Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Jo37
500p
500p
Posty: 604
Od: 20 sty 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

A nie ma koło Ciebie siedliska na sprzedaż ? Myślę o wyniesieniu się z Warszawy.
A wtedy opiekę dla zwierzątek byś miała.
Pozdrawiam , Joanna
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Małgosiu, ten traktorek własciwie spadł mi z nieba, można też uznać, że jest dowodem na to, że rzeczywistość mozna generować i Dzięki temu marzenia sie spełniają. Do tego potrzebna jest tzw. wizualizacja, ja wizualizowałam jak to mam traktorek i wykoszony teren, no i zadziałało, jak widać na załączonych obrazkach :heja

Joasiu, a i owszem widziałam ze dwa, trzy domy do sprzedania... Serio pytasz, czy to tak tylko żartem?
Bea
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Syringa pisze:Małgosiu, ten traktorek własciwie spadł mi z nieba, można też uznać, że jest dowodem na to, że rzeczywistość mozna generować i Dzięki temu marzenia sie spełniają. Do tego potrzebna jest tzw. wizualizacja, ja wizualizowałam jak to mam traktorek i wykoszony teren, no i zadziałało, jak widać na załączonych obrazkach :heja

Joasiu, a i owszem widziałam ze dwa, trzy domy do sprzedania... Serio pytasz, czy to tak tylko żartem?
Joasiu, na pogórzu chałup jest od groma na sprzedaż, więc...zapraszamy :wink:

Bea, kurczę, tak Ci dobrze idzie wizualizacja, mogę Ci zlecić wywizualizowanie dla mnie takiej fajnej wanny na żeliwnych łapach i kafelków w cegiełki do łazienki? ;:306
Jo37
500p
500p
Posty: 604
Od: 20 sty 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Wiesz chyba serio bo coś muszę zrobić ze sobą.
Pozdrawiam , Joanna
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Pat, ale to najlepiej działa, gdy jest marzone w pierwszej osobie ;:108 Poza tym, wiesz, troche ryzykowne, bo jak Ci wygeneruję nie takie, jak trzeba, to mnie będziesz z łopatą potem ganiać po tym naszym pogórzu...

Jo, jak sobie życzysz, to Ci na pw wyślę to, co wiem... ?
Okolice są tu piękne, urozmaicony teren, widoki, bujna przyroda... Ogrodniczo- i dobrze i źle zarazem, ziemia jest żyzna, ale oczywiście ciężka, gliniasto-kamienista, dośc kwaśna. No i dośc chlodny klimat, pogórze jest rozległe, więc ten klimat też różny, np. u Pat jest cieplej niż u mnie, zwłaszcza, że ja siedzę na górce, gdzie wieje, dalej na południe oczywiście coraz bardziej górsko...


A jeszcze co do generowania rzeczywistości, niektórzy twierdzą, że to jest tak:

https://lh4.googleusercontent.com/-S0YL ... rman_o.jpg

A inni, że tak:

https://lh5.googleusercontent.com/-3NpH ... o/445c.jpg

A ja wiem, swoje, sprawdziłam na sobie, wiem, że jednak działa, tylko, że to nie jest działanie "z automatu", wymaga wysiłku ducha i trochę czasu ;:209
Bea
Jo37
500p
500p
Posty: 604
Od: 20 sty 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Dziewczyny - u mnie sytuacja jest taka ,że nie może to być coś do
wielkiego remontu bo ja jestem sama. A z drugiej strony nie jestem milionerką ( niestety).
Czyli sprawa trudna .
Pozdrawiam , Joanna
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Jo37 pisze:Dziewczyny - u mnie sytuacja jest taka ,że nie może to być coś do
wielkiego remontu bo ja jestem sama. A z drugiej strony nie jestem milionerką ( niestety).
Czyli sprawa trudna .
Asiu, jeśli jesteś zdecydowana, to pomożemy :) Sama też dasz radę: i Bea i ja większość czasu siedzimy w naszych twierdzach same....i jeszcze żyjemy :wink:

Bea, widok nr dwa bedę sobie wizualizować, bo choć kurdupelek jestem, to jednak paszczy dobermana, mam nadzieję, nie mam, więc same szczudła nie załatwią sprawy :)
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7177
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Syringo, spędziłam u Ciebie wieczór. Spacerowałam po szlakach, na których nigdy dotąd nie dotarłam. Bajeczne wprost klimaty pokazujesz, jestem pod ogromnym wrażeniem. Twoja miłość do psów, a zwłaszcza tych, których nie chciał nikt pokochać... ;:196 Łezka się zakręciła...Dziękuję ;:167 A ogród i dom masz przecudne. :wit
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Jo37 pisze:Dziewczyny - u mnie sytuacja jest taka ,że nie może to być coś do
wielkiego remontu bo ja jestem sama. A z drugiej strony nie jestem milionerką ( niestety).
Czyli sprawa trudna .
Nie wiem, czy trudna, może tylko tak sie wydaje. A nawet jeśli trudna, to przecież nie niewykonalna :uszy


PEPSI, dzięki :) milo mi, że Ci sie podoba. ...Wnioskuję, że lubisz surową przyrodę, skoro podoba Ci sie mój ogród i dom? :wink: ;:306
Bea
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Wczoraj przyszły kanadyjskie róże ;:108 Pamiętacie może mój sen o tym, że zamiast róż Svejdy wykluły mi się trzy ciemnoróżowe smoki..? ;:172
Hm, zaglądałam do pudełka i z nadzieją i z obawą, ale są tylko róże :lol: Czyli tak: basenu nie będzie, ale będą wreszcie róże, które NIE BĘDĄ WYMARZAĆ PRAWIE CO ROKU ;:223 M A M N A D Z I E J Ę !! ;:170
Bea
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Pisz, jakie zamówiłaś! A jak chcesz to Ci Lykkefund mogę naciąć, ona podobno też terminatorka, w pierwszym roku u mnie, gdy była mała a zima była normalna nie przemarzła ani odrobinkę... :wink:
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Yyy... Bałam sie pisać, jakie zamówiłam, bo pomyślałam, że pomyślicie :lol: że mi coś "nie tego" w głowie ;:306 Kupiłam 6 szt. Alexandra McKenzie ;:172 Rozważałam różne kombinacje, inne tez mi sie podobają, ale podobno McKenzie jest najodporniejszy z najodporniejszych, ponadto rośnie duży, kwitnie cały sezon i na choroby i szkodniki też odporny ma być... Zasięgnęłam języka u różomaniaków z FO i utwierdziłam sie w pomyśle. No i jest ciemnoróżowy , będzie przypominał smoki z mojego snu ;:306 ;:136 Plan jest prosty (i w swej prostocie genialny, oczywiście ;:306 ) trzy sztuki będą na rabacie przy wjeździe, tam, gdzie onegdaj była "rabatka pt.: różowe róże", ale zestarzała się i oczywiście podmarzała co roku, a to mnie wkurzało solidnie :evil: Będą z czasem "robić za" jeden duży krzak albo po prostu jednolite nasadzenie typu parkowego. Na mojej rozległej powierzchni takie duże plamy dobrze sie sprawdzają, bo dają się w ogóle zauważyć :lol:
Tu geniusz sie kończy, bo jeszcze nie wiem do końca, gdzie będa pozostałe 3 szt., nawet zaczyna sie kompletna durnota ;:14 bo to róże z gołym korzeniem ;:14 Cóż, albo jeszcze dziś podejmę decyzję i wykonam albo posadzę do donic i na spokojnie pomyślę.
Wiem, że 6 szt. jednakowych to niby dużo, ale u mnie to nie jest dużo ;:185
Bea
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Beatko - jeśli dobrze kojarzę, to Marginetka kupiła/kupuje aż 11 Aleksandrów! No, no, muszę się chyba poprzyglądać tej róży ;:215
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

O, to koniecznie muszę do niej zajrzeć, bo to chyba znaczy, że ma duży ogród, ciekawi mnie jakie ma pomysły na te róże... ;:65

Sobota nam upłynęła pod znakiem traktorka ;:71 ja sie tylko przejechałam, natomiast Małż jako profesjonalny traktorzysta ;:303 kosił i kosił... Wykosił szeroki pas wzdłuż zachodnich granic, gdzie będę sadzić drzewka i krzewy w formie nieregularnego "żywopłotu" oraz dróżki prowadzące do niego, a także pas na jeden wewnętrzny żywopłot. Poza tym dokończył koszenie sekcji północno-wschodniej ;:63 Wykonał kawał roboty ;:333 I Małż i traktorek spisali się świetnie ;:215 A ja wczoraj przechadzałam się tam, gdzie skoszone i napawałam się tym słodkim widokiem :heja
Bea
Awatar użytkownika
trillum30a
200p
200p
Posty: 404
Od: 6 lut 2012, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Ale jaki będzie efekt jak wszystkie 6 zakwitnie :)
Pozdrawiam-Iwona
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”