Od przybytku głowa nie boli......

[Olusia]

Krysiu , kup bratki. Ja już cieszę się swoimi od jakiegoś czasu.
Chociaż na ogrodzie już dużo wiosennych kwitnie ale bratki widzę patrząc z salonu na taras.

[leszczyna]

OLUSIA....... na pewno jutro kupię.......mam wolny dzień od pracy.......

...ale biega za mną CZACZ

[leszczyna]

ILONKA....jak jeszcze nie lulasz to daj instrukcje sadzenia róż...już tyle nasadziłaś to doświadczenie duże......

[Olusia]

Jak chcesz przyjechać do Czacza to najlepiej dzisiaj.
Będzie nowy towar a ludzi mniej niż w sobotę czy w niedzielę.
Jak będziesz się wybierała to dzwoń , chyba też dzisiaj pojadę tak ok 11-tej .

[leszczyna]

OLUSIA....to ja wiem, że piątek najlepszy na wyjazd w tym kierunku ale dzisiejszy dzień to ogród jutro działka....
wróciłam z ryneczku, bratki i jaskry zakupione i ruszam na wysiewy....jeszcze nic nie wysiałam......

[chinanit]

Hej Krysiu Ja właśnie wróciłam. Posadziłam bratki w dwóch wielkich donicach przed wejściem do domu.
One są takie radosne. Dobrego dnia.

[ilona2715]

Krysiu, napisałam Ci na pw, jak ja robię, to taka moja własna receptura, czy dobra czas pokaże.

[piortkowice]

Witaj Krysiu róże posadzone?

[leszczyna]

PATRYCJA......na róże czekam, dzisiaj kurier ma dostarczyć, będzie się działo po południu......

ILONKA.......w chwili złapania oddechu po spotkaniu z łopatą i grabiami zaglądam i czytam....pw. odebrałam ale mam jeszcze pytanie jak nie uporam się z różami jutro to mogę je zostawić do poniedziałku.....

MARYNIU.....moje jeszcze czekają ale też dzisiaj będą zdobiły i cieszyły......jak weszłam na ryneczek poczułam prawdziwą wiosnę.....

[duju]

Krysiu, kusisz nawet Czaczem Też bym pojechała, ale na razie funduszy brak, niestety.
Byłam kupiłam trzy mini bratki żółte i białą sasankę. Przepiękna pogoda

[piortkowice]

Oj w takim razie będzie się działo Tez mam kilka róż i niedawno pobrałam patyki do ukorzenienia, jak będą gotowe to się podzielę
Pogoda idealna , ja posadziłam begonie zwisającą w doniczki, a raczej bulwki, jutro miałam siać parę rzeczy w ogrodzie ale mój 5 latek zaprosił kolegę z przedszkola więc nici z ogrodu, to tak na wszelki wypadek co by mi domu nie roznieśli

[leszczyna]

PATRYCJA....ja wiem jak działają 5-latki ....mam w tym wieku wnusia, nie da się w ogrodzie z nim podziałać.....

JUSTYNKO.....odpuszczam Czacz i z braku kasy i czasu....tam trzeba poświęcić cały dzień a drugi na odpoczynek po takich spacerach, nie da się opuścić żadnej hali a ile ich jest to wiesz......

[Olusia]

Krysiu , nawet jak byś chciała tylko wejść i wyjść z hali to nie jesteś w stanie w jeden dzień .
Ja to biorę tak na 3 razy . Dzisiaj byłam z wnukiem wyszukał sobie 4 autka , 2 dostał gratis.
Ja parę drobiazgów.....ale było za gorąco i za męcząco...dobrze , że do domu niedaleko.

[piortkowice]

Oj Krysiu wiem o czym mówisz , ja swojego pilnuję w ogrodzie od tamtego roku krok w krok. Pamiętam jak w tamtym roku pozrywała mi kwiaty wszystkich cann jakie mi zakwitły, niby dla mnie ale wiesz zabolało w środku jak to zobaczyłam, to tylko dziecko ale cóż
Trochę się boje tego jutrzejszego dnia, od 10 do 15 będę miała pod opieką największego urwisa przedszkola, nie mówię tu o synku, tylko koledze..... Ale tak mnie prosili we dwójkę ze uległam.
Piękny dzień dzisiaj miałam, takie słoneczko piękne, aż żyć się chciało od razu w ogród

[leszczyna]

OLUSIA.....widzę, że tam na zwiedzanie nie jeździsz mój eM zawsze pyta przed wyjazdem........jedziemy na wycieczkę czy na opróżnienie kieszeni.....
Olusia.....ja Czacz biorę na jeden raz.....za daleko mam aby brać go na trzy razy.....