Sezon 2014 rozpoczęty

[Jurek]

To akurat Miss Bateman, ale pąki kwiatowe mam też na Omoshiro, Josephine, Crystal Fountain. W tym roku kwitnienie będzie trochę wcześniej, porównam ze zdjęciami z ubiegłego roku.

[aneczka1979]

Witam.
Wczoraj dostałam paczkę z zamówionymi powojnikami. Są w bardzo dobrej kondycji. Jeden z nich, Innocent Blush, ma nawet pąki! I tu rodzi się pytanie: czy wsadzić do gruntu powojnika z pąkami? Czy potrzymać na balkonie? Chodzi mi o to czy gruntowe przymrozki nie zaszkodzą pąkom kwiatowym?

[lesioc]

U mnie w tym roku najszybszy jest "Rokko Kolla", ale byl na zime owinięty razem z wisterią, wiec pewnie miał najcieplej ;)

https://farm4.staticflickr.com/3666/135 ... 7876_b.jpg

Ładnie tez wystartował "Beautiful bride"

https://farm8.staticflickr.com/7387/135 ... 47a3_b.jpg

A reszta... jakoś tak "w lesie". Nawet zawsze pierwszy "Omoshiro" jakoś tak tylko lekko zazieleniony.

[*Kasia]

Na moim balkonie najstarszy powojnik - Guernsey Cream pod sufitem ze sporą ilością pąków kwiatowych. Arabella, którą powinno się ciąć przy ziemi wypuściła pędy również z pąków do wysokości ok. 1 m. To chyba skutek ciepłej zimy. Przycięłam więc wyżej niż się zaleca. Omoshiro jak zwykle będzie kwitł niemal przy ziemi. Denerwuje mnie. Taki karzeł z niego. Włoskie ruszyły. Ogólnie jest dobrze.

[nemezja48]

Do Jurka
Doczytałam się, że jesteś szczęśliwym posiadaczem powojników włoskich
Ja jesienia ub. roku kupiłam i posadziłam kilka - np. Polish Spirit, Krakowiak, Paul Farges
Jak na razie przycięłam nisko, ale nie widzę, żeby zaczynały rosnąć
Ale jeszcze nie panikuję
Ciekawa jestem Twojej opinii: które z tych włoskich najszybciej pokryją ogrodzenie z siatki i będa długo kwitnąć?
Mój ogródek nie jest duży, taki raczej maleńki, ot, szerokości mieszkania - bo to "szeregowiec"
Ale bardzo chcę w końcu dochować się ogrodzenia zielonego i dość szczelnego. A jeśli do tego byłyby kwiaty - będe szczęśliwa
Podziel się swoim doświadczeniem

[Jurek]

Z wymienionych przez Ciebie posiadam tylko odmianę Polish Spirit, będziesz musiała poczekać 2-3 lata, żeby roślina zwiększyła system korzeniowy i masę zieloną. Nie zastanawiałem sie nigdy nad tym, które kwitną najdłużej, wydaje mi się, że mniej więcej w tym samym okresie?

[ann_30]

Moje powojniki niby takie zwykłe,marketowe ale za to ładnie rosną i obficie kwitną.Najbardziej upodobały sobie starą wierzbę i chociaż ona sama jest już dawno całkiem zaschnięta to tym sposobem co roku obsypana jest kwiatami.

[szy---]

Adrian Mój to mrs n thompson.

[cate72]

Szymon ale ladny
Ja dostalam paczke i posadzilam swoje klemki.Na 12 ktore zamowilam nie ktore byly bardzo malutkie.Emilia Plater miala 5cm ,praktycznie odbijala od korzeni .Minelo okolo 2 tygodnie od posadzenia i jakos ruszyly.O dziwo szybciej rosna rarytaski niz powojniki wloskie Dalam im duzo prochniczej ziemi ,mysle ze sie odwdziecza

[annuszka100]

Witam

moje posadzone 10 dni temu klemki cos w nocy podjadło, tzn liscie na dole przy Semu i Lovelas, slimakow jeszcze w tym sezonie nie widziałam więc ich nie podejrzewam, co to może byc? Dodam, ze inne: Hania, Innocent Blush rosnące obok są nie ruszone.
Sprawca lubi chyba niebieskie kwiaty
Prosze o rade co robic.

[janek45]

U mnie Jackmani nie dał się i po dostaniu nawozu ruszył z kopyta i ma trzy pąki

[Locutus]

Ja się zastanawiam, co się stało jednemu z moich nowych nabytków... Miał w momencie kupna dwa pąki kwiatowe, jak go posadziłem, jeszcze były przymrozki nocne, a te które mam już od lat jeszcze liści (ani tym bardziej pąków kwiatowych) nie miały... Pąki trochę podrosły, po czym zwiędły, uschła środkowa część łodyżki łączącej pąk kwiatowy z rośliną... Wiecie może, co mu może być?

Pozdrawiam!
LOKI

[Zaba Monika]

Witam serdecznie
Mój zeszłoroczny nabytek obdarzy mnie w tym roku kwiatuszkami
jestem pełna oczekiwania

[PoprostuAga20]

W zeszłym roku kupiłam 2 powojniki w Auchan- jeden to powojnik Krakowiak a drugi niestety nie pamiętam nazwy
Oba Pięknie mi rosły w dużych donicach na balkonie- choć ten drugi nieco słabiej od Krakowiaka. Oba poprzycinałam w marcu, jakoś połowie, środki są ładnie zielone, powycinałam stare uszkodzone i przemarznięte pędy i nic. Nie obciełam ich tuż przy ziemi tylko na ok 60cm ok 1cm nad oczkami.
Do dziś sobie stoją takie jakie je przyciełam, podlewam od czasu do czasu żeby nie przemoczyć korzeni. Czy jest jeszcze szansa że coś nowego wypuszczą? A może zmarzły mi na tym balkonie
Byłabym wdzięczna za rady, mój mąż chce te "patyki wyrzucić" i kupić nowe ale mi ich szkoda, tak pięknie mi krakowiak kwitł i wspioł się na ok 2,5m.

[Adrian]

Aga,
pączki powinny już się powiększać i rozwijać pędy a z Twojego opisu wynika, że malutkie pączki były ale nie ruszyły. Czy niżej (nad ziemią albo nawet na poziomie gruntu) widać rozwijające się ("żywe") nowe przyrosty?