Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Kupiłam dzisiaj w biedronce gruszę Konferencje,trochę się obawiam ,bo 3 lata temu kupiłam zwykłą śliwkę węgierkę i jeszcze nawet nie kwitła ,zobaczę jeszcze ten rok jak nie to ją wykopie.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Witajcie dziewczyny, odpowiem zbiorowo. Po ogródkach chodziłam, ale pisać mi się nie chciało
. Przyroda zabrała się do życia. Jabłonki opryskane miedzianem wychyliły już mysie uszka. Myszy zresztą też już się obudziły - odkryłam kilka korytarzy. Pierwiosnki kwitną coraz obficiej, narcyzy część kwitnie, część dopiero zamierza, hiacynty podobnie. A ja spędziłam kilka dni w tym całą sobotę na przygotowywaniu rabaty hostowej. Główna a w zasadzie 3 zrobione. Posadziłam trochę roślin które miały się tam znaleźć, a resztę której jeszcze nie mam zaznaczyłam lokalizację patyczkami. Wszystko odmierzone i zaznaczone co do centymetra - sąsiedzi patrzyli z niepokojem w oczach co do stanu mojego umysłu, ale się nie odzywali
.
No a w niedzielę miałam miłą wizytę Marysi - Mufki, która przywiozła mi parę roślinek i odciążyła mnie z kilku moich
.
Zdjęć niestety nie porobiłam, ale się poprawię
.


No a w niedzielę miałam miłą wizytę Marysi - Mufki, która przywiozła mi parę roślinek i odciążyła mnie z kilku moich

Zdjęć niestety nie porobiłam, ale się poprawię

- Mariolcia1962
- 1000p
- Posty: 1091
- Od: 25 wrz 2013, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Jolu tak pięknie i kolorowo już u Ciebie , moje ŻONKILE też nie kwitną przesadzę je za Twoja radą i zobaczę co z tymi cebulkami 

Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Pozdrawiam Mariola
- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Jola pokazuj swoje cudności
Daj nacieszyć innym oko, nie bądź taka
Jak minął dzień? Czy u Ciebie też tak sucho jak u mnie, płakać mi się chce, normalnie pustynia 



- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Dzisiaj na działce nie byłam, ale jak pojadę to będę musiała uruchomić pompę i wszystko porządnie zlać. Te niby deszcze co od czasu do czasu przechodzą nad Polską to dają u mnie dosłownie po parę kropel
. Faktycznie pustynia. W sobotę polatałam z konewką, ale co to daje
. Kwiatowe rabaty też domagają się wody
.



- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Jestem wściekła bo wczoraj sie tak cieszyłam że będą deszcze i figa z makiem
Jutro znowu konewka mnie czeka od rana, tak myślę czy nie wkopać już dali i canny w grunt? Co myślisz?

Jutro znowu konewka mnie czeka od rana, tak myślę czy nie wkopać już dali i canny w grunt? Co myślisz?
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Z daliami i kannami nie poradzę Ci bo nie mam doświadczenia, ale chyba jeszcze za wcześnie
. Samym kłączom nic chłód nie zrobi, ale wyrastające młode pędy jakby dostały mrozu
- a nie wiem jak szybko takie pędy pojawiają się (chyba że jakieś zabezpieczenia z butelek). Jak masz balkon, to może podpędzić je w doniczkach - jak by miał być przymrozek a były już pędy, to zawsze można wstawić do domu na noc
.



- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Patrycjo jak masz dużo kan do wysadzenia to nie polecam jeszcze, ja mam w donicy i parę dni stały na te chłodne dni na dworze w osłoniętym miejscu i tak jedna podmarzła na czubku wypustki mam nadzieję że się jeszcze odbije podobnie dalie i begonie wszystkie miękkie kwiaty kany tylko wyglądają na silne tak naprawdę są dość wrażliwe a szczególnie te kolorki nie czerwone pospolite ,sorki nazw nie pamiętam.Posadź je tak żeby kiełkowały po 15 maja będą na pewno bezpieczne myślę że końcem kwietnia można wysadzić.Tylko czy ja zdołam do tego terminu dotrzymać
tego sama nie jestem pewna.




- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Witaj Jolu
W niedzielę z wielką radością, odwiedziliśmy z mężem, gościnne progi Twojej działki .
Gospodyni czekała już na nas na drodze, szeroko otwierając bramę wjazdową . Martwiłam się, że deszcz pokrzyżuje nasze plany, ale pogoda dopisała i mogłam obejrzeć dokładnie, wszystkie pięknie zadbane zakątki
A było co podziwiać !
Działka jest typowej wielkości, jednak każdy jej kątek jest starannie wykorzystany i zagospodarowany. Tajemnicę jak można było zmieścić na tym areale tyle rozmaitych roślinek, zna tylko Jola
Mój mąż był wyraźnie zafascynowany porządkiem, ilością nasadzeń i panującą na każdym kroku perfekcją . Podziwiał, ostrożnie za nami stąpając po wąskich ścieżkach, w obawie by czegoś nie zadeptać. Zrobił nawet komórką zdjęcie kwitnących łanów wiosennych kwiatów, które królują na każdej rabacie.

Kochani, działka Joli to, obrazowo ujmując, piękna, ekskluzywna bombonierka, pełna kolorowych kwiatowych czekoladek, pachnąca i kusząca rozmaitością i jakością - to produkt z najwyższej półki !
Trudno mi wymienić wszystko co zdołałam dostrzec, bo wiele roślinek jest jeszcze ledwo widocznych, np. jeżówki, hosty, lilie, trawy czy liliowce. Ale rzucają się w oczy hiacynty, tulipany, narcyzy, przylaszczki, prymulki, cebulice, szafirki, miodunki ...itd... - całe to wiosenne dobro, które teraz cieszy i raduje wspaniałym widokiem rozkwitłych kwiatów.
Zauroczyła nas również imponująca kolekcja żurawek, których kolorowe liście pięknie prezentują się o każdej porze roku.
Oczywiście nie wyjechaliśmy z pustymi rękami
Jola przygotowała dla nas całą masę sadzonek ! Oprócz ogromnej kępy irysów syberyjskich i wydmuchrzycy piaskowej nasz bagażnik zapełnił się masą kolorowo kwitnących prymulek, sadzonkami bodziszka, ułudki, omiegów, pysznogłówki, seslerii i pełnego ciemiernika ! Ledwo udało się wszystko pomieścić
Kochana, jeszcze raz bardzo, bardzo serdecznie dziękuję
I oczywiście serdecznie zapraszamy do nas, może choć w części będziemy mogli się czymś zrewanżować !

W niedzielę z wielką radością, odwiedziliśmy z mężem, gościnne progi Twojej działki .
Gospodyni czekała już na nas na drodze, szeroko otwierając bramę wjazdową . Martwiłam się, że deszcz pokrzyżuje nasze plany, ale pogoda dopisała i mogłam obejrzeć dokładnie, wszystkie pięknie zadbane zakątki

Działka jest typowej wielkości, jednak każdy jej kątek jest starannie wykorzystany i zagospodarowany. Tajemnicę jak można było zmieścić na tym areale tyle rozmaitych roślinek, zna tylko Jola

Mój mąż był wyraźnie zafascynowany porządkiem, ilością nasadzeń i panującą na każdym kroku perfekcją . Podziwiał, ostrożnie za nami stąpając po wąskich ścieżkach, w obawie by czegoś nie zadeptać. Zrobił nawet komórką zdjęcie kwitnących łanów wiosennych kwiatów, które królują na każdej rabacie.

Kochani, działka Joli to, obrazowo ujmując, piękna, ekskluzywna bombonierka, pełna kolorowych kwiatowych czekoladek, pachnąca i kusząca rozmaitością i jakością - to produkt z najwyższej półki !
Trudno mi wymienić wszystko co zdołałam dostrzec, bo wiele roślinek jest jeszcze ledwo widocznych, np. jeżówki, hosty, lilie, trawy czy liliowce. Ale rzucają się w oczy hiacynty, tulipany, narcyzy, przylaszczki, prymulki, cebulice, szafirki, miodunki ...itd... - całe to wiosenne dobro, które teraz cieszy i raduje wspaniałym widokiem rozkwitłych kwiatów.
Zauroczyła nas również imponująca kolekcja żurawek, których kolorowe liście pięknie prezentują się o każdej porze roku.
Oczywiście nie wyjechaliśmy z pustymi rękami


Kochana, jeszcze raz bardzo, bardzo serdecznie dziękuję

Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Marysiu, mnie też było bardzo miło, że mnie odwiedziliście
. A czytając twoje pochwały zrobiło mi się bardzo miło
i aż się zarumieniłam z zakłopotania
, bo jak oglądam na Forum piękne ogrody, w tym twój, to myślę sobie, że nie mam szans osiągnąć takiego efektu, bo przede wszystkim powierzchnia zbyt mała a chciejstwa duże
.




Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Jolu- pięknie Marysia opowiedziała o Twoim ogrodzie- usmiechałam się sama do siebie czytając Jej słowa, poparte jeszcze tak ciekawym zdjęciem- ileź ty masz tam kwiatów
Wiosna nieśmiało startuje, a u Ciebie gąszcz na rabatach 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Jolu pochwal się co tam zrobiłaś? Marysia pięknie opisała Twoją działeczkę, podpisuję się pod jej słowami obiema rękami i nogami
. Może i mi się uda dziś kila fotek wreszcie wrzucić pochwalić się swoją wiosną - małą wosenką 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Jolu zawsze wiedziałam że Twoja działeczka jest czyściutka, ułożona i zawiera masę piękności. Jednak nie zobrazowałaś nam tego tak jak Marysia. Ty musisz mieć istny raj!
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Zawstydziłyście mnie tymi pochwałami, bo ja z kolei uważałam, że u mnie ..no powiedzmy średnio - nic nadzwyczajnego
.
No to ja się pochwalę
. Pojechałam dzisiaj na kilka godzin, bo przyszły roślinki z Sadzawki i trzeba było je wsadzić. Cały czas było zachmurzenie i chłodno, dopiero o 15 jak wyjeżdżałam, zaświeciło słońce. Jutro jadę na cały dzień, zapowiadają ładną pogodę
.
Przyjechałam i co widzę - na mojej uliczce stoi koparka. Okazało się, że gmina robi nam drogę, asfalt (nie wiem tylko, czy całą, czy tylko do bramy
) ale i tak niemożliwe szczęście nas spotkało
.
Roślinki wkopane, dwie w doniczki bo będą pod jabłonką, gdzie jeszcze gleba nie gotowa. To główna grządka hostowa. Trzecie zdjęcie to wąska grządka między skalniakiem a płotem. Tam gdzie są białe etykiety już coś rośnie, a gdzie patyki to będzie dosadzone jak przyjdą rośliny. Dobrze że zamówiłam w różnych sklepach i że przychodzą sukcesywnie, bo jakbym miała wszystko od razu, to nie wiem jak bym sobie dała radę
.

A teraz moje kwiatuchy. Nareszcie rozwinęło się więcej narcyzów
.

Hiacynty też nie próżnują
.


A to mój dzisiejszy zbiór ze szklarni. Sałata jeszcze rośnie - w szklarni i na balkonie.


No to ja się pochwalę


Przyjechałam i co widzę - na mojej uliczce stoi koparka. Okazało się, że gmina robi nam drogę, asfalt (nie wiem tylko, czy całą, czy tylko do bramy


Roślinki wkopane, dwie w doniczki bo będą pod jabłonką, gdzie jeszcze gleba nie gotowa. To główna grządka hostowa. Trzecie zdjęcie to wąska grządka między skalniakiem a płotem. Tam gdzie są białe etykiety już coś rośnie, a gdzie patyki to będzie dosadzone jak przyjdą rośliny. Dobrze że zamówiłam w różnych sklepach i że przychodzą sukcesywnie, bo jakbym miała wszystko od razu, to nie wiem jak bym sobie dała radę




A teraz moje kwiatuchy. Nareszcie rozwinęło się więcej narcyzów







Hiacynty też nie próżnują





A to mój dzisiejszy zbiór ze szklarni. Sałata jeszcze rośnie - w szklarni i na balkonie.



-
- 500p
- Posty: 700
- Od: 18 wrz 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Już zbiory u Ciebie?
a to dopiero!
Gratulacje, piękna działeczka
Wszystko tak dokładnie masz rozplanowane
a kwiaty pięknie pachną co? Hiacynty mają taki intensywny zapach 


Gratulacje, piękna działeczka

Wszystko tak dokładnie masz rozplanowane


Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
moje doniczkowe