Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagódko ;:196 pewnie już wróciłaś i ogarniasz swoje kąty i koty. :D
Jak podobało się Wickowi na Kaszubach ?
Chyba pogoda też Wam dopisała i wszelkie smutki udało się przepędzić :uszy
Czekam na Twoją opowieść o minionym weekendzie. ;:65
Miłego wieczoru :wit
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Co tam porabiasz?Lepiej już?
Róże już posadzone.Do mnie jutro przyjadą ;:138
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Oj chyba jesteś na Kaszubach...A ja jutro będę przejazdem w Pruszczu i mogła bym podrzucić tą białą lilę[białą na 95% 8-) ] Może ją 'wpadnę' przez płot?
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Też wpadam, oglądam kociambry ale Gospodynię wcięło ;:131 . Kaszubi na całego ;:196 .
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Może ma nowy watek a my nic nie wiemy :wink:
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Witaj Jagódko,

Oj róże przycięłaś - to ja chyba też się za nie muszę brać - czekam na kwitnącą forsycję , ale coś się nie może zdecydować.

Oj żeby taka miłość jak u Twoich kociąt panowała między Gackiem a Stefem. Oczekiwałam poprawy i uspokojenia gorącego kaszubskiego temperamentu po zabiegu , niestety chyba jeszcze bardziej "dostał kota" , ostatnio jego ulubionym mijescem jest Majki trampolina, nic tylko czekać aż zacznie skakać ;:306 Gacka nadal pierze jak małego chłopca....A dzisiaj bezczelny siorpał płatki ze stołu.

Nie przejmuj się z nadążaniem za wątkami - ja sama mam z tym ostatnio problem, pracy w ogrodzie sie porobiło, a jeszcze wirtualny świat ogarnąć.

Ciepło Cię ściskam i pozdrawiam :wit
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Puk, puk...
Gospodyni mile widziana ;:108 .
Jagódko, wszystko w porządku? Czyżby Kaszuby cię nam zabrały?
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Witajcie kochani Forumowicze :wit.

Powoli wynurzam się z emigracji wewnętrznej, w którą popadłam po powrocie z pięknego weekendu na Kaszubach. Po prostu życie dość obcesowo udowodniło mi, że nie jestem tak niezniszczalna, jak mi się naiwnie wydawało. I, mimo pięknej pogody, kuszącego ogrodu i masy prac do wykonania, mnie, zagorzałego praco- i ogrodoholika, kusiła tylko pozycja horyzontalna ;:224.

A dziś musiałam się zmobilizować i jechać z Wickiem do weta na zdjęcie szwów (ostatnie ;:oj ). Wszystko było dobrze, aż się wetowi na zakończenie zachciało kota odrobaczyć i odbyła się wstrząsająca scena z cyklu: Jak podać kotu tabletkę. Znacie, prawda? W kota wstąpiła herkulesowa siła, tabletka wylądowała na suficie, a 20 kocich pazurów wbiło się w moje dłonie :evil:. Wicek opuścił gabinet wściekły, jak Bazyliszek i ućmoruchany środkiem na robaki w paście, a ja z rękami wysmarowanymi jodyną ;:306.

To na razie tyle, bo po wytaszczeniu na taras czterech ciężkich donic znów kusi mnie pozycja horyzontalna... ;:224.

Pozdrawiam serdecznie, odpowiem później - Jagoda
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jaguś witaj:wit
Ja właśnie wracam z działki i ze zjawiskowego ogrodu Madzi. Jestem pod tak wielkim wrażeniem, że słów brakuje...
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Uff! Ale grunt, że jesteś! I że Kaszuby Cię nie pochłonęły na amen. Oczywiście wolimy Cię w pozycji wertykalnej lub łukowo romańskiej jaką pewnie najczęściej przybierasz w Zielonych Pokojach. Mam jednak nadzieję, że lada dzień pozycję horyzontalną będziesz przybierać jedynie w nocy. Tęskniłam cichutko..... ;:218
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jaguś......ja miałam niestety inną wizytę u weta...a wolałabym i 100 pazurów mieć wbitych.... :(
Zdrówka życzę Wickowi i całej Twojej bandzie kociastych ,a Ty sie oszczędzaj trochę ;:196
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagódko ;:196 dobrze, że się napisałaś, bo już się obawiałam, że coś Ci się przykrego zdarzyło.
Widać , że Wicek zdrowieje, bo tylko w zdrowym kocie mogą wystąpić takie siły. :;230
Moja na tabletki reaguje dokładnie tak samo. A pamiętam, jak do pierwszej Misi wystarczyło powiedzieć " chodź, pańcia da kici tabletkę" i posłusznie kicia ją łykała. :wink: ;:167
Też mam chwilami ochotę na pozycję horyzontalną, czuję coraz bardziej kręgosłup ale jeszcze tyle pracy jest do zrobienia w ogrodzie. ;:131
Może w końcu zacznie padać i przyroda zadecyduje o odpoczynku za nas. ;:304
Miłego wieczoru :wit
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagódko, wypoczywaj ;:196 , zdrówko najważniejsze.
Ogród nie zając...
Nasze zjadają pastylki ukryte w mięsku.
Mniemam, że Wicuś już w formie :D .
Cieszę się, że napisałaś ;:168 .
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagoda mam nadzieję że do wytaszczenia donic nie zapomniałaś o pomocniku na 2 kółkach.
Uważaj na siebie !!!
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jestem padnięta ...byle mnie jutro nie złożyło ...przeryłam pół rabaty ( wyrzucając podagrycznik zamotany w przegorzan , funkie i słoneczniczek ...jaki ...nie wiem ;:185 ) ...wszystko wylądowało za płotem , w czeluściach dzikich bzów i niby rzeczki . Po omacku rozgarniałam ziemię ...obrzeża zaś zmieniałam ...ale tylko część , bo już było ciemno .
Jaguś ...dozuj sobie - jak przyjemności - wszelkie prace - te na już i te na później ...wszystko zrobisz i jeszcze czasu zostanie na ... ;:304 .
Kociambry dają Ci popalić ...ale dobrze , że Wicek zdrowieje - to ważne i Ty zdrowiej i sił nabieraj . Wiesz , mnie się wydaje ( Tobie zapewne też ) , że mam naście lat ... chociaż duchem młoda - niestety - sił jakoś mniej . Jednak dzika radość tkwi we mnie , gdy się narobię jak wół ...chociaż łupie to tu , to tam ...i zwyczajnie mnie to cieszy .
Serdeczności Jagodo Nadmorska ;:167 ...zwolnij troszkę ... ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”