Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
maliola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 26 cze 2012, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko, zaniedbałam ostatnio zaprzyjaźnione wątki :oops:
Przeglądnęłam ostatnie zdjęcia i jestem pod wrażeniem. Ile kolorów w Twoim ogrodzie, a ten prawie-że kwitnący clemantis to po prostu szok ;:oj
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

:wit Miałam podobną sytuację z żabą dwa tyg temu. Obrywałam trawę w okół skrzynki z liliami. A tam siedziała taaaaaka wielka zakopana że tylko oczyska i pysk było jej widać. Jak ja się wystraszyłam... . Fajnie ją uchwyciłaś :) Bratki masz śliczne. Zachwycają. Jaskry od Ani też. One kwitną tylko wiosną? U mnie poziomki kwiatów nie mają. Oby ruszyły bo chciałabym z nich skorzystać :D
Awatar użytkownika
Ewelina7
200p
200p
Posty: 459
Od: 28 mar 2012, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko,
dobrze, że już jesteś :D
Coraz piękniej u Ciebie, jestem pod wrażeniem! I rabata wygląda, bardzo pięknie wygląda, o. Powojnik imponujący, chyba też go muszę mieć. A może mogłabym się uśmiechnąć u Ciebie o kawałek gałązki do ukorzenienia? Po kwitnieniu?
Kosmosy koniecznie przepikuj z tej rabaty, ja w zeszłym roku miałam kosmosy w towarzystwie róż... Dowiedziałam się wtedy, empirycznie, jak wyglądają przenawożone kosmosy - wspaniałe, wielkie i gęste, zielone krzaki... bez ani jednego kwiatka ;:306
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Wreszcie popadało i to konkretnie, a nie jak przysłowiowy ksiądz kropidłem :wink: Niestety szkółkę Kruczka miałam dziś znów po drodze - kupiłam piękną, kwitnącą tawułę szarą za niecałe 8 zł, floksy szydlaste variegata i nowy porządny nóż do podcinania darni. Nóż bez trzonka (trzonek kosztuje drugie tyle ;:223 ), myślałam, że M. będzie w stanie zamontować do niego taki drewniany, zwykły. M. stwierdził jednak, że "się nie da", bo to jakiś patent na wklikiwanie. Kupiłam też 5 cudnych żurawek, ale oddałam wszystkie Mamie. Po wyjściu ze sklepu przypomniało mi się, że identyczny jak kupiony floks przyjdzie do mnie w piątek od Adriana 8-) Ale floksów w ogrodzie przecież nigdy za wiele ;:209

Iwonko - widziałam tunelik, wygląda fantastycznie! Laguny sadziłaś teraz? Myślę, że zarosną go dość szybko. Ja mam jedną Lagunę, rośnie w totalnym cieniu, przez 1 sezon puściła się na ok. 180 cm, zima była łagodna i ani kawałeczek nie zmarzł. Liczę na to, że jak puści się jeszcze wyżej, sięgnie do słońca za słupek od furtki i będzie zapachem witać wchodzących do domu :) Liczi, choć często spaceruje po rabatach, ma jakąś wrodzoną grację, dzięki której nie niszczy roślin. Ale w końcu to tylko 9 kg :wink: Małpa miała już szytą głowę, znowu wymaga operacji - w weekend była przeciągana między Lorą a Liczim :D
Aniu - palczychy wykopuje się na zimę, wydaje mi się, że Ci o tym mówiłam ;:131 Choć przy takiej zimie miała szansę przetrwać. Żab w moim otoczeniu zawsze wiosną i latem mnóstwo :) To dobrze, są pożyteczne, poza tym bardzo je lubię - tak jak salamandry 8-) Łyszczaka niestety nie pamiętam, ale jako że uwielbiam wszystkie pierwiosnki, to każdy nadmiar chętnie przyjmę ;:131 Z fiołkiem wg mnie jest wszystko ok, "wiatraczkowe" tak czasem mają, że kolejne kwitnienia różnią się znacznie od rośliny matecznej. Na każdym innym parapecie niż południowy lub pd-zachodni jest mu na pewno dobrze. A u mnie zakwitł ten od Ciebie z zimowego spotkania - muszę zrobić mu zdjęcie.
Sabinko - polecam ten sposób, tylko poczekaj kilka dni, aż całe gniazdo wraz z królową się przeniesie :)
Olu - dziękuję za miłe słowa, faktycznie tej wiosny mam już trochę więcej kolorów niż rok temu :wink: Widać efekty jesiennej inwestycji w cebule :) Teraz czekam na tulipany ;:65
Madziu - bratki posadzone na rabatkach kwitną przecudnie. Mam nadzieję, że długo będą cieszyć kwiatami. Wydaje mi się, że jaskry nie powtarzają kwitnienia, ale nie mam z nimi doświadczenia. Jaką masz odmianę poziomki? Ja mam całe 3 sztuki odmiany Rugia. Owocują całe lato. Muszę spełnić życzenie M. i jeszcze dokupić :wink:
Ewelinko - wiesz, muszę skrzętnie omijać straszące rabaty "under construction" ;:209 Różankę mam rozgrzebaną okrutnie, w przedogródku kupka ziemi i kamieni ;:204 Mam nadzieję, że niedługo się spotkamy, to sobie weźmiesz, co będziesz chciała :) Aktualnie ukorzeniam kawałeczek clematisa Venosa Violacea - tego, który padł na podmokłej rabacie. Kawałeczek odłamał mi się od rośliny matecznej i postanowiłam poeksperymentować. To były dosłownie 2 cm zielonego, więc jeśli się uda, będę skakać ze szczęścia. Siewki kosmosów bardzo mnie zaskoczyły, bo w tej rabacie ryję nieustannie - jesienią wykopywane dalie, teraz służyła jakiś czas zadołowanym różom, a w zasadzie w miejscu, gdzie rosło ich najwięcej - kopałam doły pod Edenkę i Pirouette. Tak naprawdę to nie jestem pewna, czy to kosmosy. Jest jeszcze szansa, że to kocanki. Powiedz, czy z moich nasionek kocanki coś Ci wzeszło? Wysiałam kilka na próbę już dawno do doniczki i cisza.
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Kusisz tym Kruczkiem, że :evil: A możesz mi dokładnie napisać, gdzie to jest? Ostatnio wybrałam się Cieszyńską w stronę Jaworza, ale... ;:131
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Witaj Milenko, teraz mniej czasu na FO, ale dziś pogoda taka, że można spędzić chwilę przy kawce i Fo, wiec zwiedzam Wasze ogrody i co widzę, kawałek spory prac wykonany, piękne brateczki, które i mnie urzekają i kwitnące klematisy, same radości ;:138
Awatar użytkownika
Ewelina7
200p
200p
Posty: 459
Od: 28 mar 2012, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Mandragora pisze: Powiedz, czy z moich nasionek kocanki coś Ci wzeszło? Wysiałam kilka na próbę już dawno do doniczki i cisza.
Ha, czy wyszło? Jasne, że tak :heja
Na moje oko, połowa nasion finalnie będzie się nadawała do posadzenia, wykiełkowały prawie wszystkie, ale część po drodze oczywiście wypada.

Na szczęście mam Kruczka nieco dalej, ale muszę tam wrócić po czerwone sasanki, ostatnio widziałam, że mieli i po bambusowe podpórki dla powojnika. A zakupiona u nich robinia zaczyna puszczać listki.
Kosmosy są chyba nie do zdarcia, u siebie też mam mnóstwo ich siewek tam, gdzie rosły w zeszłym roku. I wcale nie szkodzi im fakt, że nieustannie ten fragment przekopuję ,poprawiam, i tak dalej...
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko zaległości mam spore w zaprzyjaźnionych wątkach i szczerze chyba nie dam rady nadrobić wszystkiego.
Obejrzałam wiosenne zdjęcia a kompozycja Licziego powaliła mnie na kolana ;:306
Zdrowia i uśmiechu ;:196
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Cały dzień deszcz... W południe wyszłam tylko do ogrodu schować doniczkowe Krasnale do altany i przeniosłam kilka wiader wody z beczki pod dziurawą rynną w altanie do pojemnika przy studni. A co, trzeba zbierać ile się da - nie wiadomo, kiedy znowu popada. Choć na razie to wolałabym, żeby już przestało :wink: Niestety po 2 dniach opadów na większości trawnika mam "gąbkę". Pod wieczór w mieście wyszło na chwilę słońce, upajałam się zza szyby samochodu cudnymi widokami świeżo zazielenionych drzew i krzewów ;:167 Dotarły dwie przesyłki - przecudne, dorodne wyczarowane przez Ilonkę hortensje Magical Moonlight i Hayes Starburst ;:173 Jestem nimi zachwycona! ;:138 Dostałam też fuksje, pelargonie i kilka innych drobiazgów od Adriana. W sobotę akcja sadzenia do doniczek, chyba będę musiała odwiedzić moje ulubione (ostatnio) centrum ogrodnicze, bo braknie mi doniczek (tzn. w miarę ładnych doniczek :wink: ).

Aniu - mogłaś dzwonić, poprowadziłabym Cię albo szybko podjechała potowarzyszyć :D C.O. jest w zasadzie w Jasienicy, o tu dokładnie (na StreetView jeszcze w budowie). Jadąc od strony Bielska mijasz skrzyżowanie w Jasienicy ze światłami, zaraz za skrzyżowaniem po prawej stronie jest market Roll a za nim rzeczone Centrum. Fajnie byłoby się umówić i zrobić wspólnie oblot po okolicznych szkółkach (jest więcej ciekawych w promieniu kilku kilometrów ;:183 ) połączony z kawką u mnie :uszy
Iwonko- ciągle coś do przodu, ale nie tak bardzo, jakby człowiek sobie życzył :) Po dwudniowych deszczach niech tylko wyjrzy słonko, a wszystko wybuchnie :heja Już widzę różnicę na trawniku, dobrze, że parę dni temu rozsypałam nawóz :wit
Ewelinko - to dobrze, bo się zmartwiłam, że może one bezpłodne ;:306 Muszę zedrzeć kawałek trawnika zakładanego rok temu wspólnie z sąsiadką pod naszymi płotami i sypnąć parę garstek kocanek i kosmosów. Chyba muszę zacząć robić sobie plan działania na dany dzień, bo w końcu z tego typu pracami zastanie mnie maj ;:218
Aguś - niestety ciężko być na bieżąco, najważniejsze, że choć od czasu do czasu się bywa :) Życzenia zdrówka się przydadzą (uśmiechu też, ale nad tym jeszcze jestem w stanie sama zapanować, a nad zdrowiem już niekoniecznie ;:306 ). Dla Ciebie również tego samego ;:196
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

No fajnie by było. Ale poczekam jak buki puszczą liście, bo muszę kupić. 2.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

A ta małpa.. z kompozycji :wink: to daje odrosty jakieś? ;:224 :;230 :;230
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Witaj Milenko,co porabiasz w ogródku,pogoda dzisiaj piękna ,ale słońce świeci za ostro i ziemia jest aż gorąco ,po tych zimnach to niedobrze ,że tak nagle przygrzewa ziemię,pozdrawiam ;:196 :wit
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko przyznam się że przeglądam i czytam już od paru godzin z doskoku i całkiem się zagubiłam :oops:
Ania przypomniała mi o tej małpie ;:306 moje psiska wyciągają z garażu zaolejone szmaty i zostawiają gdzie popadnie ;:306
Czytam że kupiłaś sobie tawułę szarą i bardzo dobrze ;:333 bo to śliczny krzew, co prawda tylko przez tydzień ale warto przeznaczyć mu miejscówkę ;:215 Moja jest już pełnoletnia ale dokładnie nie pamiętam, ma średnicy przeszło 2,5m a na wysokość to ma coś niecałe 2m. Jak pisałam u siebie od dawna jej nie przycinam bo mi się po prostu nie chce z tym bawić :wink:
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Aniu akl62 - buki na bramko-pergolę? Też chcę taką zrobić, zastanawiam się tylko, czy z purpurowych buków czy może z innych drzewek.. W sumie obok miejsca, gdzie ta bramka miałaby stanąć mam już buka purpurea pendula.. Tylko nie wiem, jakie drzewo (koniecznie nie o zielonych liściach) nadawałoby się do tego..
AniuDS - tak, małpa daje odrosty - z wypełnienia wysypującego się z naderwanej szyi :lol: Ale w przyrodzie nic nie ginie, na pewno sikorki wykorzystają je na gniazdko, które wiją sobie w budce lęgowej wiszącej na domu ;:138 Tzn. mam taką nadzieję, bo często widzę, jak się przy budce kręcą; dziś jedna przysiadła na piorunochronie tuż obok i widziałam, jak zgubiła coś z dzioba ;:173
Martuś - u mnie ciepło nie było.. ani w piątek ani dziś. Wyszłam w południe do ogrodu, założyłam 2 polary i pikowaną kamizelkę ;:218 Oczywiście podczas pracy szybko zrzuciłam większą część, ale niestety chłodny wiatr mimo słońca dawał o sobie znać. PS. Żurek na własnym zakwasie wg Twojego przepisu wyszedł rewelacyjny (co potwierdza mój największy krytyk kulinarny - M. :wink: ).
Majutku - Liczi ma coraz więcej zachowań starszego dziadka, ale gdy np. jego pan wraca do domu, z małpą w pysku z prędkością torpedy obiega dom kilka razy dookoła. Tawułę dziś posadziłam - obok innej tawuły i pięciornika. Szkoda tylko, że kwitnie tak krótko.. ;:131


Zobaczcie, co udało mi się upolować w popularnym markecie budowlanym na "C". Pelargonia Mrs. Pollock. Żałuję, że wzięłam tylko jedną, ale z drugiej strony mam już kilkanaście fuksji i pelargonii od Adriana ;:124 Jak dla mnie absolutnie nie musi kwitnąć (a wg śledztwa u wujka G. kwitnie drobnymi, czerwonymi kwiatuszkami):

Obrazek

Takie gniazdo (zeszłoroczne) znaleźliśmy dziś w nieużywanym wędzaku w altanie. Przyklejone do worka z wiórami. Ktoś ma pomysł, czyje to? Na gniazdo os absolutnie nie wygląda:

Obrazek

My pracowaliśmy, auto było otwarte, więc Liczi postanowił wygrzać kości w "szklarni" :lol: Na tylnej półce leżał dobre pół godziny:

Obrazek

Przyjemnej niedzieli dla Was Kochani! ;:3
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko ;:196 , wszystkie roślinki, które pokazałaś absolutnie misie podobają ;:108 , ale zdjęcie skalnicy i ten jej kolor ;:167 .
Dostałaś już paczuszkę od Adriana ;:oj ...ja jeszcze czekam ;:145 , choć balkon już wstępnie posprzątany i czeka tylko na nowych towarzyszy. Martwię się jednak o moje zimowane fuksje...oblazły je te pierońskie mszyce ;:223 . Walczę z nimi już z miesiąc takim preparatem ze znanej firmy. Skusiłam się na niego, bo niby eko...co z tego jak efekty też są eko...niczego nie zabiło ;:306 . Trza bedzie cięższe kalibry wyprowadzić na wojnę ;:219 .
Gniazdo ma superową strukturę...w sensie wzorków. Oczywiście nie mam pojęcia czyje ono może być ;:170 .
Czosnek w Kamienicy już kwitnie ???
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”