Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

Krysiu (leszczyna)! Miło słuchać takich słów ;:196 Na szczęście w moim ogrodzie nie musisz się nigdzie spieszyć, więc wędruj ile zechcesz... Zapraszam!

Obrazek

Marto (koziorozec)! Na wiosnę szczególnie jesteśmy spragnieni widoku kwiatów. Jednak w tym roku wiosna jest dla nas łaskawa. Co do prymulek, w zeszłym roku doszłam do tego samego wniosku i od tego czasu sporo prymulek przybyło do mojego ogrodu. Forum też robi swoje... To jeden z łyszczaków od Teresy (Teniak)

Obrazek

Teresko (tesia39)! Widzę, że kolor żółty wyjątkowo Cię pociąga :heja Kolor słonka. Ten żonkil tez powinien Ci się spodobać

Obrazek

Marysiu (chinanit)! Te żonkile posadziłam pierwszy raz 2 lata temu i jak zobaczyłam na wyprzedaży - kupiłam kolejne 2 paczki. Są słodkie i w sam raz na skalniak. A kwiatów nigdy nie jest za dużo. Nie dla mnie ;:224 Ciemierniki to moja zeszłoroczna forumową chorobą

Obrazek

Iwonko (heliofitka)! Akurat ten pan nie miał kłopotu z piciem. generalnie nie mam do niego zastrzeżeń i a pewno jeszcze skorzystam z jego pomocy. Ogród bez kwiatów? ;:185

Obrazek

Aniu (akl62)! Podziwiam eksperymenty. Ja na razie ograniczam się do podziwiania mojej kwietnej łąki autorstwa samej natury.

Obrazek

Aniu (Andzia84)! Dopóki starszy mi sił nie będę miała ogrodu bezobsługowego. Lubię jak jest różnorodnie i kolorowo. Nie zamierzam sobie tego odmawiać. Gratuluję rozchodnika.

Obrazek

Alu (a_nie)! I ja mam podobnie. Ale pochwalę się - już kilka osób udało mi się zarazić pasją ogrodniczą kilkoro znajomych. Co do mamy, to pewnie rozumiesz swoją :lol:

Obrazek

Ewo (majowa)! Mam niespełna 10arów. Nie tak wiele, ale w sam raz do ogarnięcia. Lubię różne rośliny stąd u mnie taka różnorodność. Nie umiem sobie odmówić. A i tak wielu nie mam ;:131
Dla Ciebie wiśnia nippońska Brilant. Trzeba korzystać dopóki kwitnie.

Obrazek

Grażynko (kogra)! Nie do końca to zazdrość. Moja Mama nigdy nie przepadała za ogrodem i nie bawiło jej sadzenie kwiatów, czy warzyw. Przetwory robiła Babcia. Ona też ogarniała ogród. Ewentualnie zajmował się tym Tata. Tak jest zresztą do dziś. Ale miło byłoby być raz od czasu pochwalonym :cry: Przymrozków nie było, ale na Skrzycznym znowu leży śnieg. Od jutra pogoda ma się znowu poprawić. To dobrze, bo mam do posadzenia róże od Kamili.

Obrazek

Majeczko (edulkot)! Floksy skrzydlate bardzo lubię. Pięknie wygląda rabata z takimi kolorowymi poduchami. Co od krytyki to ona dotyczy nie tylko ogrodu. Właściwie nie jestem w stanie jej dogodzić. Trochę się jednak z tym pogodziłam. No i bywają lepsze momenty.

Obrazek

Aniu (asta6265)! ;:196
Brunery przetrwały zimę :heja

Obrazek

Bożko (bozunia)! Przegięłam ;:306 Nie przyznaję się do winy!

Obrazek

Moniko (Monika-Sz)! Na pewno jest lepiej zaopatrzony, przynajmniej w stosunku do pobliskich ogrodniczych. Ale internet i forum to wręcz skarbnica różnych odmian. A one kuszą... Co do pracy w ogródku na pewno nie warto zmuszać dzieci do pracy w ogródku. Wydaje mi się, że do tego trzeba dorosnąć. Liczę, że kiedyś moja córcia też się przyłączy do mojego grzebania.

Obrazek

Aniu (Rudominka)! Masz rację. Mam za mało :;230 A angielskiego trawnika raczej mieć nie będę.

Obrazek

Aniu (wielkakulka)! A u mnie coś zżarło krokusy.

Obrazek

Lucy (Arabella)! Skoro czujesz ich zapach, to może jeszcze jeden hiacynt

Obrazek

Irminko! Mój był bez zarzutu, więc jeszcze skorzystam z jego usług. Łączka mnie zszokowała, bo w zeszłym roku aż taka nie była.

Obrazek

Milenko (Mandragora)! Moja ilość doniczek też skrytykowała :;230 Prymulek nigdy za dużo :D

Obrazek

Szostani! Witaj u mnie ;:196 Może żonkile pochodzą z B. Jest tyle odmian, że ;:oj Uwielbiam je.

Obrazek

Pati (survivor26)! ;:124 Chwasty też mam :uszy A jak. Ale dostaniesz narcyza białego

Obrazek

Małgosiu (małgocha1960)! Akurat hiacyntu u mnie maja się świetnie Z roku na rok wcale nie tracą na urodzie. Mimo że kupiłam je za niewielkie pieniądze w B.

Obrazek

Dorotko (dodad)! Wisienki widziałam i to w paru miejscach. Kosztują niewiele , a o tej porze roku dają z siebie wszystko. Teraz zaczynają spać płatkami i wygląda to jak... śnieg. A jesienią pięknie się przebarwiają. Floksy i u mnie ledwo zaczynają. Nie przejmuj się.
Motylek

Obrazek

Justynko (7koliberek9)! Łąka mi się podoba, choć zdaje sobie sprawę, że 80% to chwasty ;:306 Koniecznie zafunduj sobie ciemierniki. Cuchnący kwitnie od grudnia i wczoraj wyglądał tak

Obrazek

Wandziu (wanda7)! W tym roku wszystko u nas jest wcześniej. Zawsze wszystko mam później, więc choć raz...
Pierwszy zawilec wieńcowy

Obrazek

Maryniu (marpa)! U mnie za domem jest prawdziwa łączka. Niektórzy specjalnie sieją kwiaty, a u mnie pojawiły się nie wiadomo skąd. Za trawnikiem nie tęsknie.

Obrazek

Grażynko (gracha)! Cieszę się, że sprawiłam Ci moimi zdjęciami taką radość!

Obrazek

Stasiu (stasia_ogrod)! Śnieg w górach spadł. Ale o tej porze to się zdarza i to często. A w dolinie podlało roślinki aż miło. Tata docenia widoki i teraz pyta o rady, jak coś sadzi czy przycina u siebie. Fajnie, że znalazłaś czas, by wstąpić.
Kwiaty świdośliwy już tuż tuż

Obrazek

Iwonko (Ivona44)! Staram się ;:196

Obrazek

Małgosiu (Pepsi)! Najwyraźniej można... Najważniejsze jednak, by mnie się podobało. I jeszcze Wam...

Obrazek

Pogoda nie sprzyja pracom w ogrodzie, czy nawet robieniu zdjęć. Ale nie mogło ujść mojej uwadze, że kupiony w zeszłym sezonie lilak o ciapatych liściach 'AUCUBAEFOLIA' będzie kwitł

Obrazek

A dla skrytoczytaczy nietypowo ślimak

Obrazek

Miłego wieczoru :wit Jutro już piątek!
Awatar użytkownika
Teniak
200p
200p
Posty: 384
Od: 13 sty 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

Aniu jeżeli nie chwali Mama to ja pochwalę Cię bo na to zasługujesz ;:167
Robisz kawał dobrej roboty w ogrodzie a Twoje zdjęcia roślin i zwierząt to mistrzostwo świata.Cud dziewczyna jesteś.
A Mama niech marudzi ma takie prawo,dobrze że moja nie widzi co ja wyczyniam u siebie bo byłoby,oj było :;230
Czekam na kwitnienie łyszczaków odmianowych ;:65 ale bardzo mi się podoba u Ciebie prymulka bardzo ciemna z białym brzegiem,mogę się podzielić ciemno -czerwoną z żółtymi promieniami i środeczkiem jeżeli takiej nie masz.
Miłego wieczoru życzę.Teresa
Awatar użytkownika
kubasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 31 mar 2012, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

:wit Hej Sisterek :D Dziś się odezwę, bo nie chcę dostawać w prezencie ślimaka :lol: Czy ciemiernik jest od Stasi?
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

Teresko (Teniak)! Słowem, troszkę zastąpisz mi mamę :heja Ja gospodaruje na babcinym i jestem przekonana, że jej by się podobało. Zresztą wszyscy mówią, że jestem jak ona :D Łyszczaki coraz bardziej mi się podobają i chętnie obaczę je kwitnące na żywo. Jeśli pozwolisz... Prymulkę obejrzę, czy da się podzielić, to się zamienimy. Tyle, że ten mój ma żółty, a nie biały brzeg. Kupiłam go na forum od Kasi (Morango).
Dla Ciebie babciny Narcissus poeticus

Obrazek

Kasiu (Kubasia)! Widzę, że ślimakiem skutecznie Cię postraszyłam :;230

Obrazek
Awatar użytkownika
Teniak
200p
200p
Posty: 384
Od: 13 sty 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

Aniu czyli ja mam tego z żółtym brzegiem,nie podcinaj swojego .
Mamą zastępczą mogę być czemu nie ;:138 ale byśmy szalały w ogrodzie.
Za narcyzka dziękuję, pachnie pewnie cudnie.Moje jeszcze w pąkach.
Na auricule oczywiście zapraszam może uda nam się wtedy wybrać dla Ciebie te brakujące kolorki. :wit
;:196 Teresa
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

Teresko! Jeszcze dokładnie obejrzę kolory na tej mojej Prymulce :roll: Jesteś kochana ;:196 A nasz ogród byłby do milimetra wypełniony kwiatami :;230

Obrazek
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

Rozjaśniłaś nasze życie kwieciem... Zazdroszczę Ci, że możesz u siebie wybierać np. wśród prymulek i sasanek...

U mnie tylko standardowe... może późniejszym terminie będzie jakiś wybór...
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

Będzie, będzie Piotrze :D Napatrzysz się i poczujesz, że musisz je mieć :;230
W kolorze słonka

Obrazek
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

Szkoda,że dla mnie nie został ani jeden ładny kwiatek :wink:
Poprzestanę na podziwianiu ;:108
SŁA
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

Sławku, jak możesz tak myśleć, że nie został ;:oj Taka prymulka może być?

Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

A do mnie jeszcze nie dotarły róże od Kamili.
Może i dobrze, bo w tym zimnie nie uśmiecha mi się sadzenie.
Żeby tylko szybko chciało się ocieplić, bo to zimno wszystko przyhamuje nie wiadomo na jak długo.
Grażyna.
kogro-linki
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

Piękna ona jest,niestety ;:108
A może stety :wink:
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

Heloł!
Przyszłam popodziwiać Twój ogród botaniczny. Jak zwykle się nie zawiodłam.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

U mnie narcyzy Poeticus pokazują, że za jakiś czas zakwitną. Poczekam sobie :D
Podoba mi się warzywnik i koncepcja, że w ogrodzie musi być coś do jedzenia. Sama tak uważam :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Post »

Piękny narcyz, jak u Babci mojej- ten z czerwono obrębioną trąbką.. W pobliskim ogrodniczym jesienią się dopytywałam- podobno sprzedają się najszybciej- muszę w tym roku chyba w sierpniu poprosić o odłożenie kilku cebul, bo to dla mnie wspomnienie dzieciństwa!
A propos zmuszania do prac w ogrodzie- Mamę to skutecznie zniechęciło.. mnie nikt nie zmuszał, a sama się wręcz do tego garnęłam. Tata zawoził mnie do centrali nasiennej, miałam grabki w moim rozmiarze, wybierałam nasiona, kopałam swoje grządki i siałam co chciałam.. Za to nie lubię krzewów owocowych- byłam ciągle goniona do zrywania porzeczek i agrestu :evil: Już śliwki czy czereśnie były fajniejsze, bo chociaż po drzewie można było sobie pochodzić- co jako dziecko bardzo lubiłam robić.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”