
MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III

Pozdrawiam ED.
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
max333! Gdzie ty u licha mieszkasz? U mnie,opolskie, brzoskwinie przekwitły,za to wiśnią się pąki otwierają!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 11 lut 2014, o 19:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
U mnie śliwy, grusze kwitną, porzeczki na dniach okolice skały.Dziś murarki wygryzają się jak szalone myślałem że trzymanie w lodówce je zabiło.
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 6 maja 2007, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Różnie w wegetacji są spore, u mnie (łódzkie) dzisiaj rozwinęły się pierwsze kwiaty na brzoskwini, śliwy pewnie jeszcze z tydzień, zależy od pogody. Grusze i jabłonie pewnie po 20 kwietnia.
Dzisiaj pszczółki ruszyły i u mnie, a już się trochę martwiłem czytając, że u innych już latają.
Dzisiaj pszczółki ruszyły i u mnie, a już się trochę martwiłem czytając, że u innych już latają.
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
U mnie murarki występowały naturalnie więc wychodze z założenia że skoro były to nie będe im na siłe pomagał w zimowaniu więc zostawiam im gniazda bez ingerencji. Żadnych lodówek pojemników łuskania...
Fotka z dziś rana jak czekają na słońce po nocy...

Fotka z dziś rana jak czekają na słońce po nocy...

Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
U mnie też bez pośpiechu. Kilkadziesiąt samczyków lata wokół rurek i na tym koniec. Jeszcze około 3/4 rurek jest całkowicie zasklepionych. U znajomego, gdzie parę wiązek zimowało pod daszkiem na zewnątrz, też bez rewelacji w wygryzaniu. Nawet w 10 % rurek nie zostały naruszone końcowe zasklepienia. Być może po kolejnym ociepleniu coś się ruszy energiczniej. Kwiatów jest dużo. Kwitnie jasnota różowa, podbiał, a nawet w zacisznych miejscach zaczyna kwitnąć mniszek.
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Pragnę zakomunikować że jeden z dwóch trzmieli rudych złapanych przeze mnie w sobotę zaczął robić gniazdo.
Pozdrawiam Paweł
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
pawelp1320
Mnie się taka operacja nie udała. Zrobiłem sztuczne miejsca z użyciem drucianej siatki nierdzewki,poszatkowanego siana i suchego mchu.Co zrobić....
U mnie pierwsze wyjścia samic.Naliczyłem w pośpiechu jakieś 4 ,ale akurat wróciłem z pracy i nadciągała burza,więc wiał wiaterek spory.Coś oprócz miodnej na czereśni buszowało.Myślę,że następne pojawią się w piątek wraz z następnym ociepleniem.
Ktoś może mi powiedzieć od jakich temperatur i wiatru pracuje murarka.Nadciągają chłody i deszcze,jutro 12C,pojutrze już 8 i następne dni w granicach 14C.
Mnie się taka operacja nie udała. Zrobiłem sztuczne miejsca z użyciem drucianej siatki nierdzewki,poszatkowanego siana i suchego mchu.Co zrobić....
U mnie pierwsze wyjścia samic.Naliczyłem w pośpiechu jakieś 4 ,ale akurat wróciłem z pracy i nadciągała burza,więc wiał wiaterek spory.Coś oprócz miodnej na czereśni buszowało.Myślę,że następne pojawią się w piątek wraz z następnym ociepleniem.
Ktoś może mi powiedzieć od jakich temperatur i wiatru pracuje murarka.Nadciągają chłody i deszcze,jutro 12C,pojutrze już 8 i następne dni w granicach 14C.
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Z wielką przyjemnością komunikuję, że wczoraj, koło mojego nowego uliku z ponad 500 rurkami trzcinowymi , pustymi, uganiały się, oraz siadały blisko, maleńkie pszczółki, mam nadzieję, że to murarki. Zauważyłam też coś w rodzaju tańca w kółeczko dwóch owadów.
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Wolfik zamykałeś królowe w budkach czy tylko postawiłeś budki? Jeszcze próbuj, widać jeszcze królowe krążące nisko nad ziemią i szukające gniazd.
Pozdrawiam Paweł
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Kinga Domańska
Pierwsze koty za płoty,jak się mawia...
Pierwsze koty za płoty,jak się mawia...

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
pawelp1320
Nie robiłem budek,starałem się wykorzystać miejsca "naturalne". M.in. rury z drenażu,które leżą w tym samym już dobre 20 lat.Uszykowałem 3 miejsca. Często znajdowałem gniazda trzmieli w wysokiej trawie na ziemi. Tylko niestety tuż po przejeździe kosiarką.....
Od biedy mam po nornicach sporo nor do zasiedlenia.Nornice częściowo sam wymordowałem,ale w dużym stopniu zawdzięczam się pozbycie gryzoni młodemu kocurkowi. Skubany nawet w ziemi chętnie za nimi kopie.
Będę obsiewał część ogródka facelią (i jakieś nieużytki w okolicy),aby je zachęcić latem do odwiedzania mojego ogródka. Nabyłem też taką roślinkę jednoroczną Cerinte (Cerinthe major purpurascens),podobno chętnie oblatywaną przez trzmiele.
Facelia jest tak chętnie oblatywana przez trzmiele,że wręcz tylko na niej siedzą.No i dynię uwielbiają, kwiaty dyni słodko pachną. W nasturcji nie widziałem żadnego.A na lato jeszcze będą mieć dodatkowo słonecznik.Posiałem w zeszły roku wykę ptasią,też zero zainteresowania.W tym roku do kolekcji dorzuciłem łubin wąskolistny "Renegat" jako świetny poplno czy przedplon-nie ważne.Można go posiać na jakimś nieużytku.Chyba,że kupisz łubin bylinę,jest w handlu po jakiś 8 zł/szt. Trzmiel z zasady wybredny nie jest.
Akurat wpadło mi ręce... http://www.tbop.org.pl/programy/ochrona ... ojekt.html
Nie robiłem budek,starałem się wykorzystać miejsca "naturalne". M.in. rury z drenażu,które leżą w tym samym już dobre 20 lat.Uszykowałem 3 miejsca. Często znajdowałem gniazda trzmieli w wysokiej trawie na ziemi. Tylko niestety tuż po przejeździe kosiarką.....
Od biedy mam po nornicach sporo nor do zasiedlenia.Nornice częściowo sam wymordowałem,ale w dużym stopniu zawdzięczam się pozbycie gryzoni młodemu kocurkowi. Skubany nawet w ziemi chętnie za nimi kopie.
Będę obsiewał część ogródka facelią (i jakieś nieużytki w okolicy),aby je zachęcić latem do odwiedzania mojego ogródka. Nabyłem też taką roślinkę jednoroczną Cerinte (Cerinthe major purpurascens),podobno chętnie oblatywaną przez trzmiele.
Facelia jest tak chętnie oblatywana przez trzmiele,że wręcz tylko na niej siedzą.No i dynię uwielbiają, kwiaty dyni słodko pachną. W nasturcji nie widziałem żadnego.A na lato jeszcze będą mieć dodatkowo słonecznik.Posiałem w zeszły roku wykę ptasią,też zero zainteresowania.W tym roku do kolekcji dorzuciłem łubin wąskolistny "Renegat" jako świetny poplno czy przedplon-nie ważne.Można go posiać na jakimś nieużytku.Chyba,że kupisz łubin bylinę,jest w handlu po jakiś 8 zł/szt. Trzmiel z zasady wybredny nie jest.
Akurat wpadło mi ręce... http://www.tbop.org.pl/programy/ochrona ... ojekt.html
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
U mnie też nie ma szału z wygryzaniem, może dlatego że pudełko z kokonami jest w cieniu. Ale i otwory w ściance z gliny zaklejone przez murarki nadal pozostają zamknięte, czyli potwierdza się że w naturze nie ma pośpiechu
Jeśli komuś zależy na przyspieszeniu wygryzania trzeba ustawić kokony w miejscu nasłonecznionym, wysoka temperatura szybko je do tego pobudzi, sprawdzone w praktyce.
W moim regionie brzoskwinia jest w pełni kwitnienia, pokazują się pierwsze kwiaty wcześniej kwitnących odmian czereśni.
Dziś obserwowałem przez pewien czas kwitnącą brzoskwinię, kwiaty oblatywały dziesiątki samczyków murarek, zauważyłem kilka samic, poza tym kręciło się tylko kilka pszczół miodnych. Miło mieć tą świadomość że to efekt swojej pracy
Do końca tygodnia szykuje się zastój z powodu ochłodzenia

W moim regionie brzoskwinia jest w pełni kwitnienia, pokazują się pierwsze kwiaty wcześniej kwitnących odmian czereśni.
Dziś obserwowałem przez pewien czas kwitnącą brzoskwinię, kwiaty oblatywały dziesiątki samczyków murarek, zauważyłem kilka samic, poza tym kręciło się tylko kilka pszczół miodnych. Miło mieć tą świadomość że to efekt swojej pracy

Do końca tygodnia szykuje się zastój z powodu ochłodzenia

Pozdrawiam, Maciek.
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
u mnie w Opolskim jest już sezon kwitnienia w pełni kwitną wszystkie drzewa owocowe a murarki samce już sa powygryzane a samice coś mizernie wychodzą ale wychodzą a do soboty zapowiadają burze ulewy deszcz itp wiec niewiele murarek powygryza się w takiej zimnicy.
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Wolfik
Jednak wydaje mi się, że na nasturcję troszkę za wcześnie.Trzmiele z nasturcji pobierają nektar inaczej niż z innych kwiatów. Być może są dlatego mniej widoczne. Po prostu przegryzają rurkę nektarową z tyłu kwiatka, spijając przez otwór nektar.
Pamiętam ten smak z dzieciństwa, bo robiliśmy tak samo.
Jednak wydaje mi się, że na nasturcję troszkę za wcześnie.Trzmiele z nasturcji pobierają nektar inaczej niż z innych kwiatów. Być może są dlatego mniej widoczne. Po prostu przegryzają rurkę nektarową z tyłu kwiatka, spijając przez otwór nektar.
Pamiętam ten smak z dzieciństwa, bo robiliśmy tak samo.