąga


Marysiu (chinanit)! Te żonkile posadziłam pierwszy raz 2 lata temu i jak zobaczyłam na wyprzedaży - kupiłam kolejne 2 paczki. Są słodkie i w sam raz na skalniak. A kwiatów nigdy nie jest za dużo. Nie dla mnie


Iwonko (heliofitka)! Akurat ten pan nie miał kłopotu z piciem. generalnie nie mam do niego zastrzeżeń i a pewno jeszcze skorzystam z jego pomocy. Ogród bez kwiatów?


Aniu (akl62)! Podziwiam eksperymenty. Ja na razie ograniczam się do podziwiania mojej kwietnej łąki autorstwa samej natury.

Aniu (Andzia84)! Dopóki starszy mi sił nie będę miała ogrodu bezobsługowego. Lubię jak jest różnorodnie i kolorowo. Nie zamierzam sobie tego odmawiać. Gratuluję rozchodnika.

Alu (a_nie)! I ja mam podobnie. Ale pochwalę się - już kilka osób udało mi się zarazić pasją ogrodniczą kilkoro znajomych. Co do mamy, to pewnie rozumiesz swoją


Ewo (majowa)! Mam niespełna 10arów. Nie tak wiele, ale w sam raz do ogarnięcia. Lubię różne rośliny stąd u mnie taka różnorodność. Nie umiem sobie odmówić. A i tak wielu nie mam

Dla Ciebie wiśnia nippońska Brilant. Trzeba korzystać dopóki kwitnie.

Grażynko (kogra)! Nie do końca to zazdrość. Moja Mama nigdy nie przepadała za ogrodem i nie bawiło jej sadzenie kwiatów, czy warzyw. Przetwory robiła Babcia. Ona też ogarniała ogród. Ewentualnie zajmował się tym Tata. Tak jest zresztą do dziś. Ale miło byłoby być raz od czasu pochwalonym


Majeczko (edulkot)! Floksy skrzydlate bardzo lubię. Pięknie wygląda rabata z takimi kolorowymi poduchami. Co od krytyki to ona dotyczy nie tylko ogrodu. Właściwie nie jestem w stanie jej dogodzić. Trochę się jednak z tym pogodziłam. No i bywają lepsze momenty.

Aniu (asta6265)!

Brunery przetrwały zimę


Bożko (bozunia)! Przegięłam


Moniko (Monika-Sz)! Na pewno jest lepiej zaopatrzony, przynajmniej w stosunku do pobliskich ogrodniczych. Ale internet i forum to wręcz skarbnica różnych odmian. A one kuszą... Co do pracy w ogródku na pewno nie warto zmuszać dzieci do pracy w ogródku. Wydaje mi się, że do tego trzeba dorosnąć. Liczę, że kiedyś moja córcia też się przyłączy do mojego grzebania.

Aniu (Rudominka)! Masz rację. Mam za mało


Aniu (wielkakulka)! A u mnie coś zżarło krokusy.

Lucy (Arabella)! Skoro czujesz ich zapach, to może jeszcze jeden hiacynt

Irminko! Mój był bez zarzutu, więc jeszcze skorzystam z jego usług. Łączka mnie zszokowała, bo w zeszłym roku aż taka nie była.

Milenko (Mandragora)! Moja ilość doniczek też skrytykowała



Szostani! Witaj u mnie



Pati (survivor26)!



Małgosiu (małgocha1960)! Akurat hiacyntu u mnie maja się świetnie Z roku na rok wcale nie tracą na urodzie. Mimo że kupiłam je za niewielkie pieniądze w B.

Dorotko (dodad)! Wisienki widziałam i to w paru miejscach. Kosztują niewiele , a o tej porze roku dają z siebie wszystko. Teraz zaczynają spać płatkami i wygląda to jak... śnieg. A jesienią pięknie się przebarwiają. Floksy i u mnie ledwo zaczynają. Nie przejmuj się.
Motylek

Justynko (7koliberek9)! Łąka mi się podoba, choć zdaje sobie sprawę, że 80% to chwasty


Wandziu (wanda7)! W tym roku wszystko u nas jest wcześniej. Zawsze wszystko mam później, więc choć raz...
Pierwszy zawilec wieńcowy

Maryniu (marpa)! U mnie za domem jest prawdziwa łączka. Niektórzy specjalnie sieją kwiaty, a u mnie pojawiły się nie wiadomo skąd. Za trawnikiem nie tęsknie.

Grażynko (gracha)! Cieszę się, że sprawiłam Ci moimi zdjęciami taką radość!

Stasiu (stasia_ogrod)! Śnieg w górach spadł. Ale o tej porze to się zdarza i to często. A w dolinie podlało roślinki aż miło. Tata docenia widoki i teraz pyta o rady, jak coś sadzi czy przycina u siebie. Fajnie, że znalazłaś czas, by wstąpić.
Kwiaty świdośliwy już tuż tuż

Iwonko (Ivona44)! Staram się


Małgosiu (Pepsi)! Najwyraźniej można... Najważniejsze jednak, by mnie się podobało. I jeszcze Wam...

Pogoda nie sprzyja pracom w ogrodzie, czy nawet robieniu zdjęć. Ale nie mogło ujść mojej uwadze, że kupiony w zeszłym sezonie lilak o ciapatych liściach 'AUCUBAEFOLIA' będzie kwitł

A dla skrytoczytaczy nietypowo ślimak

Miłego wieczoru
