Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

[Pashmina2006]

Pauli jak najbardziej wszystko przygotowane. Nie mogę się doczekać kiedy tam będę spać. Wszędzie dobrze ale w u siebie najlepiej
Reniusiu storczyki są faktycznie piękne. Uwielbiam jak kwitną.
Gosiu jak jest zimno to nikomu się nie chce robić... u nas był właśnie zimny weekend.
Aniu grill się udał. Mimo zimnej pogody było jak przy kominku. Stałam i grzałam sobie łapki. W tą sobotę udało się grila zrobić tylko dla nas. Coś czuje że od świąt się zaczną goście
Beti teściowej nie sprzedałam, bo fajna jest. Ale jakby ktoś chciał teścia to z dopłatą puszczę
Aniu weekend był ciężki. Zimno i trzymała mnie totalna chandra. Zwłaszcza w niedzielę. Pogody zapowiadają takie że nawet w ten weekend nie mam ochoty jechać. No ale może coś się zmieni?

W ten weekend udało nam się skosić trawę po obydwu stronach stawu, pomalować drzwi i tył garażu (boku zdecydowałam że malować nie będę bo by się cała kompozycja zlała, muszę poczekać aż rośliny podrosną i się zazielenią) , podsypać krzewy agreecolem a pozostałe azofoską, podlać powojniki magiczną siłą, zabetonować płotki te drewniane co prowadzą do warzywniaka, pomalować góry tych płotków, trochę popielić przy skalniaku, wsadzić liliowce, opryskać trawnik na chwasty ( nie ten koło domku, tylko po drugiej stronie), rozpalić grilla i rozsypać wapno na staw. I to na tyle. Tak wiało że nawet człowiek nie miał ochoty nosa z domu wyściubiać.

[aneczka1979]

Ale jak czytam to i tak bardzo dużo zrobiłaś, jak na taką pogodę! Brawo! Zuch dziewczynka!
Mnie też prognozy na nadchodzące dni (łącznie z weekendem) nie napawają optymistycznie.

[aage]

Widzę, że jak zwykle nie próżnowaliście
Ściskam w nowym tygodniu

[Pashmina2006]

Zdjęcia cykałam telefonem bo aparatu nie wzięłam w tym tygodniu. Roślinność powoli rusza, ale niestety komórką tego nie uchwyciłabym tak dobrze. Także w tym tygodniu tak ogólnie.
Sierpniowa Alexandrina rozwija swojego jedynego pąka

Grill wreszcie wypróbowany.


Warzywka sobie rosną. Rzodkiewka wzeszła. Przed wyjazdem zauważyłam że pokazał się też bób


Moja mała Pomponella

Maliny pokazują też listeczki. Wygląda na to że się przyjęły

Zwapnowaliśmy wodę.


A w niedzielę już myśleliśmy że będziemy odkopywać i ucinać rurę od studni.. Zjadła nam tyle nerw.. Susza na działce jak nie wiem więc postanowiłam popodlewać. Wpuściliśmy pompę bączka i odpiął się w środku wąż. Na szczęście kabel od bączka był przywiązany do kręgu. Okazało się że pompa ustawiła się pod kątem i za nic w świecie nie chciała się naprostować i wyjść. Oj ile ciepłych słów na nią mąż spuścił... Po połowie dnia jakoś ją em wyciągnął. Obyło się bez kopania. Oddaliśmy ją czym prędzej do tych co kopali studnie i przyjechałam to zamówiłam swoją pompę z hydroforem zewnętrzną. Będzie stała w kręgach. Dobrze że podwórko po stronie domku zdążyłam obskoczyć i podlać rośliny bo nawóz był rozsypany. Po drugiej stronie już latałam z wiadrem i wodą ze stawu.

[Annes 77]

Sporo pracy wykonaliście,a grill się udał to wspaniale
Ja dziś jadę na działkę,wieje okrutnie,ale ciepło ma być...
Pączek magnolii piękny ma kolor

[patusia336]

O proszę sezon grillowy rozpoczęty Jakie fajnie stopy przed grillem Ławeczka też pierwsza liga

[Eda_S]

Dużo udało Wam się zrobić, mimo niesprzyjającej pogody Świetne te stopy przed grillem , a na grillu pyszności Zapowiada się deszczowy tydzień to będziesz miała wszystko podlane
Pozdrawiam cieplutko

[jode22]

Madziu, czytam o Waszych przygodach z pompą i tak właśnie myślałam jak zastanawiałaś się jaką wybrać, że z zatapialną będą kłopoty. Pompa z hydroforem nie pracuje cały czas, jak zamknie się węża, bo gdzieś indziej się przechodzi, nie trzeba biec wyłączać pompę, sama się wyłączy. No i na zimę można łatwo zdemontować .
Grill piękny a stopki pierwsze rzucają się w oczy .

[Pashmina2006]

Aniu to życzę Ci żeby wiatr się uspokoił. U mnie dziś ładna pogoda. A zapowiadali deszcz.
patusia dzięki
Edytko dzisiaj miało padać a słońce świeci i gorąco jest. Na działce niech sobie pada do samego piątku. Byle w weekend było ładnie. Przynajmniej warzywka podleje
Jolu właśnie ze względu na obawę że z głębinową będzie problem, postanowiliśmy kupić nawierzchniową. Hydrofor 80l więc myślę że wystarczy. Wujo ma 25 litrów i chodzi tyle czasu. Woda już się prawie przebrała. Leci czyściutka. Ale po nalaniu do szklanki zostaje jeszcze taki pyłek. Myślę że jeszcze musi się przebrać. Jak do wakacji ten piasek nie zniknie to założymy filtr przeciw piaskowy.

[Mandragora]

Alexandrina ma jednak kwiatka Moja Rustica Rubra jednak nie będzie miała ani jednego Grill prezentuje się smakowicie, a ta ławeczka obok - cudeńko Nie miałam pojęcia, że wodę w stawie trzeba wapnować - czy w każdym stawie rybnym czy tylko dla konkretnych gatunków ryb? Pomponella z jesiennego czy wiosennego sadzenia (przepraszam, nie pamiętam)? Jeśli z wiosennego to szczerze gratuluję - moje wiosenne dopiero powolutku ruszają. Zobaczysz za rok, jak Cię zaszokuje - moja roczna jest w tej chwili najdorodniejsza pod kątem ulistnienia (Flammenki nie biorę pod uwagę, bo to terminatorka i rośnie w zupełnie innych warunkach). Ogólnie Kochana znów należą Ci się wielkie brawa

[Wolusia]

Pięknie usytuowana dzialka. Na jedzonka z grilla ślinka mi już leci. Bób dopiero posadzilam

[Pashmina2006]

Milenko u mnie chyba nie zakwitnie Lennei Alba. Ale jeszcze liczę na cud Wapnujemy wodę w stawie żeby nie było zbędnych syfów. W zeszłym roku wszystkie stawy na wsi miały rzęsę wodną. Całe stawy były zielone dosłownie. A mój ani grama zieleni nie miał. Każdy się dziwił jak to możliwe że jestem po środku, stawy po bokach mają rzęsę a ja nie. Myślę że to zasługa wapna. Jak rośliny wodne pączkują to po stawie takie zielone nitki pływają. Ledwo widoczne. W zeszłym roku po wapnowaniu też tego nie było. Także to chodzi bardziej o czystość wody niż o rybki Pomponella z wiosennego sadzenia. Ma najwięcej róż. Flamm u mnie też nawet nawet. Przynajmniej póki co. Szczerze zaskoczyła mnie Sympathia. Wystartowała chyba jako pierwsza. Największy zastój ma sztamowa na pniu.
Wolusia no mnie też ciekło. Wszyscy na fo grilowali a ja w lesie byłam Ciekawa jestem jak tam moje warzywka po deszczu. Mam nadzieję że ruszą

[aneczka1979]

...ale grill zaliczony, więc teraz to już z górki...

Piękny kwiatek na magnolii się szykuje.
I całe szczęście, że udało wam się "opanować" studnię. Tak trzymać!

[reniusia20]

Madziu ale masz piękny grill!
Piękna robota i te kiełbaski mniam,mniam narobiłaś mi smaka!

[Reniatka]

Madziu, widzę, że grill wypróbowany. Pięknie się prezentuje . Warzywka już niedługo też będzie można skonsumować, bo przy takich temperaturach i zapowiadanych opadach deszczu wszystko powinno pięknie rosnąć .