Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

[x-sz-i]

Ja odwiedziłam, aż cztery biedrony i dopiero w czwartej kupiłam to co chciałam czyli rododendrony, jeśli chodzi o lilie to w każdej napotkanej coś było więc też sobie paczuszkę wzięłam.

[Syringa]

Pat, przy ul. Jana Pawła II. Jadąc od strony Zgorzelca "przelotówką" na Wrocław po lewej mijasz tesco, a gdy zjeżdżasz z wiaduktu, skręcasz w lewo na pierwszym skrzyżowaniu, tam jest dość nowa duża Biedro.

A dziś zimno, wieje i popaduje. 4 st.C Bylo tak ciepło "i komu to przeszkadzało?!" , jak mówi moja sąsiadka
Jak tu sadzić te łany sadzonek? Jak tu kosić te łany pokrzyw?

[x-sz-i]

No dziś nie idzie nic robić, ja przesadziłam mojego chorego rh do prawidłowego podłoża bo wcześniej rósł w kiepskich warunkach. Moi rodzice nie wiedzieli, że musi rosnąć w kwaśnym. No i na tym zakończyłam swoje prace. Jest za zimną i za wietrznie.

[Syringa]

U mnie też wiosna.

Jabłoneczka ozdobna jest mała, ale juz zakwitła








Kasztanowiec ma coraz większe liście


Fiołki są "wszędzie"






Liliowce sa juz takie duże


Kwitną czereśnie ptasie, posadziłam je głównie dla tego widoku wiosną Sadziłam małe siewki, a teraz są juz drzewami


Kwitnie brzoskwinia


Hortensja pnąca rozrasta się


Małż powiesił ptasie budki


To jest zrobiona przez Małża Jest "po byku" Miała być dla szpaków, a jest chyba dla latających hipopotamów
Ale za to jaka solidna! Małż musiał ją podeprzeć wspornikiem, taka ciężka... Niecierpliwie czekam, żeby zobaczyć, co tam zamieszka.


A to... to jest przesławny Alexander McKenzie, ma jeszcze pięciu braci, chłopaki trzymają sie w grupach po trzech




Spacer z psami.
Moje pogórze.












A od Małża w weekend dostałam kwiaty (wie, że najlepiej mi dawać takie, które moge wsadzić na rabatę )

[alphax]

Piękna wiosenka u Ciebie a kwiaty od Małża i na raz aż tyle.

[x-sz-i]

Bardzo ładną budkę dla ptaków zrobił twój mąż, ile wiosny u ciebie

[PEPSI]

Beato Jak bardzo poprawiłaś mi humor to nawet nie masz pojęcia. Te fotki Twojej okolicy

[iwonaPM]

Bea już kiedyś pisałam ,że cudne miejsce Ci się trafiło do życia fotki Twojej okolicy powalają o każdej porze roku widzę ,że częściej jesteś na FO - znaczy zdrowiejesz

[EwaM]

Jabłonka już w kwiecie? No no.

[survivor26]

Pięknie! I przy domu i ciut dalej Skoro Twój kasztanowiec ma już liście, to znaczy, że jak mój ukradziony z Miedzianki ani jednego, to raczej jest już martwym kasztanowcem? W takim razie zaklepuję sobie którąś siewkę u Ciebie

[Syringa]

O, jak milo, że podziwiacie moją okolicę Ja specjalnie dla Was te foty robię, bo sama przecież widzę na żywo

Pat, masz jak w banku. Polecam czerwony, szrotówek nie czepia się go aż tak, jak białego.

Jeśli chodzi o zdrowienie, to mam nadzieję, że tak jest Jeszcze sie nie zaczynam cieszyć, bo w leczeniu tego świństwa wciąż są wahania samopoczucia, więc całkiem możliwe, że niebawem poczuje sie znów gorzej, tym bardziej, że w maju zacznę brać jakiś wciekły (i wściekle drogi) antybiotyk, ale jednak ogólnie jest poprawa i to jest absolutnie cudownie przepiękne
Lepsze samopoczucie oczywiście gna mnie do ogrodu i rozkręca moją ogrodową wyobraźnię. Wieczorami siedzę, oglądam zdjęcia różnych ogrodów, rabat, kompozycji drzew i krzewów, słowem szukam inspiracji i kombinuję, co i gdzie u mnie posadzę
Rzeczywistość jest, jak wiadomo, dość twarda i nie jestem w stanie pracować tyle, ile bym chciała, ale jednak jestem w stanie wyryć jakieś dołeczki i sadzić w nich drzewka.
Jeśli codziennie uda mi sie posadzić parę sztuk, to za 10 lat powinno być gotowe
A serio, plany są ambitne, ale mam nadzieję, że realistyczne. W tej chwili licząc wszystkie sadzonki, czyli te kupione, ukorzenione samodzielnie, siewki - mam chyba ponad 200 szt. do posadzenia wzdłuż granic działki.
Gdy z tym sie uporam, co mam nadzieję nastąpi najdalej w połowie maja chciałabym zając sie zakładaniem długiej rabaty przy dróżce biegnącej mniej więcej przez środek mojej działki Jeśli po tym wszystkim będę nadal żyć, to w następnej kolejności będę przygotowywać, że tak powiem - strukturę wewnętrzną ogrodu
A gdy już skończę, przyjedziecie do mnie świętować ze mną moje 80-te urodziny

[nifredil]

Och te fiołki i kamienie w mchu..choruję na takie, tylko już gotowe - zielone i niestety nigdzie dostać nie można Barwinek dopiero zasadziłam w tym roku, ale podobno jest dosyć szybki w rozroście, więc liczę na kwiaty w przyszłym sezonie, co do kasztanowców to liście są na dobry początek, ale tak naprawdę to nie mogę się doczekać zdjęć kwitnącego olbrzyma. Musi niesamowicie wyglądać i oczywiście pachnieć

[Sosenki4]

Piękne widoki okolicy i ambitne plany na ogród. Fiołki wśród kamieni fantastyczne, u mnie barwinek podobnie robi, niestety na skalniaku, który chce sobie przywłaszczyć

[Syringa]

Z ogrodniczym pozdrowieniem

https://lh3.googleusercontent.com/-4jiM ... precz.jpeg

Nara ! jak się mówiło w czasach, gdy wiedza o bólu w krzyżu była nam osobiście obca, czyli wieki temu

[alphax]

Bea na jaką wysokość rośnie u Ciebie hortensja pnąca?